Bardzo rzadko sprawdzam jaki styl preferują trenerzy. Może przez to że ciężko znaleźć styl u niektórych. Kiedy LVG przed sezonem mówił nam w prost, moje zespoły grają lepiej w drugiej części sezonu to nie słuchaliśmy go. Dopiero teraz widać że gra United zaczyna mieć styl i treningi przynoszą efekty. Co ma do tego wstępu Tony Pulis? To że on zawsze będzie się kojarzył z CS. Nie widziałem nigdy jego CV ale pewnie wrzucił tam zdanie, może nasza drużyna nie będzie zdobywała zbyt dużej ilości bramek ale w obronie będzie monolitem. On po prostu wie jak grać w obronie, to jest jego styl.
Nie jestem do końca przekonany ale wydaje mi się że to właśnie za sprawą Pulisa narodziło się określenie rugby football w odniesieniu do piłkarzy Stoke. Wielcy, masywni obrońcy nie przebierający w środkach aby zastopować atak przeciwnika. Oglądanie meczy Stoke pod wodzą Pulisa nie było najprzyjemniejszą rzeczą, teraz też nie jest 😉
Pierwsza połowa sezonu 2012/2013 należała do obrony Stoke, mniej więcej tak jak teraz do obrony Southampton. Było tanio i dobrze, dobrze bo mieliśmy dużą ilość CS. W połowie sezonu jak za odjęciem czarodziejskiej różdżki nie było śladu po CS a że w ataku nie było co pokazywać to właściciel postanowił rozstać się z Pulisem. To był maj, 30 listopada po raz pierwszy poprowadził Crystal Palace w Premier League.
Zaczął od porażki, przegrał mecz z Norwich. Falstart, później było już lepiej, dużo lepiej. Najpierw liczby, tak grali od 13 do 38 kolejki. ( W ataku im wyżej tym gorzej, w obronie im niżej tym lepiej.)
[table id=24 /]
Mało efektywna gra w ataku, średnio 1 bramka na mecz, z tego też mało asyst. Gdyby tak samo grali w obronie to nie byłoby Crystal Palace w tym sezonie w Premier League. Jednak w obronie to była gra na poziomie najlepszych zespołów Premier League. 10 CS i tylko 27 bramek straconych na 26 meczy rozegranych. Ta obrona była na tyle skuteczna i dobrze pracująca że tylko raz popełniła błąd który doprowadził do straty bramki. Tottenham w tym samym czasie miał aż 17 takich błędów.
Można powiedzieć że na Selhurst Park swoje mistrzostwo straciła Chelsea przegrywając 1-0 po samobójczym golu Terrego, Liverpool na pewno przegrał tam mistrza remisując 3-3 kiedy wygrywał 3-0. Tony Pulis potrafi czynić cuda. Fajnie się stalo że miałem okazje na żywo luknąć mecz Crystal Palace Stoke w tamtym sezonie. Prawie rok już minął od tego czasu a ja dalej chętnie wracam do tych 4 dni, jak nie miałeś okazji przeczytać to możesz kliknąć TU.
Patrząc na to co działo się w Crystal Palace a wcześniej w Stoke można przyjąć że w WBA będzie podobnie. Tzn będzie dobra obrona gdzie CS nie będzie wypadkiem przy pracy tylko efektem treningów za to w ataku Berahino będzie musiał się trochę bardziej napocić aby zdobyć bramki. Tony Pulis poprowadził już pierwszy mecz WBA. Wygrał mecz FA CUP z Gateshead którzy zajmują 11 miejsce w Vanarama Conference. Wygrali 7-0 w takim składzie
WBA: Myhill, Pocognoli, McAuley, Dawson, Baird, Morrison, Brunt, Dorrans (Yacob 54’), Sessegnon (Varela 67’), Anichebe (Samaras 54’), Berahino.
GOALS: Berahino (42’, 46’ 53’, 90′), Anichebe (45’), Brunt (55’), Morrison (79’)
Kalendarz nie jest dla nich najgorszy, dublowanie obrony WBA nie musi być głupim pomysłem.
Pulis: A 10-point guide to our head coach
Właśnie siedzę i knuję o #FPL. szukam drugiego, lepszego Odemwingie #dziwneprzeczucie4ever
MichałGot
4 stycznia, 2015 at 3:23 pm
Liverpool nie przegrał mistrza na Selhurst Park, a na Anfield tydzień wcześniej przegrywając z Chelsea
gruwwa
4 stycznia, 2015 at 4:30 pm
Ja myślę że w te dwa mecze były kluczowe ale bez remisu w takich okolicznościach ten drugi mógłby się nie wydarzyć. Tzn Gerrard mógłby się nie potknąć 😛 Ogólnie miałem wrażenie wtedy że to małe Crystal Palace rozdaje karty na koniec sezonu 😀
Tomasz Wolczynski
4 stycznia, 2015 at 1:55 pm
ciekawe co z Wisdom ….
gruwwa
4 stycznia, 2015 at 2:03 pm
Na ławie sobie siedział cały mecz, tak samo jak Foster. Chyba na tyle dobrze grał teraz że powinien grac w pierwszym ale chyba przekonanym się o tym dopiero w piątek lub w dniu meczu czy będzie grał
Tomasz Wolczynski
4 stycznia, 2015 at 3:17 pm
oby, pewnie podejme ryzyko bo na WC chyba za wczesnie jak dla mnie
garret
4 stycznia, 2015 at 2:37 pm
Mysle, ze będzie gral. Swoje udowodnil, i reds sugerują, ze ma grac 😉