Home PRESEZON United – USTOUR

United – USTOUR

12
0

Manchester United zakończył swój tour po USA. Nie przegrali meczu z takimi przeciwnikami jak LA Galaxy, Roma, Inter, Real  i Liverpool. Nie wiem czy pamiętacie poprzedni pre sezon w wykonaniu United? Nie byli w stanie wygrać z jakimiś ekipami z Azji. Teraz okazało się że nie było na nich mocnych. Nawet jeżeli to tylko pre sezon to i tak wynik jest dobry patrząc na przeciwników.  Ferguson i Moyes ustawiali zespół w standardowej formacji 4-4-2, Van Gaal postanowił zagrać inaczej. Jego 3-5-2 robi wrażenie. Właściwie to nie jest 3-5-2 tylko 3-4-1-2 z Matą operującym za dwójką napastników.

United ostatni mecz w finale przeciwko Liverpoolowi rozegrali w następującym składzie.Czekając na pierwszy mecz w sezonie można spodziewać się bardzo podobnej XI 16 sierpnia na rozpoczęcie sezonu.

De Gea,

 

Evans (Blackett 46), Smalling, Jones, 

 

Valencia (Shaw 9), Herrera (Lingard 78), Fletcher (Cleverley 46), Young

 

Mata (Kagawa 68),

 

Rooney, Hernandez (Nani 68).

 

W obronie LVG nie ma zbyt dużego wyboru, trójka Evens, Smalling i Jones praktycznie nie ma konkurencji po odejściu Vidica i Ferdinanda.  Cała trójka za 5,5 mln, jeżeli ktoś szuka obrońców polując na CS a nie asysty to jest to bardzo dobra propozycja.  Środek pola to Fletcher i Herrera. Pierwszy jest czy był kandydatem na kapitana drużyny, Hiszpana dopiero poznamy. Miałem napisany tekst o nim ale nie zdecydowałem się go opublikować. Nie do końca wiedziałem jak ugryźć temat. Teraz jestem trochę mądrzejszy. Widać że ma potencjał, duży potencjał.

Ważnym elementem nowego ustawienia Holendra bedą skrzydłowi. Tutaj musi grać zawodnik który będzie w stanie zagrać piłkę kombinacyjną w ataku a w obronie będzie grał na poziomie trzech środkowych obrońców.  Valencia, Shaw i Young. Ktoś z tej trójki będzie biegał na skrzydle United. Jak widać, Young potrafi grać na obu stronach boiska. Nawet jeżeli w obronie daje mniej niż dwójka Shaw/Valencia to w ataku daje nie porównywalnie więcej.  Tutaj jest jeszcze Rafael, szkoda że złapał kontuzję. Gdzieś dalej jest Zaha i Nani.

Jako 10 będzie grał Mata i wystarczy spojrzeć na jego statystyki z sezonów w Chelsea żeby wiedzieć że to jest jego miejsce na boisku.  Dla mnie jest to zawodnika na ponad 200 pkt Fantasy Premier League w nadchodzącym sezonie. Przynajmniej 200. Przy takim ustawieniu raczej nie będzie musiał martwić się o obronę za to z przodu będzie miał dwóch napastników. Chociaż napisanie napastników jest trochę za mało w tym wypadku. Dwóch kozackich napastników którzy mogą pomiędzy sobą walczyć o koronę króla strzelców.

Rooney – RVP. Rooney jako typowy napastnik, nie jako cofnięty napastnik. Środkowy pomocnik czy nie wiadomo gdzie go ustawiali w poprzednich dwóch sezonach. To własnie na nim można było się przejechać najbardziej w drużynie United. Wykładałeś 10 mln a okazywało się że Rooney gra w środku boiska i rozgrywa piłki. Ciężkie to były dni. Teraz powinno to wyglądać inaczej. Rooney dostał za zadanie wykończanie akcji.  Miło, najlepszy kandydat na kapitana na 1 GW?  Minimum TOP3 kandydatów.

RVP, powtórzy sezony w których myślałem że uda się coś zdziałać bez niego w drużynie? Tak jak bym chciał wygrać w poprzednim roku bez Suarez na C. Głupota, tak dorosłem do tego aby się przyznać. Największa głupota w moim wykonaniu w FPL to było granie bez RVP w składzie kiedy był wielkim napastnikiem. Najlepszym w Premier League.  W pierwszym meczu nie zagra, kiedy wróci namiesza w naszych składach. Nawet bez bramki na koncie w pierwszym meczu czy drugim będziemy mieli wrażenie że siedzimy na tykającej bombie która zaraz odpali.

Do czasu powrotu RVP, Welbeck chyba też nie wydaje sie głupim pomysłem. 7 mln za podstawowego napastnika United. Myślę że będzie wchodził pierwszy z ławki kiedy RVP wróci do formy. Chociaż będzie miał jeszcze trudniej bo United nie gra w europejskich pucharach i gracze LVG będą mieli dużo czasu na odpoczynek. Już dziś jest pewne że w tym czasie nie będą grali meczy towarzyskich, tylko skupiali się nad taktyką i treningiem. Więc nie będzie potrzeba aby RVP czy Rooney odpoczywali jakoś przesadnie w sezonie.

4 zawodników o których warto wspomnieć na koniec: Kagawa, Fellaini, Januzaj i Hernandez. Podobno tylko Januzaj ma przyszłość w zespole.  Osobiście nie widzę go na skrzydle przy takim ustawieniu, zagra super w obronie? Nie wydaje mi się. Bardziej na środku pomocy, jako zmienik Maty. Wtedy rzeczywiście Kagawa powinien dostać wolną rękę w poszukiwaniu klubu.  Jeżeli jest inaczej to Kagawa wydaje się idealnym zmienikiem Maty w nowym ustawieniu. Do tego będzie cały czas walczył na treningach co tylko podniesie skille Hiszpana. Hernandez chyba nie ma przyszłości w tej drużynie, musi być bardzo sfrustrowany ostatnimi sezonami. Dodatkowo stracił miejsce w składzie Meksyku. Teraz znowu jest 4 napastnikiem, co przy tak małej liczbie meczy w sezonie nie daje mu wielkich szans na grę. Zupełnie nie wiem co LVG zrobi z Fellainim? Dopiero dziś czy jutro spotkają się na treningu. Mało czasu a poza tym środek jest dosyć mocno obsadzony. Transfer zimą?

Po sezonie kiedy gracze United byli daleko od naszych zespołów lub byli tym słabym ogniwem teraz wracają jako must have w zespole. Od obrońców którzy za sprawą kalendarza mają wielkie szanse na CS, do tego Shaw grający jako pomocnik. Przez tanich pomocników (Young, Valencia) lub „pewne” punkty od Maty do pary super napastników Rooney – RVP. Jest w kim wybierać. Jeszcze na koniec liczba minut jaką zagrali podczas USTour gracze United

12 komentarzy

  1. devious

    6 sierpnia, 2014 at 2:21 pm

    Na wstępie chciałbym pogratulować super bloga – czytam od kilku dni i z miejsca stał się moim ulubionym na skromnej, ale rosnącej w siłę „polskiej scenie” FPL. I piszę to jako osoba, która jakieś 2 lata temu sama chciała takiego bloga założyć – ale w pojedynkę to byłoby ciężkie do „utrzymania”. W zamian za to – jako bardzo doświadczony gracz (to już mój 7 sezon z FPL!) postaram się zatem dzielić swoimi uwagami, analizami i przemyśleniami w komentarzach 🙂

    Wracając zaś do sedna artykułu: 3 piłkarzy z MU w składzie to moim zdaniem obowiązek na GW1 i ogólnie początek sezonu – a prawdopodobnie może nawet i cały sezon. Jestem fanem MU od 2 dekad ale to nie przesłania mojej trzeźwej oceny sytuacji – w poprzednim sezonie chyba jako jeden z nielicznych już od maja 2013 wieściłem nadejście „złych czasów” – od pierwszej informacji o mianowaniu Moyesa trenerem MU. I przewidziałem wszystko bez pudła – choć nie spodziewałem się az takiej klęski i dopiero 7 miejsca. Teraz wręcz odwrotnie – już w czerwcu przed startem MŚ byłem pewien, że van Gaal szybko odbuduje potęgę United. Ale nawet ja – symaptyk van Gaala – jestem w szoku patrząc jak szybko odmienił on mentalność zawodników i wprowadził dobrego ducha do drużyny. Nowe ustawienie 3412 przechodzące w defensywie w 532 wydaje się idealne dla United – w końcu uda się „upchnąć” RvP, Roo i Matę w jednym składzie w optymalnym ustawieniu dla każdego z nich! W pomocy w końcu pojawił się długo wyczekiwany, wielki kreator gry (prorokuję, że to właśnie będzie ów oczekiwany następca Scholesa) czyli Ander Herrera, niedostatki klasowych, klasycznych skrzydłowych przestaną mieć znaczenie skoro takowych na boisku nie będzie – a młoda obrona wydaje się być coraz mocniejsza (na tournee MU straciło tylko 1 gola „z gry” – i był to babol Amosa zza połowy boiska). Już teraz wygląda to dobrze a przecież van Gaal zapowiada wzmocnienia… Dodatkowo jakby tego było mało – MU nie gra w LM więc w 100% będzie mógł skupić się na lidze. Co to daje pokazał na wiosnę Liverpool… Dla graczy FPL to dodatkowy plus bo w poprzednich sezonach rotacje w składzie MU były na porządku dziennym – a nic tak nie irytuje jak nasz piłkarz za grube miliony obsadzający ławkę akurat w łatwym meczu u siebie.

    W związku z powyższą argumentacją nie mam wątpliwości, że to będzie dobry sezon dla MU. Być może nawet mistrzowski choć CFC i City pozostają faworytami (dokładnie w tej kolejności). I w związku tym wypadałoby mieć kilku piłkarzy z MU w składzie 🙂

    Pytanie pozostaje kogo wybrać ze składu – i niestety można dostać dużego bólu głowy bo rozkład cen i przebieg przygotowań pozostawia dużo znaków zapytania. Przede wszystkim jeżeli chodzi o „obstawę” pozycji wing-backów po obu stronach boiska. Przed sezonem w ciemno stawiałbym, że zagrają tam Rafael i Shaw ale kontuzja pierwszego i wysoka forma Younga pokazały, że w zasadzie ze Swansea zagrać może każdy z czwórki Rafael, Shaw, Valencia i Young. Przy czym myślę Young jest obecnie pierwszym wyborem… I choć jego pozycja na boisku nie będzie zbyt ofensywna (zwłaszcza z silniejszymi rywalami) to za 5,5mln wydaje się dobrym zakupem. Ale w FPL podstawa to zakup graczy, co do których mamy 100% pewność, że zagrają. A takiej pewności przy obsadzie boków pomocy póki co nie ma…

    Póki co pewniacy w MU to de Gea (za te 5,5mln brałbym w ciemno gdyby nie ten koszmarny limit 3 zawodników MU w drużynie…), 3 środkowi obrońcy (Jones wydaje się dobrym wyborem ale patrz wyżej), Mata (za te 9mln dla mnie osobiście jest najpewniejszym pewniakiem z wszystkich pomocników w FPL) oraz Rooney (też tani jak na tę klasę piłkarza – 10,5mln czyli trzeba brać i się nie zastanawiać).

    van Persie zapewne tez będzie pewniakiem od 2-3 kolejki – i wtedy to już naprawdę będzie dylemat czy postawić na Robina czy na Roo? A może wzorem poprzedniego sezonu i liverpoolskiego duetu SaS dobrym rozwiązaniem będzie posiadanie obu? Niektórzy znajomi posiadali i Suareza i Sturridge’a i opłacało się to im – ja się nie zdecydowałem i w sumie żałuję… Cóż, sezon pokaże 🙂 Niewątpliwie cała trójka RvP-Roo-Mata będzie zapewniać dużo goli i asyst – czyli to co w FPL najważniejsze.

    Reasumując – jeżeli by się dało to zapewne skończyłbym z 4-5 zawodnikami MU w składzie gdzie rok temu nie miałem żadnego 🙂 Skoro jednak mamy limit 3 graczy – to na początku trzeba postawić na Matę i Rooneya i głowić się nad trzecim piłkarzem. I to jest dylemat – tani jak na bramkarza z topu de Gea, tani i na pewno zapewniający solidne ilości punktów obrońcy Jones/Evans/Smalling (wybrałbym z tej trójki Jonesa) czy niepewni gry w GW1 Shaw, Young, Rafael? Osobiście czekam na Rafaela w pierwszym składzie – bo to może być tego sezonowy Coleman. Jeżeli grałby regularnie to potencjał na 5-7 goli i tyle samo asyst… Choć zapewne będzie w rotacji z Valencią i Youngiem 🙁

    Na RvP wypada poczekać kilka kolejek – i bacznie obserwować. Ja póki co stawiam na wariant 1 napastnik, 1 pomocnik i 1 obrońca z MU.

    Reply

    • Milon

      6 sierpnia, 2014 at 2:46 pm

      jak mawiał mój dyrektor „mądrego warto posłuchać” utwierdziłeś mnie swoim wywodem w przekonaniu „must the have”

      7 sezonów FPL dodaje +10% experience i dexterinty 😉

      Reply

    • garret

      6 sierpnia, 2014 at 2:47 pm

      Jones lubi łapać kontuzje, albo inaczej łapie je częściej niż Evans 🙂 Do tego ten drugi chwalony był przez LVG jako ewentualny materiał na kapitana co pewnie podbiło mu charyzmę i manę.
      Sam postawiłem na razie na Jonesa licząc na stałe fragmenty gry. Szkoda, ze Rafael podlapal kontuzję. Shaw po początkowym entuzjazmie wskoczyl do przegródki: obserwować. Nawet jak dobrze zapunktuje (i zagra w wyjściowym składzie kosztem Younga) jego cena nie powinna wysoko podskoczyć: posiada go dużo menedzerow i jt dość drogi.
      Witamy na blogu weterana 😉

      Reply

      • devious

        7 sierpnia, 2014 at 1:37 pm

        Jones jest „słynny” ze swoich lekkich urazów bo wsadza głowę tam gdzie inni boją się włożyć nogę ale w poprzednim sezonie zagrał ponad 2100min a Evans tylko 1300min. Johnny też łapie urazy na potęgę.

        A raczej łapał bo nie jest powiedziane, że u van Gaala obaj nagle przestaną łapać urazy . LvG juz choćby nakazał wymienić murawę w Carrington – będzie teraz lepszej jakości co też może się przełożyć na mniej drobnych urazów. Inna sprawa to obciążenia treningowe, sztab medyczny itd. U różnych menedżerów różnie z tym bywa. Nie da się przewidzieć czy jakiś piłkarz będzie miał 5 urazów czy żadnego. Póki co Jones jest zdrowy 🙂

        Ale przyznaję – też mam dylemat na którego obrońcę MU postawić. Jakby Rafael był zdrowy i pewny gry to nie miałbym dylematu. A tak Jones-Evans podobny poziom, Shaw trochę niepewny wybór i 0,5mln droższy a Rafael póki co kontuzjowany…

        PS
        Śniło mi się dzisiaj, że Evans ze Swansea strzelił gola i plułem sobie w brodę, że kupiłem jednak Jonesa. Po kilku miesiącach przerwy znowu zaczynają mi się śnić mecze MU i FLP – to znak, że sezon za pasem 😀 I oznaka mojego fanatyzmu 😀

        Reply

    • chalwa_klb

      6 sierpnia, 2014 at 8:57 pm

      Choć ja przy Tobie jeśli chodzi o doświadczenie w FPL wyglądam jak Moyes przy van Gaalu w prowadzeniu drużyny to jednak nigdy nie zdecydowałbym się na Rafaela.Za często łapie kontuzje,do tego jeździec bez głowy.Przeplata bardzo dobre mecze ze słabymi.Shaw? Może i bym kupił,jeśli nie ten limit trzech zawodników,ale nie wiadomo jak będzie z jego formą.Co prawda ostatni mecz z LFC wyglądał już lepiej w jego wykonaniu,ale jak przełoży się to na ligę to jeszcze musimy poczekać.Jones? Mam co do niego parę wątpliwości,ale najgorszy wybór to nie będzie jeśli ktoś liczy na stałe fragmenty gry.U mnie po za Rooneyem i Matą,pewniakiem jest De Gea.

      Tak na marginesie-można podesłać Ci skład i oceniłbyś go swoim fachowym okiem? Z góry dzięki 😉

      Reply

      • gruwwa

        6 sierpnia, 2014 at 9:05 pm

        możesz wszystkim wysłać, też z chęcią ocenimy i doradzimy 🙂

        Reply

        • chalwa_klb

          6 sierpnia, 2014 at 9:06 pm

          Okej.Dzisiaj jakąś poprawkę jeszcze zrobię i jutro wyślę 🙂

          Reply

      • devious

        7 sierpnia, 2014 at 1:42 pm

        Przecież napisałem ” Osobiście czekam na Rafaela w pierwszym składzie (…) Jeżeli grałby regularnie”.

        Rafael zdrowy i formie za 5,5mln to byłby mój pierwszy wybór w FPL bo w obecnym ustawieniu MU zapewniałby naprawdę masę, masę punktów. A że kontuzjogenny to wiadomo – tyle, że już jeden solidny sezon miał gdzie dłuższy czas wymiatał bez urazów – w 2012/13 zagrał 2300min i miał kapitalną jesień.

        Jeżeli u van Gaala ustabilizowałby zdrowie i formę to byłby tegosezonową „bombą” FPL. Dlatego polecam śledzić tego gracza.

        Reply

  2. Milon

    6 sierpnia, 2014 at 8:23 am

    kiedyś start w FPL był łatwiejszy bo nie było tylu info przed sezonem- przynajmniej ja brałem pod uwagę tylko staty ze strony a dzisiaj… już nie liczę ile razy przemeblowałem skład, od 1 logowania został tylko Hazard 😉
    po pierwszej kolejce i tak będzie rozczarowanie bo przecież każdy z nas miał najlepszy skład na świecie
    wracając do meritum: początek sezonu trzeba oprzeć na piłkarzach ManU

    Reply

    • gruwwa

      6 sierpnia, 2014 at 9:02 am

      nie wiem czy było łatwiej, myślę że wtedy bardziej naszcześciu to wszystko polegało. Teraz szczesciu można pomóc po prostu 😛 Zgodzę sie że trzeba oprzeć skład na zawodnikach United. Young daje troche luzu w budzecie, ale nie daje luzu w głowie bo nie wiesz czy wyjdzie w pierwszym…I chyba Rooney na C?

      Reply

      • Milon

        6 sierpnia, 2014 at 11:53 am

        Roo jest w takiej formie że grzech nie wystawić na kapitanie,
        do Younga może się przekonam jak Siggi nie wypali, osobiście mnie nurtuje Mata czy Ramsey lub inny gracz za 9,0 😉

        Reply

        • gruwwa

          6 sierpnia, 2014 at 1:18 pm

          ja juz raczej zdecydowałem ktory za 9 mln bedzie u mnie w druzynie. Ale i tak jak zmieniam co chwilę skład to wszystko może sie zdarzyć jeszcze. Mogłem robic prisnscreeney i sprawdzic po pierwszej kolejce cczy chociaż raz byłem blisko, jeżeli nie bedzie to ten ostateczny skład 🙂

          Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *