ZAPOWIEDŹ PIERWSZEJ KOLEJKI cz2

Niedziela, 10 rano kac – 20 martwica mózgu. Najprawdopodobniejszy scenariusz pierwszej kolejki Fantasy Premier League . Zdarzenia które będą miały miejsce pomiędzy tymi dwoma stanami mojego ciała pokażą czy decyzje podjęte wobec graczy LFC czy City były prawidłowe.

1330 pierwszy sygnał o prawidłowości decyzji. Zobaczymy składy pierwszego meczu niedzielnego. Liverpool podejmie Southampton. Podtekstów w tym meczu będzie co niemiara. Ale zostawmy to dla brukowców, skupmy się na tym bardzo dobrze zapowiadającym się meczu.

Martin Skrtel strzelił w poprzednim sezonie 7! bramek Lovren 2 a jednak to ten drugi jest w 30% drużyn. Skrtel tylko w 10%. Rozumiem że jest te o.5 mln różnicy pomiędzy nimi ale jednak aż taka dysproporcja w %  jest trochę dziwna.  Z drugiej strony dobrze że chociaż środek pola jest 'pewny”. Kto zagra na skrzydłach obrony? To wie tylko Rodgers, jeżeli ktoś jednak posiada pewność kto na tych skrzydłach zagra to zyskuje dużą przewagę na d konkurencją. Lubię oglądać grę bocznych obrońców LFC, zawsze grają wysoko.

Patrząc na % wybranych pomocników to chyba to rozumowania był taki Sterling będzie drugim najlepszym strzelcem zespołu po Sturridgu. Hendo jako tani budżetowy gracz który swoje punkty zaliczy. Na Coutinho parę osób się przejechało więc postanowili wydać te o.5 więcej na Sterlinga. Gerrard i jego 7%. Najwięcej asyst w poprzednim sezonie Premier League + wykonywane rzuty karne. Gdyby nie strzelał „tylko” z karnych to byłby takim must have w każdej drużynie. Chyba nikt dziś nie wie kto będzie 5 pomocnikiem w zespole za to aż 9% uważa że Lambert jest dobrym wyborem w FPL. 9%! Czegoś nie wiem? Progres jaki robi Daniel Sturridge jest naprawdę imponujący, od trzech sezonów jeżeli jest zdrowy powinien byc w naszej drużynie tylko że nie tak łatwo umieścić tam zawodnika za 11,5 mln, chociaż 30% graczy to się udało. Bardzo duży wybór, nawet po odejściu Suareza gracze LFC będą nam seryjnie dostarczać punktów.  A ja cały czas mam gdzieś z tyłu głowy te dwa mecze następne LFC, City i Spurs na wyjeździe…

Z drugiej strony mamy Southampton które po utracie czołowych zawodników i zarobieniu 100 mln funtów z tych transferów kupił Forstera na bramkę ?!? gdzie tu logika jeżeli w składzie jest Boruc? Patrząc na % widać że czekamy sobie spokojnie na to co zrobi Pelle czy Tadic. Mój dobry znajomy z poprzedniego sezonu Nathaniel Clyne tylko 1,9% co dla mnie jest dobrą informacją gdyż zdecydowałem się go zakupić ( na dziś) .  Poza tym, tak jak pisałem wcześniej. Southampton to najciekawsza opcja budżetowa w FPL z której pewnie będziemy korzystali w trakcie sezonu. i jeszcze ten kontuzjowany zawodnik…

 

Week 4 of this and I’m feeling really strong now! http://t.co/Bu3gesFZ39

— Jay Rodriguez (@JayRodriguez9) August 12, 2014

Kiedy koło 16 zobaczę skład City zakładam że przez pierwszą minutę nie będę mógł sobie ułożyć tej XI w głowie. Może ktoś mnie szybko poratuje  jakąś grafiką w necie. Po ostatnim meczu City postanowiłem trochę przeczekać i zobaczyć jak rozwinie się sytuacja w tym zespole. Praktycznie każdy wybór zawodnika w City to loteria na dziś. Od bramkarza po napastników. Tanio nie jest więc lepiej zainwestować w jakąś sprawdzoną opcję, drożej zapewne. Ale taka jest cena nie podejmowania ryzyka na początku sezonu.  Rok temu do końca myślałem YayaToure czy Michu. Wybrałem Hiszpana…teraz Yaya nie jest w moich zainteresowaniach i liczę że nie będę żałowałem od najbliższej niedzieli. Bardzo ważnym będzie czy DeJong wystąpi w składzie Newcastle  dla tego meczu, w czasie kiedy grał można było przeczytać raporty z meczy gdzie był bardzo chwalony. Ogólnie bardzo ciekawe zrobili transfery. Brakowało im siły w ofensywie i w presezon nowi zawodnicy zdobyli najwięcej bramek . Tylko jak widać po % nie przekonuje to za dużo osób. Nie można się dziwić.

Poniedziałek będzie pierwszym poniedziałek gdzie będzie można w pracy porozmawiać o czymś ciekawym. W końcu nie o dupie maryni tylko o czymś konkretnym. Mam tą przyjemność grać w lidze gdzie większość osób jest z pracy więc i rozmowy poniedziałkowe pewnie wyglądają inaczej niż w pozostałych  biurach. Ach te smutne twarze o poranku,  raz że do pracy dwa że na C nie ten co potrzeba. Jak już wyczerpiemy temat meczy sobotnio-niedzielnych przyjdzie czas do omówienia meczu Burnley – Chelsea. Marzenia będa wielkie, CS dla Chelsea, 3 bramki Costy. 3 asysty Hazarda. Nie może być inaczej w naszych głowach przed takim meczem. Pewnie ktoś będzie narzekał że nie trafił z obroną bo jednak ciężko to trafić linie obrony Chelsea.  Już pewnie pojawią się plany na następną kolejkę. Pięknie. Najlepszy poniedziałek od bardzo dawna.

można zaczynać nucić pod nosem