Home FANTASY PREMIER LEAGUE W drodze po lepszy overall rank na koniec 38 kolejki

W drodze po lepszy overall rank na koniec 38 kolejki

0
0

Bardzo dobra informacja na sobotę jest taka że będzie 1230. W końcu po tygodniu posuchy, 1230 w sobotę będzie miała znaczenie dla uzależnionych od FPL. W poprzednią sobotę mieliśmy mecz z DGW i 1230 mogła być co najwyżej miłym wspomnieniem poprzednich weekendów.

Tak sobie planuje czas w weekendy aby życie prywatne nie kolidowało z moim miłym uzależnieniem. Akurat w ten ostatni udałem się do Wrocławia. Kiedy po całym dniu zwiedzania, wieczorem odpoczywałem sobie w hotelu dotarło do mnie że w idealnym momencie trafił mi się ten wolny weekend od FPL. Nie miałem głowy do FPL. 24h okazywało się zdecydowanie za mało.

Akurat kiedy zagrałem WC w pracy gasiłem światło. Bardzo możliwe że we wtorek podczas DGW28 miałeś delikatny nerw przed podaniem składów? Ja w tym samym momencie cieszyłem się że udało mi się wrócić w końcu do domu. Przypomnę że jakieś 24h wcześniej ułożyłem skład wykorzystując długo trzymaną dziką kartę. Powinienem siedzieć wygodnie w fotelu i popijając whisky, delektować się każdą chwilą GW28. Ale nie wyszło, chociaż bym zaklinał rzeczywistość to nie jestem w stanie jej zmienić w sekundę. Co ma być to będzie, może kiedyś połączę przyjemne z pożytecznym. Dziś mogę być tylko pożyteczny.

Jak wyszła karta? Była bardzo podobna do tej ze stycznia. Sprzedałem PVA; asysta, Moses; bramka,Mane; bramka,Sanchez; bramka. Szczególnie bramki Mosesa i Mane zabolały, moja tajna broń która wystrzeliła o jedną kolejkę za późno. Gdyby zagrali tak kolejkę czy dwie wcześniej, pewnie miałbym jeszcze WC i zacierał ręce na nadchodzącą DGW. Nie będzie tak jednak i nie ma co płakać. 84 pkt to był dobry wynik w tej kolejce. Drużyna przebudowana, jest szansa że w nadchodzących kolejkach nie polecę na łeb na szyję.

Jakie to ma jeszcze dla mnie znaczenie kiedy jest się gdzieś daleko za czołówką? Bardzo duże. Pamiętam jak przed startem sezonu, nagle na czacie był ktoś więcej niż ja czy Garret 🙂 dostałe pytanie na priv, które miejsce zająłem na koniec poprzedniego sezonu? Zatkało mnie na chwilę bo nigdy nie traktowałem FPL jako walki w overall rank. Zawsze miałem swoich przeciwników w mini-ligach. Chociaż mini to bardzo krzywdzące, to te najważniejsze ligi w jakich gramy. Przez naszych rzeczywistych znajomych czy wirtualnych wrogów. Nie ma nic ważniejszego. Dlatego też, to pytanie zbiło mnie z tropu. Podałem suchą liczbę i pewnie zmieniłem temat. Dziś mam 207613 i równie dobrze mogłem mieć 400k lub 4k. Trochę za mało szczęścia, jak zawsze 🙂 W jaki sposób chcę to szczęście odzyskać?

W bramce Foster, taniej niż Forster. 1 mln taniej i Tony Pulis na ławce trenerskiej. I tylko jeden bramkarz. Taka strategiczna decyzja. Udało mi się wstawić do składu Ivanovica, drogo ale za dużo zdrowia mnie kosztowały mnie jego pkt w tym sezonie. Ozil zamiast Sancheza, potrzeba chwili. To była najtrudniejsza decyzja, niczym kolejny kieliszek wódki kiedy już ledwo stoisz na nogach. Wiesz że możesz upaść ale tak naprawdę masz nadzieję na jeszcze lepszą zabawę. Równie długo myślałem o tym, Hazard czy Fabregas? Fabregas kusił bo przecież tak dawno nic nie zrobił ciekawego, więc liczyłem że się przełamie w końcu. Wybrałem Hazarda i bardzo dobrze zrobiłem się okazuje. Tak wygląda porównanie liczby bramkę i asyst dla pierwszej i drugiej połowy sezonu w wykonaniu Cesca. 09-10: 19 v 9,10-11: 9 v 5, 11-12: 13 v 4, 13-14: 16 v 5, 14-15: 15 v 2. Chyba więcej wina do kolacji pije od sylwestra 😉 Z City wybrałem tylko Aguero, oby wystarczył za siebie i Silve. Zostało mi jeszcze 2.3 mln w banku.

W tej kolejce bez transferów, z Kanem na C. W drodze po lepszy overall rank na koniec 38 kolejki.

Powodzenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *