Suarez na C?

[mks_dropcap style=”square” size=”52″ bg_color=”#32a36c” txt_color=”#000000″]K[/mks_dropcap]oniec sezonu Fantasy Premier League a ja nie mogę z siebie wydusić myśli którą z sensem mógłbym przelać na pustą kartkę. Z podsumowaniem sezonu poczekam do niedzieli a właściwie to do poniedziałku przyszłego tygodnia. Jeżeli uda się ogarnąć jedną sprawę to powinno się udać podsumować sezon trochę szerzej niż top5. Dziś mamy piątek, jutro będzie pierwsza sobota z wielu przed nami gdzie nie będzie FPL. Mamy jeden dzień dłużej żeby zdecydować odnośnie transferów i kapitana, ten ostatni raz w sezonie. Aguero jest zdrów, wiecie?

Ostatni transfer, dwa czy trzy sezony temu na ostatnią kolejkę zakupiłem RVP to uratowało mój sezon. W poprzednim nie pamiętam kogo kupiłem bo nie miało to większego znaczenia i tak byłem w głębokiej dupie. Żeby sprawdzić swój wynik w tabeli, musiałem scrolowac myszką, wstyd. Teraz stawką jest wyższa, ten transfer może wpłynąć na miejsce w TOP3. Może ale nie musi.

Wczoraj sprawdziłem sobie składy kolegów i praktycznie oprócz 3-4 zawodników mamy zupełnie odmienne składy. Nie pamiętam już czy w poprzednich sezonach też tak to wyglądało ale wydaje mi się że składy były bardziej podobne do siebie. Ale wracając do tematu transferów to kogo kupić?

Czy zawodnik którego wybierzemy wyjdzie w pierwszym składzie? Arsenal i Hull mają zaraz finał pucharu Anglii, poznaliśmy spadkowiczów z Premier League. Piłkarze dostali w klubach nagrody za kończący się sezon. Jedyni grający o coś zawodnicy czyli Liverpool i City już i tak są x3 w naszym składzie. Szkoda że nie mam Dzeko w składzie. Trzeba liczyć że Aguero zagra WIELKI mecz i Dzeko będzie w jego cieniu przez 90 minut.

Kogo na C? Wydaje się że mamy jednego pewniaka i 3 graczy graczy City? Suarez na C przeciwko Newcastle to chyba najbezpieczniejszy wybór, czy przez to najlepszy? Mamy też 3 graczy City, Aguero gdyby nie był ze szkła, Dzeko gdyby nie było Aguero i Yaya…Aguero po ostatnim wyczynie raczej wypada, co z tego że jest zdrów kiedy w każdej chwili może go zakuć w pachwinie. Dzeko, gdybym go miał to poważnie bym się nad tym ruchem zastanawiał, dobrą ma formę ostatnio- niestety 😛 Na koniec zostaje Yaya, największe objawienie tego sezonu? Czy ma tyle siły żeby jeszcze raz zagrać na najwyższych obrotach?

Dwie kwestie na które mamy wpływ, wszystko inne w nogach piłkarzy a jak widzę że odbierają nagrody za sezon na jedną kolejkę przed końcem sezonu to mnie szlag trafia. Przecież powinno być tak do końca,

to których z nich będzie zapierdalał do końca??? Przekonamy się w szerszym gronie w niedzielę 🙂