Słabo mi

10
0

Jeżeli czytasz te słowa w sobotni poranek to ja najprawdopodobniej mam kaca. Chociaż jeszcze 48 godzin temu miał w planach wyjazd za miasto to okazało się nie jadę nigdzie. Mało tego, w piątek pójdę na piwko które funduje firma, więc to piwko zmieni się w morze %%% wlewanych do gardła.

Więc słabo mi w ten poranek, jeżeli zachowałem choć trochę samo kontroli to nie zaloguję się przed 1230 aby zrealizować jeden ze swoich genialnych pomysłów ukrytych pod hasłem #dziwneprzeczucie. Gdzieś uciekło ode mnie w tym sezonie to z czego miałem tak dużą frajdę w poprzednich sezonach. Szkoda, będzie mi brakowało tego. Myślę też że lekarze i każdemu komu leży na sercu dobro klubu, przykładem niech będzie Stoke. Dwóch piłkarzy naznaczonych #dziwnymprzeczuciem do dziś można spotkać na korytarzach w klinikach ortopedycznych.

Ale już zostawiających tych zawodników, Eriksen mnie zdenerwował bardzo w ostatniej kolejce. Patrząc na te piękne wykresy do których wszyscy macie dostęp spróbujcie zgadnąć w którym momencie kupiłem Duńczyka a kiedy go sprzedałem.

eriksen wkurw

Nie wiem jak Ty byś się zachował po trzech takich kolejkach jakie miał Eriksen ale ja nie wytrzymałem już i sprzedałem go chwilę przed tym jak znowu wrócił do formy. Właściwie to nie wiem czy wrócił do formy, po prostu zagrał dobry mecz. Tego że niby już znalazł pozycję na boisku nawet nie chcę słyszeć. Mam nadzieję że nie będą miał go już nigdy w swojej ekipie.  Totalnym dobiciem było jednak, kiedy w tygodniu wracając z kuchni ze świeżo zaparzoną herbata spojrzałem na telebim w pracy. Na nim przez 24h leci C+, tak jakby ktoś mnie chciał dobić i pokazać że ten świat do którego chciałbym należeć nigdy nie będzie moim światem. Będą go widział tylko przez dziurkę w drzwiach. Ale wracając do tej herbaty na korytarzu. Wracam dobie do biurka, zerkam na telebim w przejściu a tak akurat Eriksen wpada w objęcia kolegów po strzelonej bramce.  Stachna herbatę chodzić po słabej kolejce 😛

Bardzo bym chciał cało pasmo nieszczęść jakie mnie spotyka ostatnimi czasy zrzucić na Eriksena i cały Tottenham ( Lloris w bramce, Chadli u przeciwników). Teraz kiedy o tym pomyślę, więc kolegów zagaduje o FPL do mnie. W GW10 była cisza, od dwóch kolejek gdzie nie pójdę tam słyszę jak mi idzie…więc chciałbym to zrzucić na Eriksena jednak to chyba nie jego wina. Tak naprawdę jest tyle rzeczy które wpłynęły na słabą formę ostatnio. Nie ma jednej konkretnej. Liczę że już dotykam dna. Że mając w składzie Sancheza,Kuna  [ którego wystawiłem na C w meczu przeciwko Swansea. Biegał, strzelał a wszytko to na skromne 4 pkt na C. Jak że sympatycznie się czułem kiedy 3 bramki wbił bramki Bayernowi.  To powinna być piłka po meczu w Premier League, Kun. Dlatego wydajemy na Ciebie tyle kasy

kun bayern

 i Costę nie można zagrać trzech słabych kolejek z rzędu. Prawda? Jeżeli jednak, to nie jest dno to jestem w dupie. Miałem plan że przytrzymam kartę na wiosnę ale boję się że wtedy będzie za późno.

Słabo mi kiedy patrzę na mój wynik. Podobno kilka naszych „znajomych” już sobie odpuściło ten sezon. Zaraz minie 1/3 sezonu a już niektórym odechciało się grać. Dlatego też cieszę się jak widzę taki komentarz który wrzucił Cohade . Jest pod górkę ostatnim czasy ale jednak walczy. Ja tez walczę, każdy z nas walczy. Nawet nie wiem czy walczę konkretnie z jakąś drużyną. Chyba sam ze sobą walczę aby nie dać się zwariować. Podjąć tą najlepszą decyzję jaka jest do podjęcia w konkretnych warunkach. Nie dać się zwariować. Za dużo w to wszystko zostało włożonej pracy aby teraz wyjść i trzasnąć drzwiami aby więcej ich nie otworzyć. Nie dać się zwariować.

Miałem napisać kogo kupię i kogo na C wystawię ale za łatwo miałby jeden kolega w pierwszym meczu pucharu 😀 Zabawnie się ułożyło, mój FC GRU WWA spada w dół od dwóch kolejek, FC Podwórkowcy od trzech kolejek idą do góry i są mniej więcej na takiej pozycji na jakiej ja byłem 3 kolejki temu.

Jeżeli uda mi się dojść do siebie przed pierwszym meczem to wrzucę składy na czat. Raczej nie będę na nim zbyt rozmowny, po prostu klęski wolę ponosić w ciszy. Udanej kolejki życzę.

10 komentarzy

  1. Łukasz Kupisz

    29 listopada, 2014 at 2:53 pm

    Podejmujesz tu ciekawy temat, mianowicie czy kiedy nie idzie to wkurzyć się obrazić na grę i zrezygnować. Ja myślę, że cała zabawa polega na planowaniu i przewidywaniu, więc jeśli coś nie idzie to jest to moja wina, mój strategiczny błąd lub skutki podjętej bardzo ryzykownej decyzji. Gra daje mi możliwość kreatywnego myślenia i poprawiania swoich błędnych decyzji. Oczywiście pozycja w ligach jest ważna ale coraz bardzie zaczynam traktować Fantasy jako rozgrywkę między sobą a sobą. Błędne decyzje wkurzają mnie jak każdego z nas, ale mam taką świadomość, że niedługo następna kolejka, moi zagrają lepiej, mam dwa darmowe transfery(bo przeważnie mam) zrobię jednego hita, a mój intelekt, doświadczenie i wiedza na pewno zatriumfują(tu nader często zdarzają się przykre niespodzianki). Ale jaki byłem z siebie dumny jak na początku sezonu notowałem zadowalające mnie wyniki.

    Reply

    • garret

      29 listopada, 2014 at 8:35 pm

      Stosunek kreatywnego myslenia do cm2 siwych wlosow, wrzodow i stresu zaczyna być nierówny 🙂 Przegrywam pojedynek.

      Reply

  2. garret

    29 listopada, 2014 at 11:07 am

    Jasne, ze ma kaca i odsypia. Nic mi nie odpisal, jak się skarzylem od rana ze mam kaca!

    Reply

    • Poka

      29 listopada, 2014 at 11:15 am

      chyba musiał nie za dużo jednak wczoraj wypić, skoro kaca ma już rano 😉 pozdro NIM!

      Reply

      • KonradWu

        29 listopada, 2014 at 11:25 am

        polemizowałbym nad ilością, którą wczoraj wypił:)

        Reply

        • Poka

          29 listopada, 2014 at 11:46 am

          to dobrze. byłby wstyd dla osady jakby było inaczej 🙂

          Reply

        • garret

          29 listopada, 2014 at 12:14 pm

          czekam na dokumentacje fotograficzna 🙂 Zrobimy gazetke 🙂

          Reply

  3. Cohade

    29 listopada, 2014 at 10:38 am

    GRUWWA twój overall przy moim broni chociaż honor i w sumie nie jest aż tak tragiczny choć wiadomo, że każdy ma ambicje na 1 miejsce. Przed nami najważniejszy okres według mnie w Fantasy i samej lidze. Święta mogą jeszcze odmienić losy tego sezonu dla wielu graczy.

    Reply

  4. Poka

    29 listopada, 2014 at 10:20 am

    10 rano jest. Nie za wcześnie na kaca? 😉
    u mnie dziwnym przeczuciem jest Yun za 3.9 🙂

    Reply

    • Wilanuf

      1 grudnia, 2014 at 9:54 am

      To było i moje przeczucie… :] całe szczęście przeniosło się na Austina 😉

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *