Kane, Coleman, Van Dijk, Smalling. Wkrótce ponownie Aguero i może kiedyś Hazard. Rosną koszty potencjalnych wzmocnień i mimo, że w banku mamy wciąż kasę po Aguero to prędzej czy później szukać trzeba będzie tanich uzupełnień.
Miejsce w jedenastce AVL odzyskał HUTTON (4.3). W artykule przypomniany niemal grzecznościowo bo nawet przeciwnikom nie życzyłbym inwestycji w beznadziejną obronę Aston Villa. Następne mecze to wyjazd na White Hart Lane, u siebie Manchester City oraz Everton. Five-Point-Palm Exploding-Heart-Technique dla ostatnich wiernych posiadaczy Richardsa oraz Guzana.
Nie lepiej broni Bournemouth – 22 stracone bramki. W promocji za to Ritchie (5.6). Po kontuzji Wilsona niemal ostatnia nadzieja Wisienek na bramki i utrzymanie. Powodzenia bo przy takim kalendarzu: sou – NEW – swa – EVE – che – MUN – wba święta prawdopodobnie spędzą na samym dnie tabeli.
Do szerokiego składu Crystal Palace powrócił Ward (4.4) a w przyszły weekend powinien wyjść już w podstawowej jedenastce. O ile GW11 i GW12 to pojedynki z Manchesterem United i Liverpoolem to później Orły grają u siebie z Sunderlandem i Newcastle. Akurat w momencie kiedy do pełni zdrowia wróci Aguero.
Na półce z promocjami leży wciąż Moreno (4.7). Opakowany w nową, błyszczącą folijkę od Kloppa, otagowany kodem paskowym z ilością stworzonych szans na mecz wydaje się dobrym i realnie tanim zastępstwem dla posiadaczy np. Francisa, Richardsa lub Martina. Na pierwszy rzut oka problemem może być kalendarz: che – CP – mci, ale potem SWA – new – WBA – wat – LEI – sun – whu.
Dwa mecze z rzędu na środku obrony United rozegrał Jones (5.2). Z duetu szklanych obrońców: Jones – Evans był tym mocniejszym ogniwem ale i tak historia jego kontuzji jest imponująca. Kto zaryzykuje łapie się na bardzo korzystny kalendarz Manchesteru United oraz na rzeczywiście atrakcyjnie niską cenę. Uwaga na drobny druk – rotacja, kontuzje, LvG.
Herrera (6.6) podobnie jak Jones rozegrał dwa mecze pod rząd. Więcej, GW9 kończył z golem i asystą. Biorąc pod uwagę szablon realnie robić może za super różnicę albo za super wtopę. Ciężko było by go nawet wcisnąć do składu. Przy okazji pomocników United warto zwrócić uwagę, że za chwilę różnicą stanie się Mata – wyprzedaż trwa.
Ayoze (5.1) to w tej chwili chyba najtańszy korzystny trzeci napastnik. Derby z Sunderlandem to 4 strzały, 7 crossów i 1 stworzona szansa. Cztery następne kolejki to 4 realne szanse dla Newcastle na tak bardzo potrzebne punkty: STO – bou – LEI – cp. Potem jeszcze mecz u siebie z tracącym w głupi sposób bramki Liverpoolem. Potem gorzej stąd Perez jest produktem z ograniczoną datą ważności. Uwaga na drobny druk – rotacja z Cisse.
Bertrand (5.3). Najtańsza opcja inwestycji w obronę i kalendarz Świętych. Niskie posiadanie oraz drugi wybór z drużyny Świętych bo hipsterzy z Placu Zbawiciela kupują Van Dijka. Nie bez powodu – aktualne statsy Bertranda dupy nie urywają. Tyle, że to sezon przełamań, zatem nie znamy dnia ani godziny.
Na półce promocji Tottenhamu przyuważyłem Walkera (5.0). Średnia 3 asysty na sezon oraz totalnie losowa liczba CS. Totki tak mają. Kalendarz też raczej ssie. Po meczu z AVL mamy pojedynki z Chelsea, WHU, WBA, Newcastle oraz Southampton. Na oko szansa dla 1-2 CS. Drugą ofertą Pochettino jest pomocnik Alli. Mowa o 5 slocie w zespole – wart 4.9, prawdopodobnie pewne miejsce w składzie, większy potencjał niż Ashley 2 punkty Westwood.
Philipp Wollscheid (4.3) to propozycja Stoke City. Kalendarz: new – CHE – sou – sun – MCI – whu – CP. W zasadzie skreślamy, ale może ktoś podciągnie go pod korzystną rotację.
Sunderland gra tragicznie. To taki zespół, który pokonując grające w dziesiątkę Newcastle 3 : 0 na boisku prezentował się gorzej niż Sroki. Miejsce w tabeli i forma przekłada się na ceny zawodników Sama Allardyce’a. Jones 4.4, Coates 4.2, sądzony aktualnie za seks z nieletnią AJ 5.8, Fletcher 5.0. Opcja dla prawdziwych hard-corowców, wizjonerów, Napoleonów FPL oraz miłośników hrabiego De Sade.
Na koniec Zarate 5.3. Podobnie jak w przypadku Czarnych Kotów kupno Zarate wiąże się z szeroko rozwiniętymi zmysłami prekognicji lub tajemną wiedzą starożytnych, którą kupujący niechcący nabył wpadając do dołu z wapnem. My tu się możemy śmiać, ale w zasadzie statsy Zarate ma przyzwoite – vs Chelsea 100% dokładności podań, 2 strzały i bramka. Na 68 minut gry. Taki Sakho, ten sam mecz, ten sam przeciwnik oddał 0 strzałów przy 68% dokładności podań.
