Niszowy wybór – GW20

Trójka poza radarem.

Emerson Royal – 4.9. Posiadanie 0.7%

Tottenham prowadzony przez Antonio Conte wygląda coraz lepiej, a jeśli drużyna Włocha dobrze funkcjonuje to oznacza, że wahadła również spisują się dobrze, bo jest to podstawa każdej jego ekipy. Często to właśnie wahadło odgrywa kluczową rolę w konstruowaniu akcji. A w meczu z osłabionym Crystal Palace te pozycje wyglądały świetnie. Reguilon jak i Emerson zaliczyli po 4 kluczowe podania. Brazylijczyk stoczył wiele pojedynków i rzadko tracił piłkę, a przede wszystkim zanotował asystę przy golu głową Lucasa Moury, który zdecydowanie wyrasta na żołnierza byłego trenera Interu. W każdym ze swoich klubów takiego ma – w Chelsea był nim… Victor Moses i w sumie też Marcos Alonso. Włoch chwalił ostatnio Diera i stwierdził, że może być jednym z najlepszych stoperów na świecie. Pochwalić można też Winksa, który zaczął grać odważniej. A cała trójka z przodu z golem i dobrze to wróży przed starciem z Southampton na wyjeździe.

Romelu Lukaku – 11.5. Posiadanie 8.7%

Z racji, że nie był gotowy na rozpoczęcie meczu od 1 minuty to zaczął je z ławki, a nawet jak powiedział Tuchel – nie był gotowy nawet na 45 min, tylko na 30. Jednak podjęte ryzyko się opłaciło i belgijski napastnik (w końcu) wygrał Chelsea mecz, bo poza fantastycznym strzałem głową popisał się również rajdem od połowy boiska i wywalczeniem rzutu karnego, którego pewnie na bramkę zamienił Jorginho. Tutaj można dopowiedzieć, że Lukaku jest również pewnym egzekutorem i pomylił się ostatnio w sezonie 17/18. Docenić można również to, ile kłopotów sprawił Mingsowi (sytuacja, gdy się obrócił i Mings ratował się faulem przed polem karnym) i to jak ożywił atak Chelsea, bo Pulisic na pozycję fałszywej dziesiątki zdecydowanie się nie nadaje. Doceniłbym także Hudsona-Odoia za to dośrodkowaniem. Ten mecz pokazał jak powinien wyglądać atak Chelsea:

Hudson-Lukaku-Mount.

Lukaku vs Brighton zmierzył się 3 razy i piłkę do bramki wbił zaledwie raz – jest to drużyna przeciwko której zdobył najmniej bramek w Premier League. Czas to zmienić.

Aymeric Laporte – 5.5. Posiadanie 4.0%

Ostatnie 5 meczów to 31 punktów od sympatycznego Hiszpana.

Na horyzoncie momentami bezzębne w ataku Brentford, które super pokazywało się w starciach z Arsenalem, Liverpoolem i Chelsea. W ataku czasem mało kto się wyróżnia, bo Ivan Toney dużo pracuje w środku pola i obronie natomiast jakby zamienić strzały w słupki/poprzeczki Mbeumo to raczej nie napisałbym o bezzębności w ataku. Zauważyłem, że często rozkręcają się po 60 minucie i dopiero wtedy pokazują swoje możliwości. Jednak z City może być im ciężko o gola.

A Laporte ma na swoim dorobku już 2 gole i asystę w tym sezonie, czyli w klasyfikacji kanadyjskiej jest o 1 pkt za Jackiem Grealishem (2 gole + 2 asysty).