Fantasy Premier League, niszowy blog o #FPL

Last Man Standing: cięcie nr 1

press-play-book-online-kill-bill

Turniej Last Man Standing wchodzi w ciekawszą, i zarazem raczej śmiertelną dla graczy, fazę eliminacji. Tak oto wygląda niebezpieczny dół turniejowej tabeli po 25 kolejce:

Tabela bezlitośnie weryfikuje FPL rzeczywistość. Zagrałeś w okolicach średniej – walczysz o przetrwanie. Lepszy wynik daje szansę na turę oddechu, udało się to np. ekipie BGC Piast United i Mackowy Team. Niestety, ostatnia dziesiątka ligi LMS zostaje zwolniona ze służby. Są to drużyny:

91. RC Konstancin – niefart, grad żółtych kartek w ostatniej kolejce, zabrakło właśnie tych kilku punktów, aby się schować za winklem i przeżyć pierwsze cięcie.

92. Bangier FC – niespodzianka, drużyna która w overall była już w okolicach pozycji 1300, złapała zadyszkę spadając w OR na miejsce 41 736.

93. L.U.K.S.

94. Mlekchester UHT

95. BRUNO CZUWA

96. Zeus Shooters

97. Atletico Zory

98. The Gunners – ciekawa historia FPL, GW1 i wysokie miejsce, bo okolice 25 000 – potem walka, niefart i Kamil GW25 kończy na miejscu 650 000.

99. DZIKI SYNTOL – mój faworyt względem nazwy drużyny

100. Chuligany

Admin ligi: Gruwwa w wolnej chwili dokona decydującego cięcia.

Walczymy zatem dalej. Kolejna 10 odpadnie już w GW26 – warto zatem rozważyć wszelkie opcje, i pogodzić survival z przygotowywaniem się do niełatwego GW27. Tak jak w Walking Dead zgon zaliczy niemal każdy – pytanie w którym odcinku.

Życzę powodzenia!

Exit mobile version