Uma tnie równo.
Dzisiaj krótko, z Orlenu, przy kubku z kawą przegryzaną hot-dogiem. Na początek 10 wspaniałych:
Nienawistna pierwsza trójka dalej splątana bratobójczą walką. Michał pozornie umocnił pozycję, Artur z Mateuszem cisną niczym Pudzian na dniach Dąbrowy Tarnowskiej. Do stołu na finiszu zabawy dobija parę nowych twarzy: niechciany szachista, Tomasz z akwinu oraz Adam Lason. Pierwszy pośród skromnych tego świata, narrator turnieju, wypada z top10, w ślad za nim lojalnie pikuje menedżer GKS Toffees. Oboje jeszcze kurczowo trzymamy się zawodów licząc w dzisiejszej kolejce na cud.
Cudów nie ma za to przy cięciu.
Spadają głowy 6 menedżerów. Jeszcze niedawno chwalonego kierownika spółki KillerMachine; czatowego stękacza Dartha; dyrektora naczelnego serwisu Twitter Krzysztofa Czyża; samotnego wilka Johna Doe; gwiazdy hip hopu CroXa oraz Tomasza Fąferka. Don’t Look back in anger. To zacna maksyma na koniec tekstu. Po 34 kolejce następna szóstka out.
Pierwszy sezon poza TOP10k. Czas na rewanż!