Kapitan GW14

0
0

Czas na rewanż

Impreza w Manchesterze wyszła raczej przeciętnie. Miał być wielki projekt X z Bruno i KDB w roli głównej, a skończyło się na tym, że niedoszli królowie balu oglądali jak na parkiecie szaleje Rash z nieźle bawiącymi się Martialem i Gundoganem oraz potrząsającym gdzieś tam w tle bioderkiem Sterem. Szczególnie rozgoryczony może być Portugalczyk, który swoimi podaniami rozwiesił dekoracje i przyniósł głośniki na imprezę, a mimo to finalnie nie bawił się chyba najlepiej. Czy Rash albo Martial na Sheffield byli opcjami mającymi sens? Pewnie, mimo to biorąc pod uwagę rolę, jaką w grze United odgrywa Bruno postawienie akurat na niego wydawało się być jak najbardziej sensowne. Cóż, tym razem się nie udało. Nowa kolejka – nowa nadzieja. Szukamy dalej.

Tym razem ciężko byłoby chyba wskazać na jakąś oczywista opcję – może i lepiej.

W sobotę United gra u siebie z Leeds. Pawie w trzech ostatnich kolejkach stracili w sumie 7 bramek, więc być może warto byłoby raz jeszcze rozważyć podopiecznych Ole. Choć doświadczenia z ostatniej rundy spotkań sugerują, że nie warto ograniczać się jedynie do Bruno, ale rozważyć też MartialaRasha, to uważam, że z przedstawionej trójki i tak najsensowniej byłoby postawić na Portugalczyka.

W jednym z najciekawszych spotkań GW14 Tottki zagrają u siebie z Leicester. Lisy w ostatnich 5 kolejkach zachowały jedynie jedno czyste konto, Kogutom z kolei przez cały sezon zaledwie dwukrotnie nie udało trafić się do siatki rywala. W każdym spotkaniu w którym podopieczni Mou zdobywali bramkę, z punktami kończyli Kane lub Son. Koreańczyk w 8 grach przeciwko Leicester zdobył 5 bramek i dodał do tego 4 asysty. Prawdziwym katem Lisów jest z kolei Kane, który w 10 spotkaniach zaliczył 16 trafień, okraszając je 2 asystami. Zdając sobie sprawę ze świetnego sezonu eksportowego duetu Kogutów nie można jednak zapominać, że mecz z Leicester zawsze wiąże się z ryzykiem stania się ofiarą Vardiego. Jeśli chodzi o mecze z drużynami z Północnego Londynu, to przechuj bardziej upodobał sobie wprawdzie Arsenal, ale mimo to jego liczby przeciwko Spurs nie wyglądają najgorzej – 5 bramek i 3 asysty w 10 spotkaniach.

W każdym z czterech spotkań po powrocie z koronawirusowej przerwy punktował Salah (3 gole, 2 asysty, 35 pkt.). Liverpool zagra na wyjeździe a Palace. W 4 pojedynkach z Orłami Egipcjanin zaliczył 4 trafienia i 3 asysty. Częściej przeciwko Palace grał Mane, który w 12 meczach trafiał do siatki 9 razy, dokładając do tego 2 asysty.  W przeciwieństwie do Mo, Senegalczyk w ostatnich kolejkach punktował jednak bardzo przeciętnie. Do siatki rywali trafiał w tym sezonie raptem 4 razy (po raz ostatni w GW5!).

Poza tym ciekawie zapowiada się jutrzejszy mecz w Southampton, gdzie Święci zmierzą się z City.  KDBMahrez i reszta mogą oczywiście skończyć mecz z dwucyfrówkami, jednak ostatni remis z WBA przelał nieco czarę błękitnej goryczy. W sytuacji, gdy podopieczni Pepa grają na wyjeździe ze świetnie prezentującym się w tym sezonie Soton, nie ma chyba sensu na siłę na nich stawiać. W ekipie Hasenhuttla choćby z uwagi na karne zawsze groźny może być Ings, jednak nawet pomimo ewidentnego dołka City wybieranie kapitana przeciwko drużynie Guardioli byłoby swego rodzaju zuchwalstwem. Ponadto na Goodison profesor DCL zmierzy się z pewnym walczącym o utrzymanie Gabończykiem.

Powodzenia, samych zielonych strzałek!

Ciekawostka: ostatnia kolejka była pierwszym wyjazdowym blankiem Bruno od czasu jego dołączenia do United, to naprawdę powinno było się udać…

Aktualne kursy na strzelców w GW14

Kapitan GW13

View Results

Loading ... Loading ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *