Home FANTASY PREMIER LEAGUE Zemsta sprzedanych. Co poszło nie tak: wt – sr, GW25 – aktualizacja

Zemsta sprzedanych. Co poszło nie tak: wt – sr, GW25 – aktualizacja

17
0

Przekleństwo oczywistości.

FPL jest grą oczywistych decyzji. Znakomita większość nich – nie wiem, strzelam – 90% to oczywiste oczywistości. Dzięki nim przeciwko Leicesterowi, Hull City czy QPR wystawiamy takich obrońców jak PvA, Hutton czy Koscielny. Kiedy o 19:45 ogłaszane są składy, a tam Sanchez na szpicy, oczywistym darmowym transferem jest pospieszne ściągnięcie najlepszego pomocnika FPL do składu i oddanie mu opaski. Jeżeli ze składu QPR wypada kontuzjowany Austin, oczywistym transferem jest bezbolesna wymiana go na Defoe. Oczywistości.

Więcej napiszę, dzięki oczywistym decyzjom nigdy nie wygram, i nigdy nie wygracie FPL, ale równoległe oczywistości te dadzą bezpieczne i dobre miejsce w szeroko rozumianej czołówce. Top10, może top20k. Na tym to mniej więcej polega. Znienawidzony szablon nie jest wykuwany tak bez powodu. Przekleństwo oczywistości to kolejki takie jak te, kiedy urok – tak, bo to jednak czar i pieprzony urok – specyfiki ligi angielskiej chwyci nas za jaja i boleśnie ściśnie. Albo za inną część ciała, która zaboli. Będziemy cierpieć, zwijać się z bólu, ale nie będziemy na podłodze w wymiocinach sami. 85% top10k dało opaskę Sanchezowi i zarobiło na nim solidne 4 punkty. Dzisiaj zatriumfują Ci, którzy szukali różnic, ale na dłuższą metę jadą razem z nami jednym torem. Wystarczy, że Sanchez w następny weekend strzeli gola.

Daleki jestem od wkurwienia. Wręcz uśmiecham się szaleńczo, bo prócz przekleństwa oczywistości ubawiło mnie dzisiaj kilka drobiazgów. Mówcie co chcecie, ale 0 punktów Girouda made my day. Zaimponował mi waleczny Wasyl. Również 0 punktów. Świetna była atmosfera na naszym czacie, koło 19:45 kotłowało się jak na Grzybowskiej pierdylion lat temu. Wbrew pozorom wyciągam lekcje z tego czarnego, dla posiadaczy C na Sanchezie, wtorku: nie dublować obrony, nie ściągać majtek na widok znanego nazwiska, szukać regularności (vide Koscielny), uważać na dublowanie pomocników i – co najważniejsze – nie żałować oczywistych decyzji. C dla Sancheza było równie dobrą decyzją jak jutrzejsza opaska dla Aguero. Nie udało się z Chilijczykiem, ale litości cholera, wiedziałem co robię.

Równolegle do drogi krzyżowej Sancheza toczył się rewelacyjny pojedynek Liverpoolu i Tottenhamu. Balotelli, człowieku, byłeś ostatnim gościem którego spodziewałem się tutaj wymienić. Mordo Ty moja!

 

Środa: sympatyczna odskocznia od wtorkowej doliny. Nie trafiasz kapitana to punktuje pomoc i obrona. Tak jakby anioł stróż pochylił się i musnął skrzydłem. Kolejka za to istotna bo udowadnia tezę, którą tutaj uparcie lansuję: regularność ponad różnice. Bardzo wygodnie to pisać zaraz po kolejce, ale faktycznie tak się złożyło, że po jednej stronie mamy ostatnio modne różnice: Mane, Puncheon, Gayle, Defoe, Blind, Bellerin, Coutinho – po drugiej strony zawodzące, ale solidne marki jak Aguero, Silva, ADM, Nasri, Millner, Clyne, Koscielny i kilku innych. Do gry powraca Sturridge. Siedząc zatem cierpliwie na grzędzie i nie szukając różnic można było dzisiaj zgarnąć przyzwoitą ilość punktów. Kombinowanie przyniosło raczej straty, aczkolwiek posiadacze punktów Berahino, Ingsa czy opaski na Kunie zasłużyli na kudosy- raz, odwaga, i dwa, jednak cierpliwość.

Kilka faktów: Rooney nie oddał w tym roku ani jednego celnego strzału. Jeżeli gdzieś tam się u Was wciąż tuła, to już nie jest to nawet cierpliwość. Ivan przywalił z główki – przepraszam, zapomniałem komu – możliwy jest ban na 3 mecze. Aguero schodził po zderzeniu i rajdzie obrońcy Stoke po jego kostce, ale to raczej niż poważnego. Forma wróciła – prawie 3 bramki. Sanchez, to już wcześniej pisaliśmy ma się dobrze i zagra może nawet w Pucharze, w weekend. Ramsey wypadł na miesiąc. Niesamowita jest seria Clyne’a, drugi mecz z rzędu z CS i dwoma bonusami. Pulis chyba na dobre wywalił ze składu Wisdoma i Braida a ugrał CS. 0.2 % top10k posiada Smallinga.

Pomimo wtopy z Sanchezem ugrałem 68 punktów, chyba z Last Man Standing jutro nie odpadnę. Tabelę zaktualizujemy prawdopodobnie jutro. Życzę spokoju w wolny od FPL weekend – walentynki – tak tylko przypominam, dobry moment, aby zapunktować za te zmarnowane przy transmisjach EPL wieczory.

17 komentarzy

  1. gruwwa

    12 lutego, 2015 at 7:33 pm

    AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA, FPL pozwól żyć!

    Reply

  2. devious

    12 lutego, 2015 at 11:07 am

    Po GW 17 byłem na 7,676 miejscu w generalce i od tego momentu zaczął się (jak co sezon) kryzys. Każda decyzja zła, każdy kupiony piłkarz to idiotyczny i nieprzemyślany zakup… Inna sprawa, że na Fantasy ostatnio zwyczajnie nie miałem czasu i decyzje podejmowałem czasem na zupełnym spontanie – albo żeby tylko kogoś kupić w budżecie… Co się oczywiście zemściło 🙂

    Gameweek 17 -7,676 w genralce
    Gameweek 22 – 24,947 w generalce
    Gameweek 25 – 58,648 w generalce

    🙁

    7 czerwonych strzałek na 8 kolejek – kryzys pełną gębą, cóż, nihil novi w Fantasy – mam tak co sezon, 70% sezonu udane, 30% beznadziejne gdzie tracę miliard pozycji i na koniec Top10k ucieka…

    Reply

  3. MALACHI FACHI

    12 lutego, 2015 at 8:17 am

    Dokładnie, szukanie różnic na siłę zakończyło się słabiutko, Elia mimo naprawdę ładne gry nie punktuje, nabyłem więc Mane za hita – efekt – nie szukałbym zbawienia byłoby 5 pkt więcej i nawet przyzwoicie , teraz 57.

    Reply

  4. Oskar

    11 lutego, 2015 at 11:22 pm

    54Pkt. I chyba frajersko żegnam się z LMS ;(

    Reply

    • Cohade

      12 lutego, 2015 at 12:52 pm

      Uratowaliśmy się Ty 85 ja 87 😉

      Reply

      • garret

        12 lutego, 2015 at 1:44 pm

        Powodzenia zatem w GW26. Katana boskiej Ummy czeka 🙂

        Reply

  5. Wrona

    11 lutego, 2015 at 6:34 pm

    Złamałem się, jednak tyko częściowo. Zaufałem francuskiej francy, ale tylko połowicznie – nie dałem na C, tak jak zamierzałem wcześniej. Na C zagrał u mnie Kane ;] Koniec końców nie ma tragedii, zmartwił mnie tylko Eriksen, który dla odmiany nic nie zagrał na wyjeździe, oraz Panti. Nic, dziś jedziemy dalej.

    Reply

  6. garret

    11 lutego, 2015 at 5:44 pm

  7. Marcin

    11 lutego, 2015 at 1:41 pm

    Trochę z innej beczki, tak dla rozładowania kolejkowego ciśnienia – już niedługo czeka nas niepełna kolejka, tzn, nie wszystkie drużyny zagrają w GW27. Macie jakąś specjalną taktykę na ten czas, czy np. trzymacie 2 FT z myślą by zmieć graczy bezpośrednio przed tą kolejką, lub po niej wrócić do optymalnego zestawienia. Chodzi mi tu o wasze doświadczenia z lat ubiegłych

    Reply

    • garret

      11 lutego, 2015 at 2:47 pm

      Rok temu było roznie. Chelsea nie miała dgw wiec wielu, w tym ja posadzilo na lawce Hazarda – ten strzelil Kanonierom ze 2 bramki wówczas. Tak wiec trzeba być ostrożnym. Idealnie byłoby w gw27 przetrzymać na lawce obronce che, kane’a i hazarda a w dgw28 wejść z 2 FT i dokupić np. Eriksena i Rose’a. Albo Coste. Problem się pojawia w gw29 gdzie nagle się gra 3 tot i 3 che co nie jt dobrym pomysłem. Warto tez popatrzeć na mikrusy jak QPR czy LEI. Napiszemy jakiś artykul na pewno przed gw27. Wciąż tez nie ma oficjalnej daty podwojnej kolejki CHE – czekaja na puchar 14 lutego.

      Reply

  8. garret

    11 lutego, 2015 at 12:37 pm

    Hazard 9.8% captained in top 10k, 14% in top 172k

    Aguero 12.5% captained in top 10k, 18% in top 172k

    Reply

  9. szymken

    11 lutego, 2015 at 9:22 am

    U mnie 26pkt. z 5. Dzisiaj Kun jako kapitan i może w końcu Di Maria coś by ugrał. Nie kupiłem Sancheza za Hita, ale i tak chyba jest niezbędny, także teraz mnie to czeka. Prawdopodobnie za Cazorle u mnie zawita. Nie lubimy się, ale trzeba będzie. Obrona też do poprawy, a tu tylko jeden FT.

    Reply

  10. my guardian anger

    11 lutego, 2015 at 7:24 am

    Dobry tekst i podklad muzyczny!
    Co myslicie o marhezie z leicester? Niezle miesza.moze miec pare asyst a i bramke moze strzelic.warto kupic? Ale dopiero po meczu z city?

    Reply

    • garret

      11 lutego, 2015 at 7:49 am

      90 minut na kanapie i Mahrez u mnie stał się opcją na dgw28. Wczesniej mam inne problemy – musze posprzątać obronę.

      Reply

  11. Ortega

    11 lutego, 2015 at 1:06 am

    Szansa na 60 ; ) wciąż jest, tak samo jak z trafionym C na 75 : ) still alive. 'nadzieja umiera ostatnia’

    Reply

  12. Cohade

    10 lutego, 2015 at 11:22 pm

    Jak Kun nie zrobi mi jutro z 20 pkt na kapitanie to stwierdzam, że nie znam się na tej grze i powinienem zacząć interesować się inną dyscypliną sportową.

    Reply

    • garret

      11 lutego, 2015 at 2:48 pm

      Kuna na C nie mam, ale niech strzela. Punkty jakies będą. Jakies 11% top10k wciąż nie ma Kuna w składzie, opaske dalo mu 12% wiec tak zle nie będzie.

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *