Home PRESEZON Napastnik numer 3

Napastnik numer 3

0
0

Wybór trzeciego napastnika, spędza sen z powiek. Można sobie klikać przez pół nocy a i tak na koniec człowiek nie ma przekonania że wybrał tego naj naj najlepszego, trzeciego napastnika na początek sezonu. W związku z tym, że szanuję swój czas , chciałem w końcu podsumować napastników budżetowych. Myślę że taką linią przecięcia jest nowy nabytek Spurs, Jansen. Nie jest ani drogi ani tani, bo kosztuje 8 mln, Nikt nie wie czy będzie grał a jak będzie grał w pierwszym, to z jakim skutkiem? Tak, Jansen jest idealną linią odcięcia do takiej analizy.

Do ceny 5.0 mln mamy trzech zawodników których % posiadani w grze jest wyższy niż 1%. Najczęściej wybieranym napastnikiem jest Grabban z Bournemouth, całe 3.9%. Czy ten fakt może dziwić? Chyba nie, Grabban zdobywa bramki w presezon i kosztuje tylko 4.5 mln. Następny jest Campbell z Crystal Palace. 2.4% posiadania, tez ma kilka bramek w presezon, Crystal Palace, mnie ma napastnika. Tzn nie ma topowego napastnik i Campbell walczy o miejsce w pierwszym z Wickhamem. W tym wypadku, również musimy wydać całe 4.5 mln aby wstawić takiego zawodnika do składu. 1.4% to Nugent z Middlesbrough ale tutaj jest już do wydania 5.0. To jest chyba trochę tak że kilka osób miało do wydania 5.0 mln i akurat Nugent się napatoczył, bo przecież nie od dziś wiadomo że zawodnik droższy jest na pewno lepszy i więcej punktów przyniesie.

Gdzie tu sens z tymi najtańszymi napastnikami? Tylko jeden, uwalniamy jakieś 2 mln na pomocnika, czyi nasz 5 pomocnik z ceny 4.5 -5.0 staje się automatycznie pomocnikiem za 6.5-7.0 a to pewnie jest różnica. Do tego, Campbell w Crystal Palace ma tylko jednego konkurenta do miejsca w podstawowym składzie. Cały czas myślę że Townsend będzie grał jednak w pomocy. Jeżeli przed startem sezonu, wypłyną taśmy w których Pardew opowiada o tym , kogo wystawi w pierwszym a będzie to Campbell, to nic, tylko brać. Przy cenie 4.5, pewnym miejscu w pierwszym i dobrym kalendarzu. To może być najlepsza różnica na początku sezonu. Grabban strzela bramki w pre sezon a my zanim zdecydujemy się go zakupić, musi na spokojnie poczekać na wieści o Afobe. Przy dłuższej nieobecności tego zawodnika, Grabban może pojawiać się częściej na boisku. Nuggent? mam takiego jednego gościa na TT który wrzucił fotę Nugneta z opaską C. I to nie był fake. Kiedy Leicester awansowało do Premier League, robił tak samo. Pewnie nie przypuszczał ile może mu dać opaska na Vardym kiedy zaczynam się poprzedni sezon. Więc jeżeli nie urodziłeś się w Leicester lub nie masz na pośladku tatuażu lisa, ten wybór nie jest dla Ciebie. Szczególnie jeżeli miałbyś wydać na niego 5.0 mln!

O i już Was wprowadziłem w błąd, Grabban będzie musi jeszcze wygrać rywalizacją z zawodnikiem o nazwisku Mousset , 14 bramek w drugiej lidze Francuskiej. Strach się bać co pokaże w Premier League. Mousset jest do kupienia za 5.5 mln. A kto jest wart jakiejkolwiek uwagi w tej cenie? Mi się wydaje że Borini, bo pewnie będzie miał pierwszy skład lub bardzo dużo minut. Bo Czarne Koty częściej będą musiały gonić wynik niż go bronić. Valencia z WHU, jeden z dwóch napastników WHU w kadrze w tym momencie. Wygląda na to że będzie miał podstawowy skład. Pozostali napastnicy mają taką samą długą drogę na boisko jak ja i ty. Tylko oni udają że jest krótsza bo siedzą sobie obok na ławce.

6.0 i zaczyna się zabawa, tutaj już nawet można spojrzeć w kalendarz co poniektórych. Wcześniej, nie miało to takiego wielkiego znaczenia. W cenie 6.0, możemy już kupić zawodnika który wskoczy do pierwszego składu naszych drużyn, a to oznacza. że każdy aspekt , najdrobniejszy szczegół ma znaczenie..

Wickham, dobry kalendarz ale oprócz jednej historii kiedy pod koniec sezonu strzelał bramki jak na zawołanie, nic wielkiego nie pokazał. 3 ostatnie sezony to 5 bramek na sezon i ten może być bardzo podobny w jego wykonaniu.

Hernandez, zawodnik który będzie dobrą opcją od GW8, teraz kiedy Hull jest jedną wielką niewiadomą, przy tragicznym kalendarzu, ciężko zakładać że nam się opłaci wstawianie Hernadeza do składu.

Okazaki, pewne miejsce w składzie, to jest jego niewątpliwa zaleta. Trzeci siła ofensywna Mistrzów Anglii to brzmi dumnie a oznacza 5 bramek i 47 strzałów na bramkę przeciwnika. Japończyk częściej był widziany za linią pola karnego niż w środku.

Diouf, sezon 14/15 to aż 14 bramek, kiedy miał iść do przodu, przytrafiła się kontuzja. Tylko 5 bramek w poprzednim sezonie wynikało z kontuzji. Teraz może wrócić do dawnej dsypozycji, tylko dajmy mu się do siebie przekonać, jakieś 3-4 kolejki. Niech miną cięższe spotkania i wtedy zdecydujmy na jaki wynik się zapowiada? 5 czy 15 bramek na koniec sezonu.

Ings, czy on jest w stanie wywalczyć miejsce w pierwszym składzie jeżeli Stu jest zdrowy i w formie? Nie, ale każdy mecz kiedy Stu nie strzeli bramki, przybliża go do peirwszej XI. GW6 z Hull u siebie? Spokojnie poczekam.

Rhodes, najlepszy wybór za 6.0? Mi się wydaje że tak. Chociaż ciężko ocenić teraz czy będzie grał w pierwszym to jednak, potencjał na bramki ma największy z wyżej wymienionych zawodników. Tak z czystej przyjemności do gry w FPL po co nam Okazaki w składzie, który pewnie będzie grał na 2 max 5 pkt , kiedy można zagrać takim gościem jak Rhodes? Kilka sezonów z rzędu pokazywał w Championship że potrafi strzelać bramki, to teraz może zacząć strzelać w Premier League. Raz zagra za 1 pkt, a raz za 10 pkt. Pytanie tylko jak często będzie miał to 10 i kogo uda się kupić do składu za zaoszczędzony na nim pieniądze?

6.5 mln, zapinamy pasy (kod do tej zacnej ligi proszę 154813-51148) i siadamy głęboko w fotelach. Remy i Super Mario, są do wyjęcia za taką ceną. Myślę że mogliby kosztować 4.5 a i tak ich % posiadani nie przekroczyłby 1 max 2%.

Wilson, kto go miał w poprzednim sezonie, ten pamięta, że kalendarz mu nie przeszkadzał. Gdyby nie kontuzja, jego wynik byłby na poziomie Ighalo i byłoby o nim zdecydowanie głośniej.

Gray, jeden strzał w pierwszej kolejce i koniec przygody z tym zawodnikiem? W pre sezon strzela jak na zawołanie. Idealny zawodnik dla tych wszystkich którzy dewizę forma ponad kalendarz mają wypisaną na koszulkach. Bo jego kalendarz jest tak straszny że każda kolejna bramka w presezon będzie mnie wkurzała razy dwa. No chyba że wymyślę jak ułożyć skład aby …nie nic z nim nie wymyślę, nie mam kilku procesorów w głowie.

Negredo, pewne miejsce w składzie? Prawie z automatu, trener Middlesbrough zapowiada że to będzie sezon Hiszpana który odbuduje się u beniaminka. Oprócz tego i ceny + nazwiska, nic tam więcej nie ma. Ale takie równanie spowodowało w wyniku że Hiszpan jest u mnie w składzie w tym momencie.

Long/Austin, jeżeli Southampton będzie grało dwójką napastników, to myślę że mogą skończyć sezon z podobną liczbą bramek na koniec. Austin strzela bramki w presezon, Long chyba jeszcze sobie odpoczywa. Jak dla mnie, na teraz to Austin jest bliżej pierwszego składu. Nie będą obiektywny przy tym wyborze, lubię gościa i trzymam kciuki aby mu się udało w tym sezonie.

Berahino jeszcze jedna lub dwie bramki Berahino w presezon i na poważnie zacznę się zastanawiać nad tym zawodnikiem. Są dwa poważne hamulce przy tym wyborze. Raz Tony Pullis, dwa chęć transferu z WBA. Berahino cały czas coś kombinuje zamiast zająć się grą. Już jest w cenie Super Mario a zaraz będzie kosztował tyle co Mousset

Carroll, jestem blisko aby Andy C wylądował w moim składzie, kiedy jednak pomyślę że Baines , Eriksen i Andy C mają mi przynosić punkty co kolejkę to mój mózg reaguje na to jak na papkę w TV płynąca z ust polityków. Wiesz że to jest bujda wszystko co mówią, taki pic na wodę, fotomontaż ale jednak. Kiedy patrzę na kalendarz WHU i po dwóch pierwszych wyjazdach na Chelsea i City, nie widać na horyzoncie mocniejszy przeciwników. Jestem bliski aby dać się zwieść tej pięknej historii o trójce, Baines, Eriksen i AndyC!

7.0 -7.5 czyli krótka historia o zawodnikach których i tak nie kupimy*/**

Zastanawialiście się dlaczego akurat to ci zawodnicy dostali taką cenę w FPL? Ta cena to taki czyściec. Jedni właśnie spadają , kiedy nie udały im się wielkie kariery , drudzy mają predyspozycje do tego aby wejść na szczyt. Cenę która sprowadza ich do roli małych % w grze. Nic nie znaczących bramek dla naszych lig, zawodników którzy mogą cię zdenerwować tylko jeżeli wyjdzie im jeden mecz a ty akurat będziesz grał w pucharze z drużną zombie? Benteke i Bony, ich kariery właśnie są na wielki zakręcie i nie widać aby miał się utrzymać na odpowiednim pasie. Origi, Iheanacho, Rashford za 7.0 mln? Do czasu kiedy nie będzie wiadomo czy chociaż usiądą na ławce rezerwowych, wydawanie na nich kasy jest po prostu głupie.

* chyba że nazywają się Ighalo lub Deeney, pierwszy niszczył system i strzelał zawsze i wszędzie kiedy był w formie. Drugi dostawał karne co kilka spotkań. W tej dwójce jest jakiś magnes na punkty w FPL. Stać cię na nich? Warto wstawić do składu.
** jeżeli nazywa się Defoe, to trzeba ocenić czy 15 bramek z poprzedniego sezonu jest do powtórzenia?

Moje TOP3 wśród wymienionych napastników:

Andy C. Negredo i Austin. Trochę sympatii do tych gości, trochę wiary w to że jednak pokażą że jeszcze niedawno byli klasowymi zawodnikami za grube bańki funtów. Do tego kalendarz im sprzyja. Gdzieś blisko jest Rhodes , a gdyby okazało się że faktycznie ten Campbell z Crystal Palace ma pierwszy skład? To się poważnie zastanowię nad nim, czy to nie jest jedna z lepszych opcji na start sezonu.

Jest i on Janssen, człowiek zagadka kosztujący 8.0 mln. Przy dobrym presezon, pochwałach ze strony Pochettino, można się zacząć zastanawiać nad nim. To wtedy może być dobra opcja, chyba nawet na 2 napastnika? Zaczynam bredzić już chyba, w poniedziałek nie było powietrza nad Wisłą, widać brak tlenu zaczął mi się udzielać pod koniec dnia a właściwie przed startem nowych 24 h, które przybliżają nas do GW1. Szczęśliwi? Ja mam wrażenie że jestem w drodze po szczypiorek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *