To Kun, or not to Kun

Jeden z najlepszych zawodników FPL jest gotowy do gry. Wątpliwość budzić może przygotowanie meczowe, stąd 75% doubt i opcjonalny występ z ławki, ale fakty mówią: zdrowy i gotowy. 13 baniek do wydania może budzić sprzeciw, zwłaszcza gdy większość zespołów już dopieszczona. I mamy problem. Kupić, czy nie?

Krótko i po żołniersku:

ZA

1. Aguero nawet z ławki może zdemolować zmęczoną obronę Pulisa. Rok temu w trakcie GW1 tak właśnie zdobył pierwszą bramkę w sezonie.

2. Strzelona bramka spowoduje panikę wśród casuali, cena podskoczy – dacie radę kosztem 2 FT kupić Kuna za 13.1-13.3? (w zależności od kolejki).

3. Aguero w składzie rozwiązuje problem planowania kupna Argentyńczyka. Można się skupić na bieżących problemach lub skarbonkach.

4. Jest odporny na zmasowaną obronę i kalendarz. Mecz z Chelsea to żaden problem.

5. Opcjonalnie zacząć można od Lukaku i Rooneya (dla bezpiecznej opaski) i zostawić kasę w banku na kupno Aguero przed GW2.

6. Bony jest jeszcze gorzej przygotowany do sezonu niż Aguero.

7. Aguero ma jeszcze pełne dwa dni aby się przygotować do kolejki.

8. Pellegrini na pewno będzie chciał rozpocząć GW1 od mocnego uderzenia.

9. I tak do GW4 będziecie mieć go w składzie – pytanie kosztem jakich przemeblowań.

PRZECIW

1. Ławka i występ za 1 punkt.

2. Obrona Mourinho w drugiej kolejce.

3. Prawdopodobnie nie oddamy mu opaski na GW1 i GW2.

4. Przykładowo Rooney + drogi pomocnik może zapunktować w trakcie trzech kolejek lepiej niż Aguero + Mahrez.

5. Po 1 punkcie w GW1 może niespodziewanie ruszyć sprzedać – wartość napastnika, a co za tym idzie TV spadnie. Pytanie jakie będzie posiadanie Kuna przed GW1.

Na nie dorzućmy również prawdopodobnie gorszy wynik GW1 niż u konkurencji. Chyba, że Aguero wypali od razu.

Ułożenie składu z Kunem wymaga zbalansowania obrony i pomocy. Da się. Próbowałem. Problemem jest sam Kun i jego punkty. Przy masowym posiadaniu Rooneya i równie masowym oddaniem mu opaski na GW1 może być trudno – a na pewno dyskomfortem – gonić już od startu konkurencję. Wszystko to pod warunkiem sukcesu Rooneya lub innego drogiego napastnika. Zatem sami widzicie. Zmiennych jest dużo i tylko jedna noc na podjęcie właściwej decyzji.

Tyle nas przed GW1 – czas ułożyć skład.