Home OCZEKIWANIA Oczekiwania przed GW8

Oczekiwania przed GW8

0
0

Im dalej w sezon tym następne kolejki mniej skupiają się większym kosmicznym planie a bardziej na prostym instynkcie przeżycia. Menedżer FPL survival powinien mieć obcykany lepiej niż kalendarz czy rynek transferów. Trzeba potrafić złożyć coś z niczego, być McGyverem kolejki, wydziubać brakujące 0.1 na napastnika czy wystawić Coatesa bo reszta obrońców bije czerwienią.

Stąd dzisiaj zero ściemy. Kessel Run ósmą kolejkę ma przeżyć i zapunktować powyżej średniej. A czy będzie to 5 punktów więcej, albo może i 25 to już się zobaczy. Wilson odszedł. Marche Funebre zagrało. Szkoda. Prospekci również czekają na lepsze czasy bo najważniejszym jest teraz łatać dziury, likwidować najsłabsze ogniwa a nie węszyć za słodkim Graalem.

1. Mój kapitan strzela bramkę. Od ubiegłego tygodnia na tapety powróciła teoria przełamania. Mógł Sanchez, to może i Aguero da radę ? Krul wpuścił do tej pory 11 goli a jedyne CS wywieźli z Old Trafford. Aktualnego numer 1 w tabeli zatem zero złośliwości w stronę LvG. No właśnie, Manchester United. Potencjalny hit kolejki, starcie z Kanonierami i pojedynek Martiala z Sanchezem. Przytaczanie cyferek Arsenalu z potyczki z Leicesterem nie ma sensu – bitwa z drużyną Jokera to inna parafia. W temacie statsów: GW7 to 8 strzałów Sakho (7 z pola karnego) oraz 6 stworzonych szans przez Payeta. A na tapecie pikujący w dół Sunderland. Vardy strzelał na bramkę Cecha 6 razy, czas na sprawdzenie bramkarza Norwich. Albo na następny gol Martina. Czuję się poniekąd jak idiota – kupiłem Berahino na zasadzie unikania podwajania ofensywy drużyn ze średniej półki. A przecież w tabeli Leicester okupuje 8 miejsce a Młoty 3. Czym się kierowałem? Talentem młodego Anglika, korzystnym kalendarzem oraz liczbami z zeszłego sezonu. 14 goli to przyzwoite liczby i liczę, że w trakcie 5 następnych kolejek z budżetowych napastników to on zapunktuje najlepiej. Na rozkładówce mamy jeszcze derby Liverpoolu – the Reds strzelało w trakcie ostatnich dwóch kolejek aż 19 razy w światło bramki. Coutinho ilością strzałów dorównuje Sanchezowi. Sturridge ostatnio 2 gole. Lukaku podobnie. Na koniec Gestede. Ukryty smok AVL strzela na bramkę co 24 minuty. Częściej tylko Giroud (18 min), Pelle i Aguero co 19 min. Butland natomiast wciąż bez CS. Powodzenia. Ręka w górę, to kto nie odda opaski Kunowi?

2. Czyste konta. Po apokalipsie ubiegłego weekendu w tym liczę na CS ze strony Bournemouth, Manchesteru City oraz na nudne 0:0 w pojedynku Swansea z Tottenhamem.

3. Prospekty. Tych wypada szukać w pojedynkach mikrusów. Gestede, Bojan, Ritchie, Sako, Bolasie, Morrison, Cabaye, Lens, Delefoue. Gdzieś tutaj leży św. Graal. Szkoda, kontuzja Wilsona popsuła mi plan wymiany Westwooda na któregoś z nich i zagrania pierwszy raz w tym sezonie chipsem.

Ósma kolejka dla mojej jedenastki to czysty survival. Przeżyć do przerwy na repy. Później przetrwać mecze reprezentacji i sprzedać nareszcie Lovrena. Minimalizując hity mam niewielkie pole do manewru. Po tej kolejce przemyślę czy to słuszna taktyka. Odpuszczam większe planowanie skupiając się wyłącznie na najbliższych plecach przeciwników. Czołówka odskoczyła. W dwóch najważniejszych ligach prowadzą zawodowcy stąd nie liczę na ich potknięcia tylko na przysłowiowy fuks. Na otarcie łez pozostaną nadchodzące turnieje i puchary. OR to trzecie zielona strzała z rzędu, ale dynamika spadła do tempa żółwia. Pojedynki HtH to tym razem starcie z OMP Wilanuf oraz mocną ekipą Play and Think.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *