Rok temu, w czasie tej samej kolejki wydarzył się cud. W zasadzie była ósmym weekendem sezonu ale chronologicznie odpowiadała nadchodzącej GW7.
Costa wg Mourinho był doubt. Cały sobotni poranek pytałem lustro czy kupić za niego Aguero? Za hita zatem nie byłem przekonany. W końcu na kilka minut przed 12.30 odpuściłem. Tego dnia Aguero strzelił 4 bramki Llorisowi. I kiedy odmieniałem kurwa przez wszystkie przypadki Southampton rozbił w pył Sunderland 8: 0 a mój Tadic oraz Pelle zdobyli razem około 40 punktów. Pierwszy zaliczył 4 asysty i gola, drugi strzelił 2 bramki. I tylko ta myśl: mogłem kupić za hita Kuna bo Costa i tak nie zagrał. 8 kolejka sezonu 2014/2015 była poniekąd punktem zwrotnym całej kampanii – Tadic stał się elementem szablonu, nigdy się nowym posiadaczom nie zwrócił, ale moja i sporo innych jedenastek znalazła się nagle w sytuacji gdzie wyprzedzała szablon.
Tak jak jedenastka naszego czytelnika Rudobrodego, który Martiala kupił przed meczem z Southampton. Albo innych menedżerów, którzy Payetem grają non stop od GW1. Przed GW7 wyprzedzacie innych o krok. Podobnie wasze TV.
1. Mój kapitan strzela bramkę. Rok po demolce Tottenhamu Aguero ponownie zmierzy się z Llorisem. Wczoraj City, w ramach pucharu, najsilniejszym składem rozegrało sparring z Sunderlandem. 4 : 1, Aguero tylko 1 bramka z karnego a raporty pomeczowe sugerują przeciętny występ. Błyszczał De Bruyne, wraz ze Sterlingiem. Nie czuję tej sobotniej opaski Kuna. W obronie Spursów błyszczy tym razem Alderwiereld a nie Fazio. Manchester natomiast po porażce z Młotami mógł stracić trochę many. Oby morale wzrosło po pokonaniu Czarnych Kotów. Nadzieje pokładam w Martialu. Chyba nareszcie zrozumiałem dlaczego ryzykownie kupiłem 19 latka jeszcze w niedzielę. To powrót do korzeni. Do czasów kiedy szybki transfer za napastnika miał dawać frajdę i emocje a nie być wyrachowaną wypadkową statystyk, formy i kalendarza. Nie mam pojęcia jak Martial zagra vs Sunderland, nawet nie jestem pewien czy zacznie od pierwszej minuty, ale mam fun. Są emocję, nerwy, czekam momentu ogłoszenia składu, obejrzę mecz. Będę się radował lub wściekał z rzeszą mi podobnych. Trochę mnie znudziło kalkulowanie opłacalnością. Trzecim naturalnym kandydatem do opaski jest Sanchez – tyle, że zmęczyłem się czekaniem na przełamanie Chilijczyka. Na razie jestem zakładnikiem jego potencjalnego gola i asysty. Drugi plan to Mahrez, Mata, Depay, Hazard, Bojan i Ighalo. Fajne typy.
2. Czyste konta. Obrońcy Pulisa przed szansą na następne CS, tyle że obstawiam iż Everton tym razem strzeli. Darmian powinien utrzymać CS na Old Trafford, Święci mogli by zremisować 0:0 ze Swansea a Watford 4 raz rzędu nie stracić u siebie bramki.
3. Prospekty. Coutinho oddał tydzień temu aż 10 strzałów. Yaya 7, Lukaku i Pelle po 6. Otamendi próbował strzelać aż 4 razy, podobnie jak pomocnik Bournemouth Pough. Najwięcej szans stworzył Moreno i to on prawdopodobnie zagra vs Aston Villa. Najbardziej kreatywnym graczem kolejki był Yaya Toure: 12 kontaktów z piłka w polu karnym, 3 stworzone szanse i 3 kluczowe podania. Spada procent konwersji strzałów na gole Aguero – w tej chwili wynosi ona około 5%. Sanchez wciąż bez gola, ale spoko: nowym Alexisem ogłoszono właśnie Sona (HMS Tottenham). Zobaczymy.
Nadchodząca kolejka może być kluczowa w wyłonieniu kluczowych na następne kolejki pomocników. Mata, Payet, Ayew, Lukaku, Ritchie, Pedro, KDB i Hazard – każdy z nich w razie gola zyska następne transfery i wzrost wartości. Wciągnąłem na listę obserwowanych Ritchiego – wartość 5.7. Gorzej z posiadaczami Silvy – cisza w temacie w obozie Pellegriniego. To może być przełomowa kolejka dla Liverpoolu. W razie kolejnego remisu czy porażki lista trenerów gotowych zastąpić Brendana robi się coraz dłuższa. W mojej jedenastce ostatni występ zaliczyć może Sanchez – irytuje mnie już brak skuteczności Alexisa. Naturalnym zastępcą wydaje się Hazard albo Pedro, ale zwlekam bo z szatni Chelsea zalatuje już nie tylko trampkami. Pani doktor Carneiro odeszła z Chelsea ale może powrócić tam z grubym pozwem. Costa dostał bana na 3 następne spotkania a Mourinho furii gdy usłyszał, że Gabrielowi karę anulowali. Zouma najpierw chlapnął o Coscie: Everyone knows Diego and this guy likes to cheat a lot and put the opponents out of his game, and that happened in the game, a potem się tłumaczył Sorry for any confusion. English is not my first language. I did not mean to accuse anyone of cheating. Smród pozostał a na młodego spadła fala krytyki, że sra do własnego gniazda. A Terry siedzi i zawija papierki.
Na koniec powrócę jeszcze do Martiala. Oczekuję od siódmej kolejki najzwyklejszej ludzkiej frajdy. Przełamania Kessel Run i fatum ciążącego nad aktualnym sezonem. Tak jak rok temu. Czyli goli i asyst a nie punktów z obrony. I może pomoże w tym ten nieznany jeszcze miesiąc temu 19 latek. Ponoć nie znający angielskiego i absolutnie nie zniszczony przepychem oraz wyrachowaniem epl. Podanie, okazja, gol. Yoshida, błąd, gol. Nie mam pojęcia ile ugra vs Sunderland ale pierwszy raz w tym sezonie chciałbym oglądać mecz wyłącznie dla przyjemności obcowania z nieoszlifowanym talentem. Nawet jak zagra za 1 czy 2 punkty to niech chociaż serce bije mocniej. Tak jak ostatnio kiedy bramkę bombardował Toure czy Coutinho. Więcej frajdy, mniej kalkulacji. Zwłaszcza, że moja trójka obrońców i tak gra wyjazdy.
