Czytam ostatni wpis Gruwwy i zazdroszczę mu ciągłego kontaktu i iskrzenia na linii: myśli – FPL. U mnie detoks. Niemal 14 dniowa przerwa na repy skutkuje zacieraniem misternie tkanej wcześniej siatki pomysłów FPL. Niewidzialna ręka wymazuje Aguero, kontuzję Butlanda i rozterki związane z podwójną kolejką GW33. Jasne, ukradziona dzieciakom tablica pełna jest notatek z meczów towarzyskich i schematów naczyń połączonych w kontekście DGW33-34 ale problem transferów czy opaski przypomina efekt Soboty.
Sobota to taki pisarz, który bez kozery przyznał, że godzinę po zamknięciu czytanej książki nie pamięta nazwisk czy imion jej bohaterów. Wiem co mówi, też tak mam. Zazdroszczę jeszcze Gruwwie umiejętności szybkiego przejścia do meritum. Kapitan to kapitan i basta, ja w zasadzie piszę Oczekiwania a w klawiaturę stukam kwiatki typu: końcówka sezonu FPL przypomina dobry koncert Metalliki. Sezon zaczyna się obietnicą złota i przygody: Ecstasy of Gold. Potem pierwsze kolejki, napinka a kolumnami trzęsą basy Enter Sandman, Seek and Destroy … pierwsze rozczarowania i słyszymy For Whom the Bell Tolls, potem już z górki, nieudane transfery przepijamy do Whiskey in the Jar, szukamy relaksu i zrozumienia w tekstach Sanitarium oraz Sad But True. Końcówka sezonu to podwójne kolejki, nadzieja i szansa na odrobienie punktów, podkręcamy zatem volume napierdalając kolejne składy dzikiej karty przy Battery ale GW38 witamy już kawałkami Creeping Death i The Memory Remains.
1. Mój kapitan strzela bramkę. Szukając pomysłów na opaskę pośród meczów towarzyskich numerem jeden jest Payet (wczoraj nietuzinkowy gol i asysta), potem Vardy, Ozil/Sanchez. Kryterium nr 2 to kalendarz: Chelsea zagra na wyjeździe z Aston Villa – zarząd rozwiązał właśnie umowę z Remi Garde – Manchester City przyjeżdża na stadion Bournemouth. Trudniejsze spotkanie rozegra Tottenham, ale gdyby porównać liczbę strzałów Kane’a i jakość obrony the Reds to może nie będzie tak źle. Kolejne mecze o wszystko rozegrają drużyny Newcastle, Norwich i Sunderald. Defoe, Mitrovic? Ktoś? Ostatnim kryterium jest klasa: tutaj jednak mało kto ponownie zaufa Aguero. Nie dał rady Norwich, czy da radę Borucowi?
2. Czyste konta. Na takowe liczyć mogą posiadacze obrońców Chelsea, Manchesteru United, Sunderland, Arsenalu i WHU. W tych przypadkach wróżenie z fusów ma jeszcze jakiś sens.
3. Różnice. Defoe, Mitrovic, Sakho, Lanzini, Willian, Remy, Ritchie, Rashford.
GW32 jest w zasadzie ostatnią normalną kolejką FPL. Potem rusza jazda bez trzymanki a naszym zadaniem będzie utrzymać się w rozpędzonym wagoniku i nie skończyć nucąc The Memory Remains. Ten weekend po prostu trzeba przeżyć: żadnych gwałtownych ruchów i wymuszonych transferów. Wypadł Butland lub Elliot? Zagrać drugim bramkarzem albo w 10. No chyba, że transfer ma sens w ramach DGW. Świeci się Toure, Aldi czy ktokolwiek inny? Spokojnie, trzeba poczekać do piątkowych konferencji. O punktach decydować będzie przede wszystkim trafiona opaska oraz dobrze dobrana obrona. Szablon w pomocy i ataku ostatnio nie zawodzi a Defoe czy Mitrovic to wciąż niszowe różnice. Dylematem będzie jedynie ławka: Alli czy Siggy? Mój kumpel WC odpalił przed GW32 – tak to ułożył, że na papierze plany bitwy obejmują kolejki aż do końca sezonu. Wszystko rozpisał. Po GW32 wymieniam tego, w banku zostało 0.5 na tamtego a ….. Krzyknij: 'tak!’ lub chociaż powiedz 'cześć’…
