Home GW Keep Calm. It’s just a FPL. Co poszło nie tak – sob, GW13
GW

Keep Calm. It’s just a FPL. Co poszło nie tak – sob, GW13

0
0

aguero

Analizująca naszą skomplikowaną duchowość psychologia introspekcyjna w sposób oczywisty, nawet dla przedszkolaków, dzieli emocje na pozytywne i negatywne.  Ich natężenie wiąże się z wielkością wpływu tego procesu na nasze zachowanie i tok myślenia. Treść owych emocji usposabia do konkretnego zachowania, np gniew z wystawienia Amata za McAuleya rodzi zrozumiały, acz często niedopuszczalny, gniew. To najprostszy i jeden z podstawowych procesów emocjonalnych napędzający nasz gatunek od czasów kiedy zeszliśmy z drzew. Z FPL, łańcuchem z żelaznych okowów dzierganym, wiąże się dążenie do zaspokajania potrzeb. Chcemy punktów. Chcemy wygrywać. Po deadlajnie ani jedno, ani drugie nie zależy od nas. Zapominamy o tym. Wszystkie te emocje związane są z układem limbicznym, takim 4 rdzeniowym procesorem integrującym czynności struktur korowych  z procesami neuroendokrynnymi. W skrócie ów cwany układ steruje ciałem. Zaciśniętą pięścią, uśmiechem, grymasem. Część to reakcje automatyczne – np zaprogramowane reakcje typu dorosły – niemowlak. Część nie, i tu wracamy do FPL i czata. 2 bramki sprzedanego przez ponad 110 tysięcy menedżerów Aguero, kontuzja najliczniej posiadanego przez Was Coutinho, tylko 3 punkty kuca, strata w ostatnich minutach czystego konta przez WBA i 9 bramek w starciu przegranych Bradley vs Pardew. Z punktu widzenia analno pornograficznej poezji FPL gargantuiczne fajna to sprawa. Lubię to słowo podobnie jak bohaterka Tarantino. Jednocześnie ze sterówki admina czata i licznych, którym najzwyczajniej na świecie dzisiaj nie poszło, już nie. Stąd prośba do ekip z przegrzanym układem limbicznym – wrzućcie na luz. To naprawdę tylko gra. Nie zrozumcie mnie źle – uwielbiam ją, kręci mnie narkotycznie, żyje jej emocjami niczym wampir z Białego Dworu, ale ogarniam je w sobie. Coś nas łączy tutaj. Nie spierdolmy tego niepotrzebnie.

Ponad sto lat temu, w okolicach Ypres, szeregi drutów kolczastych, gnijących, napuchniętych trupów, odrapanych szańców i porzuconych gniazd karabinów maszynowych, oddzielały okopy aliantów od armii niemieckiej. W trakcie wigilii doszło do znanego rozejmu bożonarodzeniowego. Żołnierze odśpiewali kolędy, pochowali zmarłych na ziemi niczyjej, wymienili się drobiazgami i rozegrali mecz piłki nożnej, który zwyczajowo wygrali Niemcy 3 : 2. W niektórych miejscach rozejm trwał aż do końca roku. Postrachane dowództwo wymieniło bataliony a kolejnym snajperzy wybili z głowy wszelkie następne próby bratania. To dość łzawa i może nawet trochę cukierkowa historia, ale przy okazji jedna z moich ulubionych bo sprowadza nas do esencji człowieczeństwa. Gra na dobrych emocjach, wyciąga przyzwoitość i normalność. Nie potrzebuje się wzajemnie nakurwiać – chcemy godnie i fajnie przeżyć ten ograniczony czas jaki dostaliśmy w niezasłużonym prezencie  od momentu wielkiego wybuchu, albo mniej lub bardziej ważnych bóstw. Non stop ktoś nam mówi jak żyć, gdzie pójść, co myśleć. Ile można? Esencją blogowania w sferze FPL są również wskazówki, porady, kierunki. Wolałbym pozostać przy nich, niż tłumaczyć niektórym, jak przeżywać związane z FPL emocje.

Będziemy nad nimi pochylać się po weekendzie, kiedy na spokojnie ogarniemy powrót Aguero. Napastnik Guardioli już drugi raz trolluje pochopnych sprzedawców i z trudnego sezonu robi niemal mission impossible. W pojedynku słabych w tym sezonie, by nie napisać mizernych, Swansea i Crystala Palace pada aż 9 goli a rynek transferów zaraz zagotuje się od Siggiego, Llorente, Fera, Zahy, Pedro i Benteke.

swa

Na pół roku wypada prawdopodobnie Coutinho. Dorzućmy nieobecność Stonesa – drugiego najpopularniejszego obrońcy FPL, ławkę mega niszowych różnic jak KDB i Silva, nijakość Sterlinga i Hazarda, drugie CS z rzędu Redsów i mamy skrajne reakcje; i podobne emocje. Spokojnie… to dopiero koniec listopada. Reagując tak dalej, powiadam Wam: nie przeżyjecie końcówki grudnia.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *