Home GW Alternatywne światy Vardy’ego. Co poszło nie tak – sb, GW13
GW

Alternatywne światy Vardy’ego. Co poszło nie tak – sb, GW13

0
0

vardy10

Obawiam się szaleńców. Nie takich z bombami tylko schizofreników paranoidalnych pełnych urojeń i halucynacji. Dosiada się taki w nocnym 233. Czytam książkę sugerując potencjalnemu otoczeniu wyłączenie. Nie widziałem cię dawno w kościele, ot rzuca tak po prostu. Pierwszy błąd. Podnoszę głowę. Może go znam. Sąsiad? Znajomy rodziców? Kiedy się odzywam popełniam błąd nr 2. Dopuszczam go do głosu. Szatan wyrwał się na wolność – gestykulacja – pieczęć została zbrukana, krucjata trwa a świątynie dziewicy puste. Książki są pełne kłamstw… daję radę dwa przystanki. Niewątpliwie szaleńcem był Philip K. Dick. Cały ranek szukałem po regałach Człowieka z Wysokiego Zamku. Alternatywne światy. Drugą wojnę wygrywają państwa osi a Stany Zjednoczone znajdują się pod okupacją niemiecko – japońską. W tym świecie alternatywną historią jest ta w której wojnę wygrali alianci a kluczem do prawdy pewna książka. Szukałem nie bez powodu bo Amazon rzucił wczoraj do sieci ekranizację tej jednej z moich ulubionych powieści Dicka. FPL kreuje rzeczywistość. W zasadzie kreuje alternatywny świat gdzie po trzynastu kolejkach liderem ligi angielskiej zostaje Leicester, bliżej nieznany przed sezonem napastnik wyrównuje rekord Ruuda van Nistelrooya, Wengera bije Pulis a Liverpool bez nominalnego napastnika rozbija na wyjeździe Manchester City. Chelsea walczy w klatce gdzieś na dole a Swansea cieszy remis z Bournemouth.

Trzynastka kolejka tworzy nową historię a my niczym syn marnotrawny, po dwutygodniowej przerwie powracamy do FPL. Jest jak zawsze. Przynajmniej u mnie gdy trzech obrońców z bramkarzem łącznie gra za 4 punkty. Bellerin i Sagna pozdrawiam. Wynik ratuje kapitan Lukaku, a pozostałym również Barkley, Coutinho, Ayew oraz niezniszczalny jak na razie duet Mahrez – Vardy. Wyniki dość skrajne ale średnia wysoka bo Lukaku był bezpiecznym i popularnym wyborem. Pozostają pytania. Czy LvG zauważył te 7 strzałów Depaya i Lingarda? Chciałem zapytać co dalej z Pelle ale to pytanie retoryczne. Southampton strzelał na bramkę króla Butlanda 16 razy – z czego Pelle tylko raz. Żółta kartka to przy okazji ban na GW14 i wyrok w ramach FPL dla Włocha. Wymiana na Aguero ruszyła niemal z marszu a wartość Pelle spadnie dzisiaj albo najpóźniej jutro. Właśnie, co z Kunem? Jest gol, są dwa strzały ale przy porażce 1:4 jak tu ocenić całość? Zwłaszcza, że nie oglądałem meczu tylko brudną szklankę. Wielu się nie waha a cena Aguero o 0.1 zmieni się już dzisiaj w nocy. W zasadzie zaraz.

Przed Lisami teoretycznie trudniejsze spotkania. W ciągu 6 następnych kolejek zagrają z United, Swansea, Chelsea, Evertonem, Liverpoolem i Manchesterem City. Tyle, że w naszym alternatywnym świecie każda z tych sześciu drużyn przecieka aż miło. Więcej, Ranieri nauczył drużynę nawet bronić. Czy obudzimy się w rzeczywistości gdzie w Lidze Mistrzów zagra Leicester? Do pytań kolejki dorzuciłbym formę Firmino i Coutinho. Tego drugiego nazwałem ostatnio Eriksenem w wersji 2.0. Nieprzewidywalny i chimeryczny. Dla Kloppa w ciągu 3 ost meczy strzelił 4 gole i zaliczył asystę. Firmino natomiast to ryzykowna różnica ale w Brazylijczyku Klopp widzi zdecydowanie więcej niż my. I to od czasów Bundesligi. Kupno obu wiąże się z ryzykiem.

Zauważył ktoś, że Stoke na 6 ostatnich spotkań zaliczyło 5 CS? Ja dopiero dzisiaj kiedy policzyłem punkty Butlanda na ławce.

Ponoć najlepszy mecz w sezonie rozegrało Chelsea. Widziałem, że Gruwwa w ramach różnic zaprosił do składu Costę. Mnie martwi Wijnaldum. Dzisiaj 0 strzałów i ledwo jedna stworzona szansa. Byłem szalony kupując na fali hype’u Martiala i Wijnalduma oraz durny szukając wcześniej różnic w Berahino. Przynajmniej wiem co mnie w aktualnym sezonie zabija. Mawiają, że w szaleństwie jest metoda. Dick będąc paranoikiem i wiecznie na prochach pisał najlepsze powieści. Gruwwa na fali szaleństwa zgarnął punkty Costy i Ivana. 10 tysięcy menedżerów oddało triple C Lukaku. Ktoś dał x 3 Barkleyowi. Rojo wszedł z ławki i niemal zdążył na CS. Cazorla przestrzelił karnego marnując asystę Sancheza. Szaleństwo. Ci ludzie muszą rozmawiać z własnymi Bogami. Nie ma bata. Zaufam zatem intuicji i pierwszy transfer odpalam już dzisiaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *