Costa – Jovetic – Sturridge

Artykuł sponsorowany przez mecze międzynarodowe.

Wiedzą powszechną wśród menedżerów FPL jest fakt, że mecze reprezentacji wyglądają mniej więcej tak:

 

Ostatnie spotkania i treningi tylko potwierdziły tą śmiałą tezę, a lista ofiar jest długa.

Manchester United stracił Jonesa. Hamstring/ścięgno podkolanowe. Czekamy na wieści z szatni United. Wiemy za to, że przeciwko QPR zagra już Herrera, mówi się również o powrocie Shawa. RvP wykluczył plotki o niechybnej operacji kolana.

W WBA wypadł McAuley i Mulumbu (hamstring).

Wcześniej, w Newcastle, z boiskiem na kilka miesięcy pożegnał się De Jong. Bohaterem jest tutaj mięsień dwugłowy uda.

Everton traci Lukaku. Kontuzja stopy przypomina trochę klasyczną, fejkową kontuzję przez meczem reprezentacji, ale Martinez już zapowiedział, że występ Lukaku vs WBA stoi pod znakiem zapytania.

Liverpool zagra w GW4 bez Sturridga. Ten ostatni, co prawda uspokaja, że uraz uda to nic poważnego, ale angielska prasa już spekuluje o 3 tyg przerwie Sturridga. Czekamy na press. Henderson za to ma się dobrze.

W Tottenhamie kontuzjowani są wciąż Rose i Dier, a Walker przeszedł tydzień temu operację związaną z urazem podbrzusza.

Demon hamstring dopadł również Chamakha z Crystal Palace.

I nie odpuścił Joveticowi. Tutaj może być poważniej, wczoraj poszła plota o przerwie Jovetica aż do końca roku. Czekamy na oficjalne wieści i konferencję Pellegriniego. City akurat nie ściemnia w temacie kontuzji. Potłuczony został również Zabaleta. Kompany ma się dobrze.

Kontuzjowany jest ponownie Costa. Wygląda jednak na to, że ze ścięgnem tak źle nie jest, Silva uspokaja, że rany widział i hektolitry krwi pod sufit nie tryskały. Po cichu obstawiamy, że vs Swansea zagra. Fejkową kontuzję załapał za to Hazard. Cahil jest ok.

I jeszcze Hull City. Ci stracili Robertsona. Akurat jak go wciągałem do ekipy.

Na koniec warto przypomnieć, że na mieście gadają o powrocie Walcota do składu vs Spurs.