Home DESER Pierwsza głupota sezonu

Pierwsza głupota sezonu

16
0

Podczas pierwszej kolejki rozmawiałem z jednym takim graczem który lubi to całe FPL. Poranki zaczyna od wyspiarskiej prasy, czasami zajrzy na do nas na bloga. Generalnie, cały czas sobie knuje.

Rooney z Depayem meczą się gdzieś w tle, a my sobie rozmawiamy o FPL i o naszych składach. Wtedy słyszę, mam bardzo podobny skład do Twojego tylko nie mam Hazarda? Że jak? Nie masz Hazarda? Bo za drogi, bo punkty zdobywane przez niego trochę drogo wychodzą, itp itd. Odważna decyzja pomyślałem, ja byłem bardo bliski aby wystawić go na C a jeden z tych graczy z którymi mam nadzieję ścigać się do końca sezonu nie ma go nawet w składzie. Mogłem zacierać ręce że dostałem taką przewagę. Popijałem sobie wodę z lodem i cytryną, jakiś taki bardziej zrelaksowany. Później Hazard zagrał tak jak zagrał i relax poszedł sobie w pizdu.

Trochę po fakcie i pobite gary ale Chelsea nie zachwyca. Nie wiem czy Panowie zwrócili uwagę ale Chelsea nie wygrała jeszcze meczu od czasu rozpoczęcia pre sezon. Porażka z Arsenalem, teraz remis ze Swansea. Jaka jest tego przyczyna? Może to że w Chelsea nie ma konkurencji? Spójrzcie na ich skład, kto tam może się obawiać o swoje miejsce w pierwszej XI? Generalnie nikt. Konkurencję w ataku możemy włożyć między bajki. W obronie stagnacja, w pomocy stagnacja. Zero presji ze strony konkurentów do pierwszej XI. Proszę nie pisać że Moses to konkurencję, bo nią nie jest.

Dalej co mi się przestało zgadzać to nadchodzące mecze Chelsea. Dwa mecze wyjazdowe, najpierw mecz z City gdzie pewnie Mourinho będzie chciał ugrać remis tak jak robił to w poprzednim sezonie. Później mecz z WBA. Tony Pulis już się przyznał do tego że trochę go fanta poniosła że zagrał dwójką z przodu. Więcej takiego błędu nie popełni, będzie grał swoje. Podobno już dziś wysłał fax do NBA aby przesłali mu okrzyk DEFENCE, ma puścić z głośnika w meczu przeciwko Chelsea.

Tak, trochę na siłę szukam tych negatywów ale co mam zrobić jeżeli nie mam za dużo statystyk a poza tym wyszło mi że na GW2 najlepiej dla mnie byłoby posadzić do na ławce. Nosz przecież szkoda mi tych 11.5 mln. na ławie, mógłbym je przeznaczyć na kogoś ciekawszego. Kogoś, kto tak jak napisał Garret strzelił raz to zaraz strzeli drugi raz 😛 To chyba najlepsza statystyka jaką mam w tym momencie, prospektów szukałem w poprzednim sezonie. Może teraz przyszła kolej na takie strzały? 🙂

To jest poważniejszy plan na podbicie świata. A ten świat nie stoi w miejscu, znacznie przyśpieszył w momencie kiedy Aguero

aguero fa ce

i Sanchez wrócili na boisko. Koło takich spraw nie można przejść obojętnie w #FPL, obok tego że wczoraj Silva miał 4 sytuacje stworzone i zaliczył asystę również. Mógł mieć przecież też trochę więcej pkt

Sanchez jest tańszy o 0.5 mln, Silva o 1.5 mln To może być bardzo potrzebne aby znaleźć kasę na Aguero w 4 kolejce. 3 gości widzę zamiast Hazarda na te dwie najbliższe kolejki, Payet,Ayew i Wijnaldum.

Najlepszy pewnie ten Payet co? A mi się wydaje że nie, raz jest droższy o 0.5 mln. Do tego zaliczył „tylko” asystę, cały hype idzie z tego że Arsenal przegrał ten mecz. To jest ta fala na której płynie Payet, plus oczywiście kalendarz. Łezka się w oku kręci że to nie jakaś inna drużyna trafiła na takie mecz w najbliższym czasie.

Dlaczego Ayew? przeczucie że to będzie dobry sezon dla tego zawodnika. Dobrze wyglądał w meczu z CFC. Trafił do dobrze ułożonej drużyny. Kalendarz nie najgorszy, kosztuje 7.0 mln wiec zostanie jeszcze 4.5 mln po sprzedaży Hazarda.

Wijnaldum to takie marzenie, że mam tyle odwagi aby zdecydować się na tego zawodnika. Ten jego gol był po prostu kapitalny! Zobaczcie jak tam biegnie do kontry na górze ekranu

jednak nie dla mnie on przez ten kalendarz, może kolega JW go kupił i miał zajebistą satysfakcję z tej bramki? Oby.

W związku z tym że właśnie szukam wytłumaczenia do sprzedaży Hazarda, po jednej nie udanej kolejce. Jakby tego było mało to chce za niego kupić „podrzędnych” grajków to. Ty weź zadzwoń do mnie i sprawdź czy nie zapomniałem spodni zabrać do pracy, czy na kurę nie mówię osioł. Przez to że nie piję to nie mogę zrzucić głupot na alkohol, więc zrzucę na temperaturę. To pewnie przez to 30 na plusie przez kilka ostatnich dni mój mózg przestał działać prawidłowo. Mam wrażenie że jedyną rzeczą jaka może mnie powstrzymać przed zrobieniem takiego ruchu jest blackout. Liczę na to, że o tą jedną osobę za dużo będzie co włączy, zmywarkę , pralkę, czajnik i może jeszcze sokowirówkę a wtedy router się wyłączy, bateria w tel rozładuje. Hazard zostanie tam gdzie jest, czyli na ławce?!?

Do prawdy, głupi to plan, tak samo głupi jak pkt z pierwszej kolejki.

[mks_separator style=”dashed” height=”2″]

Piękne słowa, mnie też ta muzyka  motywuje do lepszej gry 😉

ranieri kasbian

16 komentarzy

  1. bQuiet

    13 sierpnia, 2015 at 11:31 pm

    „Podobno już dziś wysłał fax do NBA aby przesłali mu okrzyk DEFENCE, ma puścić z głośnika w meczu przeciwko Chelsea.”

    10/10

    Reply

  2. dzonnovak

    13 sierpnia, 2015 at 9:52 pm

    ja od 3.kolejki planuję dziką kartę i na 2.kolejkę szykuję zamianę Hazard -> Sanchez. Chelsea raczej zaparkuje autobus w Manchesterze, a Arsenal już musi odrabiać straty, więc tu już nie ma na co czekać, tylko Sanchez wychodzi od początku. Dodatkowo, jeśli dobrze pamiętam, EH większość punktów (w przeciwieństwie chociażby do Eriksena) zdobywa w meczach u siebie. Z ponownym zakupem Belga po wzięciu Dzikiej też nie będę się spieszył, bo ma w tej chwili posiadanie 55.1%, czyli spadło o jakieś 1.5% – wg mnie jego cena prędzej spadnie niż się jeszcze podniesie, Sancheza ma zaledwie 7.4% graczy, a myślę, ze można śmiało założyć, że za 2 tygodnie jego posiadanie to będzie ok. 30-35%, a co za tym idzie, cena również może pójść o jakieś 0.5 w górę.

    Reply

  3. FireFakersTeam

    13 sierpnia, 2015 at 9:09 pm

    Można dyskutować na temat słabej kolejki naszych gwiazd ale wszyscy doskonale wiedzą że tacy zawodnicy jak Sanchez, Aguero czy Hazard są graczami niezastąpionymi w naszych drużynach. Dla nich nie ma trudnych przeciwników, nigdy nie wiadomo kiedy odpalą i dadzą nam mnóstwo punktów. Warci są każdej ceny, nawet 13 dużych baniek 🙂

    Reply

    • garret

      13 sierpnia, 2015 at 9:10 pm

      tez sie tak pocieszam bo tez mam Aguero od gw1

      Reply

      • FireFakersTeam

        13 sierpnia, 2015 at 9:11 pm

        Akurat Aguero planuje na 4 kolejkę, ale Hazard od samego początku

        Reply

        • garret

          13 sierpnia, 2015 at 9:11 pm

          zepsul mi puente 🙂

          Reply

          • FireFakersTeam

            13 sierpnia, 2015 at 9:13 pm

            Im więcej się słyszy zdań innych osób tym trudniej podjąć jakąkolwiek decyzję – IF YOU KNOW WHAT I MEAN? 🙂

            Reply

    • gruwwa

      13 sierpnia, 2015 at 11:13 pm

      Zgadzam się że ta trójka jest warta swojej ceny, do tego dodał bym jeszcze Silve. Kwestia jest następująca nie wstawisz ich 4 do składu w tym samym czasie. Chodzi o chwilę kiedy się na nich zdecydować lub postawić na dwóch z 4 i zakładać że na koniec sezonu będą mieli podobną zdobycz punktową.

      Reply

  4. JW23

    13 sierpnia, 2015 at 8:25 pm

    Kładąc na jednej szali klęskę SZABLONU a na drugiej klęskę Don Kichotów na Jednorożcach, bardziej przytłacza ta pierwsza. W reakcji na kuszenie szablonową powściągliwością wyprowadziłem właśnie lewy prosty na pozycję HIT -8, poprzez zbiorowe wypowiedzenie, z Dupayem na czele.
    Wolę Georginia (od GW6) niż Edena, pokładam nadzieję w takich „słabiakach” jak struchlały Ritchie niźli napompowany Sterling. Jednak dałem się uwieść dobrym manierom i ułożyć skład na GW1 zgodnie z regułami jako takiej przyzwoitości, wbrew sobie, o czym już prawie zapomniałem.
    Punk not dead.

    Reply

    • gruwwa

      13 sierpnia, 2015 at 11:19 pm

      Widzisz, romantyzm przegrywa z pozytywizmem w tej grze. Niestety. Człowiek musi grać „poprawnie” aż dostanie w dupę dwa razy i okazuje się że już nie ma o co się bić, chyba że nasze puchary 😀

      Reply

  5. garret

    13 sierpnia, 2015 at 6:00 pm

    A teraz na spokojnie bardziej serio. Nie uzyje tanich argumentów w stylu: czy kupiłeś zawodnika za 11.5 tylko na jedną kolejkę? Pewnie widziales mecz o Tarcze z Kanonierami lub czytales, ze Chelsea w zasadzie nie wygrala spotkania od 540 minut. Spróbuję merytorycznie bazując na moim przeczuciu: a) Najgrozniejsza jest ranna bestia. Chelsea zranił najpierw Wenger, potem sędzia wyrzucając Courta. Mourinho nie umie przegrywać zatem liczę iż postawi wszystko na szale by osiagnac sukces b) Obrona City to nie monolit, no mowimy o Sagni, Mangali czy Zabie. c) Karne d) Wyjazd do WBA, Orly u siebie a potem EVE away to nie są w zasadzie trudne mecze dla Chelsea e) Zarzut braku konkurencji w skladzie. Co jak co ale trudno to zarzucac Hazardowi. On jest bezkonkurencyjny. Podobnie jak Kun czy Kane. Mogą kupić pięciu pomocników Haz będzie miał swoje miejsce. Gość, który rozegrał 38 kolejek ubiegłego sezonu. f) Latwo sprzedac i zainkasowac 11.5, nawet latwo przewidziec ze faktycznie vs City moze ugrac nastepne 2 punkty, ale bardzo trudno bedzie potem znalezc te 11.5 aby go odkupic. Zwlaszcza, ze nie bedziesz znal momentu kiedy stanie sie niezbedny. g) Ayew w GW3 ma wyjazd do SUN, potem bodajze MUN, Myslę sobie ze Dick pozbiera juz w ten weekend wstawiajac Oshea za Kabolua i priorytetem bedzie obrona a nie oslabiony brakiem AJ atak. Ayew to potencjal, tez to czuje, ale otoczony Jonjo, Gomisem, Ki i Montero. Hazarad jest liderem i jak maja dobry mecz wszystko przez niego idzie. Niestety bywa i tak ze wygrywajac 5:0 wciaz bedzie mial 3 punkty. Tyle kontrargumentow z mojej strony 🙂 Nie ukrywam ze to ziarno zasialo sie rowniez i u mnie, tak od 5 dzisiaj rano.

    Reply

    • gruwwa

      13 sierpnia, 2015 at 11:24 pm

      Hazard w poprzednim sezonie rozegrał cały sezon, grał w każdym meczu. Tyle się mówi o regeneracji o rotacji a ten nagle nie potrzebuje takich rzeczy tylko biega po 90 minut x 38 kolejek w lidze, plus UCL, plus kadra Belgii. Może jest po prostu zajechany poprzednim sezonem? Tyle kopów ile on dostaje w meczu to ja dziękuję za taką przyjemność.

      Co idzie do góry musi spaść w dół. Szkoda że mnie takie myśli naszły, miało być 2FT na GW3 a chyba nie dam rady i kliknę. Kiedy jak nie teraz bawić się grą? Oby jutro było chłodniej 😀

      Reply

  6. garret

    13 sierpnia, 2015 at 4:15 pm

    Ufff, myslalem ze więcej kolejek będę musiał poswięcic na pogoń za Tobą 😉

    Reply

  7. Marcyś

    13 sierpnia, 2015 at 3:47 pm

    jutro druga kolejka, ja w pierwszej ugrałem 54pkt i kombinuję czy aby nie użyć WC już teraz, bo w składzie nie ma szans na Aguero, Sancheza czy Silvę, nie mam żadnego zawodnika MC, a po tym co widziałem i tym co czuję przez skórę, to najpewniejsze pkt na starcie PL. Ciekawy jestem, czy tak samo będę myślał we wtorek rano 🙂

    Reply

    • Tomasz Wolczynski

      13 sierpnia, 2015 at 5:41 pm

      pewnie nie 😀

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *