Szablon zagrał słabo. Kilka pomysłów dla goniących czołówkę na zmianę lub argumentów pod anielską cierpliwość.
Najpierw ZA dla tych cierpliwych:
Kane punktuje ostatnio tak: 1,1,2. Dla wielu to trzy zmarnowane opaski i powód dla rychłego transferu. Tylko moment, Kane w tej chwili jest zawodnikiem z największą ilością strzałów na bramkę – 61, 40 strzałami z pola karnego, 27 celnymi i 84 kontaktami z piłką w boxie. To dobre statsy, to najlepsze w tej chwili statsy po 16 kolejkach w całej lidzie. I to pomimo wczorajszej padaki gdzie Kane jako CM udawał Rooneya.
Numer dwa w lidze to Coutinho. I to pomimo kontuzji. 59 strzałów – średnio co 18 minut – 27 z pola karnego i 20 celnych. Tylko 57 kontaktów w polu karnym ale to taki zawodnik. Za Coutinho usadowił się Vardy, dalej kontuzjowany Sanchez i Ighalo.
Teraz nowości w przyszłym szablonie albo przynajmniej propozycje:
Cabaye: strzał w kierunku bramki co 39 minut, 35 strzałów, 12 z pola karnego i 13 celnych. To dobre statsy jak na zawodnika DMC, mimo że większość bramek zdobył z karnych.
Bolasie: 35 strzałów, 16 z pola karnego i tyle samo celnych. W przypadku pomocnika Orłów istotna jest pozycja. Za Wickhamem więcej strzela, na skrzydle częściej podaje i kreuje.
Ramsey i Giroud. Wszystko już powiedziano i napisano. Kupując Girouda powinniśmy wziąć poprawkę na zapowiadany na GW17 powrót Sancheza. Wówczas Walcott może zastąpić francę. Tyle, że przy formie Francuza myślę, iż to mało prawdopodobne.
Dawson: Tu już nie chodzi nawet o gole. Kalendarz WBA do końca roku wygląda tak: BOU – swa – NEW – STO
Hazard: różnica, konkretna i droga. Dla pewności warto obejrzeć dzisiejszy pojedynek z Leicester.
Baines: człowiek z baczkami powrócił. Klasyka, Old Spice, crossy i tworzone szanse. Posiadanie 2.6%. Kalendarz LEI – new – STO – TOT
Ward/Dann: Crystal Palace traci mało bramek, zwłaszcza na wyjazdach. To cenna gwarancja ew. 2 punktów a nie 1 lub mniej. Do tego obaj obrońcy mają ciąg na bramkę.
Aguero i Silva. Talent i możliwości vs podatność na kontuzje i ograniczony czas gry. Pomimo gróźb rotacji rok temu Kun rozegrał wszystkie grudniowe spotkania. Mówimy jednak o sezonie niemal bez kontuzji. Wybierając pomiędzy Silvą a KDB wybrałbym jednak de Bruyna.
Stanislas, Ritchie, King. Trójka wściekłych psów z Bournemouth. Pierwszy ładuje z rożnych, drugi uparcie szuka okazji do strzału, trzeci gra jako napastnik. Tanie mięso armatnie, jokery, determinacja i ambicja. I kalendarz gdzie do lutego 2016 Wisienki rozegrają tylko 1 mecz z topową drużyną jaką będą Kanonierzy.
Ayew. Tylko on nie zawodzi. Na razie zajął miejsce Gomisa na szpicy. Przy kalendarzu WHU – WBA – cpy – mun i nowym trenerze może zaskoczyć.
Eriksen. Casus Gruwwy. Najpierw prywatna wiadomość do kolegi i upewnienie się, że Eriksen nie jest częścią projektu FC GRU WWA. Potem można ryzykować. Dla szukających ryzyka opcją może być Lamela.
Johnson/Pieters. Przy formie Butlanda dwa mecze u siebie z bezzębnym United oraz Crystal Palace to następna okazja na bonusy i CS. Można rozważyć. Punktów z przodu szukać można u Arnautovica ale to imo zbędne ryzyko.
Fellaini. Przy nieskuteczności Martiala i braku formy Rooneya to on wziął na siebie ciężar ataku United. Jakkolwiek dość niezręcznie w jednym zdaniu brzmią słowa: atak i United. Fatamorgana taka. I trochę kalendarza szkoda: NOR – sto – CHE – SWA
I na koniec Mitrovic, Wijnaldum, Sissoko. Jakby nie patrzeć Sroki pokonały ostatnio Liverpool i Tottenham. Następne mecze to AVL – EVE – wba – ars.
Więcej o kalendarzu napisał dzisiaj Gruwwa. Zapraszam do lektury.
