Fantasy Premier League, niszowy blog o #FPL

Livin’ On A Prayer: Aston Villa

Czyli jak zarobić ponad 30 milionów funtów i wciąż być kandydatem do spadku?

The Villains modlą się. Otchłań widzieli naprawdę z bliska. Zeszły sezon to 17 miejsce i tylko 3 punkty przewagi nad relegowanym Hull City. Bywają złe sezony, ale mowa tu o drużynie która jako jedna z siedmiu występowała w każdym sezonie Premier League. Prezes internetu podpowiada, że w tabeli wszechczasów EPL zajmują piąte miejsce z 20 ważnymi trofeami w gablotach. Należy do nich również rekord strzelonych bramek w sezonie – 128 goli w latach 1930/1931. Niestety, spacerując korytarzami Villa Park nabawimy się wyłącznie alergii. Gabloty pokryte kurzem. Pająki cierpliwie oplatają ramki starych fot i plakatów. I jakoś tak pusto.

Było blisko. Czy odejście Bestii wróży naprawdę prawdziwy koniec? Kibice wierzą w Sherwooda. Darujmy sobie truizmy o wpływie Benteke na drużynę. Było. Minęło. Idziemy dalej.

Obrona: W ubiegłym sezonie stracili 57 bramek – więcej tylko Newcastle i QPR (fun fact, Tottenham aż 53). Numerem jeden na bramce będzie wciąż Guzan – dobra rotacja to wymiana z GK WBA. Przeciętna z Watfordem. Kalendarz średni:

bou – MUN – cp – SUNleiWBA – liv – STO – che – SWA – tot

Nowe twarze w linii obrony to ex Obywatel Micach Richards 4.5 RB/CB. Biorąc pod uwagę, że AVL ma już dwóch bocznych obrońców: HUTTONA i Lowtona, Richards może grany być wyżej – zajmując miejsce Bacuny, lub zapewne na środku. Następne nazwiska to Jordan Amavi LB/CB 5.0 z Nice oraz na 99% Jose Angel Crespo z Cordoby. Zakładając, że Richards zastąpi Vlaara (wnioski z pre-seasonu) to Amavi biegać będzie po lewej stronie. W tym przypadku pięć baniek to wciąż niepotrzebna rozrzutność. Reprezentant Francji U21 powinien być jednak opcją – 10 milionów to duże jak na AVL pieniądze. Coś tam widzieli. Crespo zestawią na środku z Richardsem, Clarkiem lub Bakerem, albo Hiszpan wymieniać będzie któregoś z bocznych obrońców. Prospekt to znowu wypchnięty do przodu Bacuna 5.0. Na miejsce w podstawowej XI Bakera 4.0 nie liczcie.

Pomoc: Największa porażka w ubiegłym sezonie. A odeszli jeszcze Cleverly i w fantastycznym stylu Delph. Pomóc ma transfer Idryssy Gueye’a z Lille. Z punktu widzenia FPL słaby prospekt – ważny w realu. Powinien rządzić na środku pomocy jako CM lub DMC. Pewne miejsce w XI ma Westwood 4.5 – ewentualna opcja FPL jako piąty pomocnik. Wykonywane czasami stałe fragmenty dorzucą może asystę. Prospektem jest Grealish 5.5. Ustawiony za Benteke (lub po lewej stronie w 4-3-3) w trakcie tych kilku występów pozostawił bardzo dobre wrażenie. Wierzy w niego Sherwood – nie bez powodu, cyferki młodego wyraźnie się poprawiły po zmianie trenera, zwłaszcza kluczowe podania i stworzone szanse, bo aż 1.8 na występ –  oraz 1% menedżerów FPL. Nie namawiam do zakupów – przypomnę tylko, że przed GW4, kupując Aguero zmienicie 4 pomocnika na kogoś tańszego. Polecam obserwować Grealisha.

Atak: Agbonlahor i Kozak to wybór kolekcjonerów kart lub naklejek z EPL. Konkretnym nabytkiem Sherwooda jest Jordan Ayew. Jego brat grać będzie w tym sezonie dla Łabędzi. Wart 12 baniek (niewyceniony wciąż w FPL), 24 latek z Ghany zastąpić ma Benteke. Presja olbrzymia. Ekipa PR z Villa Park mydli oczy talentem, prospektem i Bóg wie czym jeszcze, ale pozostanę sceptyczny. Tak sobie radził w lidze francuskiej:

12 goli w 26 występach dla Lorient

Kupno Ayewa to chwila oddechu dla Sherwooda. Media na moment się odczepią i będzie okazja poszukać kolejnych wzmocnień. W sakiewce wciąż brzęczy.

Podsumowując Aston Ville A.D. koniec lipca 2015 proponuję obserwować Richardsa, Grealisha, Bacunę i jednak Ayewa. Cuda się zdarzają. Pewniakiem za 4.5 jest Westwood. Guzan bardzo dobrze rotuje się z bramkarzem WBA. W ostatnim sparringu z Walsallem trójkę pomocników tworzyli Westwood, Bacuna i Gueye. Zatem Bacuna ponownie wystawiany jest oop przy ustawieniu 4:3:3. Pytanie czy wyłącznie przez braki Sherwooda w pomocy. Z powodu kontuzji sparring opuścił Grealish – wg prasy nic poważnego. Pozostały jeszcze dwa mecze: wyjazdy do Wolverhampton Wanderers i Nottingham Forest. A czy AVL spadnie? Myślę, że nie. Sherwood słusznie rozpoczął remont od defensywy – teraz musi poszukać pomocnika. Nawet dwóch. Niestety szału to tam nie będzie.

Na koniec, nawiązując do tytułu – koszmar lat 80 i propozycja dla fanów AVL.

 

 

 

Exit mobile version