Fantasy Premier League, niszowy blog o #FPL

Niszowy wybór – GW27

Trójka poza radarem

Ostatnie wyniki: Deeney – 2 punkty, Stevens – 1 punkt, Redmond – 0 punktów, rekord punktowy!

Bruno Fernandes – 8.0. Posiadanie 2.9%

Nowy nabytek Manchesteru zaliczył we wczorajszym spotkaniu asystę. Wrzucił z rzutu rożnego, Maguire wygrał pojedynek z Rudigerem w polu karnym i zdobył bramkę na 2-0. Portugalczyk w tym spotkaniu oddał 2 strzały. Przy jednym z nich był bardzo bliski strzelenia gola, lecz pocisk oddany z rzutu wolnego wylądował tylko na słupku. Bruno Fernandes bardzo się wyróżniał w tym spotkaniu. Znakomite poruszanie się po boisku i ruchliwość przełożyło się na trzecią najlepszą notę w zespole Czerwonych Diabłów wg. Whoscored. Natomiast z Wilkami były piłkarz Sportingu oddał aż 5 (!) strzałów, co również przyczyniło się do wysokiej noty za tamto spotkanie.

Teraz zmierzy się z Watfordem, który okupuje przedostatnią pozycję w tabeli. Jeśli spojrzymy na formę Manchesteru to możemy zauważyć duże kłopoty z ekipami z dolnej części tabeli, lecz moim zdaniem u Fernandesa nie będzie to specjalnym utrudnieniem, wręcz przeciwnie. Kiedyś mu siądzie piękna bramka z dystansu…

Jak ktoś szuka zastępstwa dla kontuzjowanego na co najmniej miesiąc Heunga-Min Sona to myślę, że można jak najbardziej spróbować, w dodatku zostaną 2mln na ustawienie sobie życia. Chyba, że ktoś nie chce się pchać w uczniów Olka Solskjaera to może się zainteresuje pozostałą dwójką, którą zaraz przedstawię.

Steven Bergwijn – 7.5. Posiadanie 1.9%

Nowy nabytek Tottenhamu mocno wszedł w ligę angielską – gol z Manchesterem City. Bramka dająca prowadzenie w pojedynku z mistrzem Anglii, ciężko o lepsze wejście do najlepszej ligi świata. W ostatnim meczu Holender został okradziony z asysty przez pozornie grzecznego Koreańczyka, który wolał najpierw dać Pepie Reinie miejsce w dreamie teamie FPL, a potem strzelić bramkę. Posiadacze byłego gracza PSV mogą czuć się pokrzywdzeni, 5 punktów piechotą nie chodzi. Trzeba dodać, że Bergwijn ma nieprawdopodobne gazicho, nie wierzycie? Spytajcie Engelsa. W tej cenie może być bardzo fajną opcją na 3/4 slot pomocy jako zastępstwo dla wcześniej wspomnianego Sona.

Teraz dziurawe Chelsea, które nie imponuje formą; ostatnie zwycięstwo 11 stycznia z Burnley. Może być ciężej bez Sona i Kane’a, ale jakoś sobie da radę.

Nicolas Pepe – 9.1. Posiadanie 2.7%

Nie mogę go nie docenić za ten występ. 17 punktów i na chwilę miano zawodnika kolejki, bo Aguero jeszcze nie zagrał meczu w tej kolejce ;). Można powiedzieć, że ten mecz w jego wykonaniu był na tak wysokim poziomie jak cena, którą za niego zapłacili. Mecz z Newcastle dokładniej wyglądał tak:

Nieźle. Teraz Everton, który pod wodzą Carlo Ancelottiego poszybował w górę w tabeli. Ze strefy spadkowej do walki o europejskie puchary. Jednak The Toffes nie prezentują się dobrze na wyjazdach; 3 zwycięstwa, 3 remisy, 7 porażek i 24 straconych goli. Arsenal prezentuje się lepiej na swoim podwórku; 5 zwycięstw, 5 remisów, 2 porażki i 22 gole strzelone. Zespół z czerwonej części Londynu bardzo lubić dzielić się punktami, więc widzę tu jakiś bramkowy remis.

Iworyjczyk w mojej skromnej opinii jest najbardziej hipsterską opcją z tych trzech przedstawionych, może ktoś odważny zaryzykuje. Terminarz poza blankiem wygląda znakomicie.

Czatowy wybór:

Exit mobile version