Fantasy Premier League, niszowy blog o #FPL

Niszowy wybór – GW22

Trójka poza radarem.

Ostatnie wyniki: Wood – 7 punktów, Buendia – 8 punktów, Fornals – 3 punkty

Djibril Sidibe – 5.4. Posiadanie 1.7%

Żibril Sidibe ostatnio jest popularnym ruchem na blogu, ale co się dziwić. Ostatnio pogrywa na skrzydle. Ma na swoim koncie 4 asysty przy 1029 minutach zagranych. W dodatku świetny kalendarz:

W ostatniej kolejce grali z Manchesterem City, z którym przegrali 1-2, mimo to Francuz zdobył 3 punkty, najbardziej przyczyniły się do tego 2 bps, które zdobył m.in za dobrą grę w defensywie:

Pierwszym rywalem z zielonego jak wiosenne liście kalendarzu będzie Brighton, któremu remis uratował kapitalnym trafieniem Alireza Jahanbak.. Jahanba…. Jahanb po prostu Alireza, ewentualnie irański Messi, jak to woli.  Mewy w tym sezonie nie imponują formą wyjazdową; 2 zwycięstwa, 2 remisy i 6 porażek przy czym stracone aż 17 bramek, co daje średnią 1,5 gola straconego na mecz. Natomiast gra na swoim podwórku w wykonaniu The Toffes wygląda znacznie lepiej. Zajmują 6 miejsce w Premier League pod tym względem, w końcu są w top6!

Matt Doherty – 6.1. Posiadanie 4.9%

Jeden z naszych ulubieńców zeszłego sezonu. 4 gole, 7 asyst, 8 czystych kont w poprzedniej kampanii. W tej 3 bramki i 3 ostatnie podania, także też źle nie jest. Kto wziął w zeszłym sezonie od pierwszej kolejki to dużo na nim zarobił, ponieważ zaczął z ceną 4.5, a skończył 5.3. W tym sezonie niestety nie było już tak kolorowo z ceną; 6.1, to mimo wszystko za dużo. Z ceną 5.5 miałby posiadanie około 8/9% jak nie więcej, a tak jest 5%.

Następny przeciwnik to kontuzjowane Newcastle, które ostatnio notuje tragiczną passę, zaledwie 1 wygrana w 5 meczach. Pojedynki z Manchesterem United, Evertonem oraz Leicester dla nich to aż 8 goli straconych, tragiczna forma defensywy Srok, Lejeune i Fernandez serdecznie pozdrawiają.

Daniel James – 6.1. Posiadanie 9.2%

Szybki jak struś pędziwiatr Walijczyk po transferze z Championship zaskakuje swoją dobrą dyspozycją. 3 bramki i 6 asyst w tym sezonie to bardzo dobry wynik jak na pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii.

Teraz nieprzewidywalne tak samo jak Manchester United Norwich, więc w tym meczu może być 4-0 jak i  zarówno 1-2, ciężko tu cokolwiek przewidzieć, lecz przy pierwszym wyniku James powinien zdobyć punkty ;). Co ciekawe skrzydłowy Czerwonych Diabłów nie zaliczył w tym sezonie jeszcze dwucyfrówki. Może nadszedł na to moment? W ostatniej kolejce niezbyt się popisał, ponieważ był jednym z najgorszych na boisku w starciu z ekipą Mikela Artety, zresztą cała drużyna nie zagrała wtedy najlepiej.

Na koniec kalendarz:

im więcej czerwonych fixów, tym chyba lepiej.

Czatowy wybór:

Exit mobile version