Fantasy Premier League, niszowy blog o #FPL

Cazorla vs Hazard

Przyszła pora aby podjąć ostateczne decyzje co do nadchodzącej kolejki Fantasy Premier League. Jednym słowem nadszedł ten czas gdzie bez pistoletu u skroni, bez bicia po piętach sam sobie zrobię krzywdę. 3.3 mln w banku, bardzo długa przerwa pomiędzy kolejkami, idealne środowisko aby wykombinować coś głupiego.

Czas upływa, trzeba sobie spokojnie czekać jak miną mecze pucharowe FA CUP, UCL i Liga Europy , dziś konferencje prasowe a wszystko to w cieniu wyczekiwania informacji o tym kiedy DGW będzie miał Hazard z Costą. I podczas tej dłużyzny od ostatniej kolejki codziennie, za każdym razem kiedy odpalałem kompa w jednej zakładce miałem odpaloną stronę FPL. Tak tylko aby spojrzeć czy wszystko w porządku w drużynie. I niby jest w porządku a jednak nie jest. Czerwone strzałki od dwóch kolejek o tym mówią. Od dwóch kolejek Santi Cazorla przestał zdobywać punkty i to jest jedna z przyczyn. Wszyscy wiemy jaki jest problem tego że Santi przestał przynosić punkty zgodnie z tym co jest zapisane w biznesplanie. Ozil jest sprawcą nieszczęścia mojego.

Sensowne wytłumaczenie tego co się dzieje znalazłem w tym wpisie na stronie http://bleacherreport.com/ Generalnie problem jest następujący, wspomniana dwójka operuje w tych samych partiach boiska z tym że koledzy wolę kiedy piłkę podać do Niemca niż do Hiszpana. I patrząc na to ile punktów zdobyli ostatnio nie dziwi że to właśnie Niemiec jest częściej wybieranym zawodnikiem przed GW26. Jak najbardziej słusznie, bardzo dobre punkty robił w ostatnich 3 kolejkach. Pewnie pogra na takim poziomie jeszcze 3-4 kolejki z rzędu…

Arsenal to taka drużyna w której już jutro może narodzić się nowa gwiazda FPL. W kolejce czekają już Walcott czy Welbeck o Sanchezie nie wspominając. Ciężko zawyrokować który z nich w najbliższej kolejce zagra najlepiej. Bardzo duży potencjał ofensywny sprawia że ponownie tak jak na początku poprzedniego sezonu tak teraz max 3 zawodników z Arsenalu to trochę krótko. Bo przecież jeszcze Kos czy Bellerin albo Ospina. Tam jest teraz dużo punktów a trzeba wybrać max 3. Przy pierwszej bramce dla Arsenalu w meczu z Middlesbrough cała XI brała udział w akcji.

Do tego jak zobaczyłem skrót z tego meczu to Santi dawał radę. Był widoczny, stwarzał zagrożenie pod bramką rywali. W dalszym ciągu jest potencjał na punkty.

Może teraz na niego padnie w Premier League. Wystarczy jeden stały fragment gry i może być dobrze. Chyba jeszcze za wcześnie na sprzedawanie tego zawodnika. Szczególnie kiedy ma mecz w GW27 a taki jeden nie ma. I nie chodzi mi o Schluppa i Mahreza, tylko jest taki Eden Hazard który teraz zagra z Burnley u siebie. Właśnie tak postanowiłem zrobić sobie krzywdę w tej kolejce, sprzedam Hazarda na mecz z Burnley u siebie. Istne szaleństwo. Ale to nie Hazard gra z Burnley u siebie a Chelsea. Nie jest powiedziane że Hazard zagra. Ale po kolei.

Jak dobrym zawodnikiem jest Belg? Spójrzmy w liczby, bo przecież nie będziemy na tak poważne pytania odpowiadali lejąc wosk. Tak się przypadkowo składa że akurat niedawno trafiłem na poniższa ładne zestawienie.

Ładna , prawda? Ładne liczby, które są najciekawsze dla mnie? 74 – liczba fauli jakie zostały zaliczone podczas próby odbioru piłki którą miał Eden przy nodze. Wielcy piłkarze musza sobie umieć radzić z takimi zagraniami przeciwnika. Ja wiedziąc jakim super zawodnikiem jest Hazard wystawiłem go na C w UCL. O tym jak bardzo dobrym jest zawodnikiem wiedzieli tez w Paryżu. Ustawili odpowiednio obronę, podwójne krycie i takie tam ale najważniejsze w tym wszystkim było faulowanie Belga. Podobno leżał na ziemi 9 razy w tym meczu. Miałem wkleić materiał o tych faulach w post ale ktoś zablokował taką możliwość. Więc proponuje kliknąć w link i przenieść się na http://www.dailymotion.com/ gdzie w 4 minuty zobaczycie na spokojnie jak targano Hazardem w Paryżu.

Wrócimy jeszcze na chwilę do tej grafiki z liczbami Hazarda. Czego tam brakuje? Ilości minut jakie rozegrał Hazard w tym sezonie Premier League. 2206, dokładnie tyle minut biegał po boiskach Premier League. Dużo? Najwięcej ma Elmohamady 2250. Hazard gra nonstop, nic dziwnego więc że w tak zaprezentowanej statystyce ma prawie same 1. Teraz widząc ile Belg gra, jak często jest faulowany, jak bardzo będzie potrzebny przed końcem sezonu gdzie Chelsea będzie go potrzebowała najbardziej, w tym mecz z Tottenhamem za tydzień Czy dużą głupotą jest uważanie że nie zagra w sobotę? Jeżeli nie zagra w sobotę to oczywiście również podczas 27 kolejki a to już jest coś większego. Mogę wyprzedzić konkurencję jeżeli wybiorę dobre zastępstwo za Belga. Kiedy niejeden zastanawia się nad wystawaniem Hazarda na C, ja go będe sprzedawał. Cienka linia pomiędzy głupotą a geniuszem w FPL.

Generalnie gdzieś słyszę dzwony ( na to biorę leki, bez obaw), tylko nie wiem w którym kościele. Miałem Eriksena, jak sprzedałem to zaczął strzelać. Miałem RVP i akurat zdobył dwa gole przeciwko Southampton kiedy go sprzedałem. Wystawiłem Kane na C vs Sunderland u siebie gdzie zdobył 2 pkt aby później w 3 kolejkach ugrać 36 pkt.

Generalnie to znam hasło, tylko jakoś tak źle dzwonię aby to hasło podać.

Exit mobile version