Fantasy Premier League, niszowy blog o #FPL

Bojan vs Austin

Na ostatniej prostej 3 napastnik powinien być już pewniakiem. Cwanym wyborem pomiędzy ekonomią, efektywnością i przemyślaną strategią. Powinien zaskoczyć przeciwników i jeszcze strzelić ze 2 bramki w pierwszym meczu. U mnie to wciąż pusty slot w składzie. Dzisiaj, wybór pomiędzy Bojanem a Austinem przypomina mi wybór mniejszego zła rodem z Sapkowskiego.

Trzeci napastnik ma ogromny wpływ na strategię z jaką rozpoczniemy pierwsze kolejki. Dzeko/Jovetic/Giroud to górna półka i w zasadzie 3:4:3. Taki Bojan lub Austin to 3:4:3 z np. Eriksonem jako 4 pomocnikiem lub rotacja taktyką w 3:5.2. STO/SWA wydaje się już mniej atrakcyjne, jest jeszcze zabawa rotacją z Hendersonem lub Mutchem w składzie. Dzisiaj krótko o Bojanie i Austinie.

Austin w drodze do premiership strzelił 19 bramek. Przy 121 oddanych strzałach 56% miał celnych. To typ egzekutora, stąd tylko 2 asysty i 637 podań w ostatnim sezonie. Obok Remiego (wciąż nie wiemy czy zostanie w QPR) Austin miejsce w składzie ma pewne. Plus wykonuje karne. Trudno prognozować jak wypadnie QPR w tym sezonie, a co za tym idzie ile punktów da nam Austin, ale imponuje mi jak starannie Redknapp buduje zespół. Czy spadną? Raczej nie. Caulker, Isla, Rio Feridnand, Mutch, skład z nimi, i z Austinem, wygląda przecież lepiej niż jedenastka Aston Villi czy WBA. I jeszcze kalendarz QPR:

HUL – tot – SUN – mun – STO – sot – whm – LIV – AVL

Średnio. Na koniec stan posiadania, ten jest niewielki bo tylko 1,5 %. Nie czuję, aby Austin dużo punktował w pierwszych meczach ale i nie stracimy na nim za dużo.

Inaczej sprawa ma się z Bojanem. Wybrało go 15% menedżerów. Przy korzystnym kalendarzu Stoke City:

AVLhul – mci – LEIqprNEWsunSWAsot

wielu liczy na punkty. Za Bojanem ciągnie się wciąż legenda zdolnego dzieciaka (wieki temu), ale i słabe występy. Już nie wspominam Barcy. Statsy z Eredivisie dupy nie urywają. Tylko 4 bramki na 1300 rozegranych minut. Szału nie ma. Skąd więc to 15% posiadania? Stosunkowo łatwy kalendarz i cena tylko 5,5 miliona. Oraz forma ze sparingow, w których faktycznie Bojan wypadł dobrze i trafiał do bramki. Menedżerów uwodzi również zakładana rotacja Bojan/Siggi. Mnie też kusiła, ale dzisiaj, na ławce posadziłem pomocnika za 4,5. Chyba wolę to niż się wkurzać punktami Siggiego czy Bojana leżącymi właśnie na ławce. O słabnącym uroku rotacji SWA/STO oraz przyczynach tego rozwodu pisaliśmy już wcześniej.

Czy Bojan ma pewne miejsce w składzie? Na razie tak. Trener wystawiał go na szpicy, ostatnio na skrzydle z Dioufem na środku oraz z Odemwingie po drugiej stronie. Ireland schowany był za Diufem. Tyle, że jest jeszcze Arni, który raczej ma pewne miejsce w składzie. Oraz zapowiedzi trenera o rotacji w Stoke. Stąd jeden, drugi słabszy występ Bojana i pewne miejsce w jedenastce już nie będzie takie pewne. Przy ostatnim ustawieniu Stoke grając Bojanem, gramy w zasadzie kolejnym pomocnikiem upakowanym w slot należący do napastnika.

Gdzieś czytałem, że Bojan zawodzi przez słabą psychikę. Kilka słabszych meczy i obrona go ustawia jak chce. Nietrudno zauważyć, że przy niepowodzeniu cena zawodnika, jak i % posiadania szybko spadnie, a tak taniego gościa będzie trudno zastąpić bez rozwalania balansu ekipy. Przynajmniej tego założonego na początku.

Tyle na dzisiaj, wybierzecie Wy.

Exit mobile version