Home UCL UCL Fantasy – Knockout Phase
UCL

UCL Fantasy – Knockout Phase

0
0

Czas rozpocząć budowę od nowa.

Początek fazy pucharowej to kolejny moment, który pozwala nam ułożyć drużynę od zera. Tylko Bayern, Juventus i City wydają się być dużymi faworytami w swoich dwumeczach. Real i Liverpool też mają większe szanse od swoich rywali, ale tutaj przy słabej własnej formie obydwu drużyn Atalanta i RB Lipsk mogą pokusić się o niespodzianki. Natomiast rywalizacja 3 pozostałych par zapowiada się na bardzo wyrównaną i dlatego też drużynę oparłbym przede wszystkim o pewniaków z Monachium, Turynu i Manchesteru.

W tej fazie mamy już możliwość wzięcia 4 graczy z jednej ekipy. Spośród Bawarczyków skupiłbym się przede wszystkim na Lewandowskim i Kimmichu, można by też dorzucić kogoś z grona: Sane-Goretzka-Coman. Sytuację w City i rotacje Pepa znamy aż nadto dobrze, Sterling, Ederson czy Gundogan (o ile wróci do zdrowia na czas) wydają się być jednak pewniakami nie ulegającymi rotacjom Guardioli. Z drużyny Starej Damy must have wydaje się być CR7, który uzależnił kolejny team od swoich goli. Do tego dorzuciłbym kogoś z bloku defensywnego, gdzie najpewniejsi zdają się być Szczęsny i Danilo.

Ciekawie zapowiada się pojedynek strzelecki Haalanda z odkryciem tego sezonu La Ligi – En Nesyrim. BVB nie zachwyca formą w ostatnich tygodniach jednak ich potencjał ofensywny nadal jest ogromny, a tercet Haaland-Sancho-Guerreiro to najlepsze opcje z Dortmundu. Natomiast Sevilla prezentuje się szalenie konsekwentnie szczególnie w obronie o czym świadczy 7 zwycięstw z rzędu bez straty choćby jednej bramki. Jest to zasługą przede wszystkim tercetu Bono-Diego Carlos-Kounde.

Spośród pozostałych drużyn wziąłbym pod uwagę przede wszystkim rozgrywającego sezon życia Angelino z Lipska oraz dwójkę Suarez-Llorente z Atletico. Urugwajczyk w ostatnich tygodniach jest zabójczo skuteczny, a Hiszpan obecnie najlepiej punktuje z pomocników Rojiblancos. W Realu Madryt natomiast jedynie Benzema daje w miarę regularnie jakieś punkty.

Ta kolejka daje możliwość aż trzykrotnej zmiany kapitana, więc pamiętajcie, żeby mieć na każdy z tych dni jakąś sensowną alternatywę na opaskę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *