Życie i FPL

0
0

Chciałem się podzielić dobrą nowiną

W poniedziałek, urodził mi się synek Ignacy.

Synek musiał się nasłuchać w brzuszku , jak tata lubi FPL bo wybrał taki termin porodu, kiedy nie ma kolejki. Bo termin miał na koniec lutego i miało być na spokojnie a nie zrywanie się o 1 w nocy. Najważniejsze, wszystko dobrze się skończyło.

Jeszcze chwila i wrócę do planowania transferów, wyborów C i innych przyjemnych rzeczy związanych z FPL. Teraz, rozmyślam o synkach…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *