No rest for the wicked.
Norwich. Z urazem zmaga się Cantwell, może opuścić weekend. Nie zastąpi go tym razem Hernandez, który wraz z partnerką oczekuje w szpitalu na dziecko – jest jakaś szansa, że dojedzie na mecz indywidualnie. Jasne. Na pewno nie zagrają Amadou i Vranic; gotowy jest Tim „Ściana” Krul.
Tottenham. Lo Celso narzeka na kolejne kontuzje, a Pochettino krytykuje argentyńską federację za powołanie pomocnika Totków; w weekend nie zagra Lamela, a w tym roku Lloris. Rose pauzuje za kartki jedną kolejkę.
Crystal Palace. Z Leicester nie zagra Townsend – pomocnik Orłów ma być gotowy na GW12.
Wolves. Na 2 miesiące wypada Boly; na 1-2 tygodnie Bennet.
Liverpool. Salah i VVD zagrają z Aston Villa. Keita – decyzje przed meczem; Matip będzie pauzować ze 2 miesiące.
Manchester United. Rashord, Lindelof i Maguier – decyzje przed meczem; panowie wciąż odczuwają skutki wielkiego starcia w pucharze myszki miki. Na pewno nie zagrają Shaw i Matic; Pogba wraca może w grudniu. To jak ze św. Mikołajem, wypada wierzyć na wypadek gdyby władował się przez komin.
Newcastle. Za kartki pauzuje jeden z braci Longstaff – nie czarujmy, że różnicę robi który. Schar powinien być gotowy dopiero na Bournemouth; podobnie jak Lejeune i Ritchie; Carroll może liczyć w weekend na ławeczkę… albo chodzik.
Bournemouth. Z główną grupą ćwiczy już Gosling; Brooks to jeszcze parę tygodni; Stanislas pewnie parę lat.
Watford. Dopiero po repach wracają Cleverley, Deeney, Welbeck, Sarr, Quina i Capoue. Gotowy do gry jest natomiast Success.
Manchester City. Wszyscy zdrowi i gotowi. Angelino ma się dobrze. Pep tryskał optymizmem, uśmiechał się i pozdrowił menedżerów FPL. Było o ost składzie na Southampton i priorytetach.
Guardiola on prioritising certain competitions: „I don’t play Gundogan last game, no Kevin, no Silva, in this competition I prioritise, definitely. And I think Jurgen has done the same and Arsenal has done the same.
Everton. Jean-Philippe Gbamin i Bernard jedynymi kontuzjowanymi piłkarzami the Toffees.
Arsenal. Xhaka nie będzie w składzie na sobotę – kapitan Kanonierów przeprosił wcześniej w social mediach kibiców, pisząc, że ich nie przeprosi gdyż go hejtują w necie. Kolasinac, Maitland-Niles i Willock leczą drobne urazy po pucharze, ale powinni być gotowi na weekend. Pewną kontuzją jest wyłącznie Nelson.
Southampton. Z główną grupą trenują już Djenepo i Cédric – obaj będą gotowi najwcześniej na GW12.
Burnley. Bardsley i Wood – decyzje przed meczem; Gudmundsson i Drinkwater dalej poza szatnią. Dyche kontynuuje krucjatę przeciwko nurkowaniu w polu karnym, tym razem na tapetę wziął Calluma Hudson-Odoia, zwierzył się też dziennikarzom, że dostaje „dobre rady” od „pewnych grup” w Premier League aby nie drążyć dalej tematu. Mam milczeć?!, grzmiał niemal purpurowy ze złości trener Burnley. Żyły na twarzy, srogie spojrzenie i podkasane rękawy białej koszuli opinającej naprężone bicepsy hegemona. Chciałabym aby mój chłopak przebrał się dzisiaj za Dyche’a, a nie Jokera, zwierzyła się po konferencji młoda reporterka Sky Sports.
Brighton. Wraca odwieszony Mooy; i wypoczęty Duffy; w składzie dalej nie będzie Izquierdo i Bernarda.
WHU. W pierwszym składzie może wyjść Snodgrass; wraca Reid; poza składem wciąż Antonio, Fabiański i Wilshere.
Sheffield United. Brak nowych kontuzji i urazów.
Chelsea. Rudiger dalej poza kadrą; Kante będzie w pełni sił dopiero na Ajax; GW11 opuszczą Christensen z Barkleyem. Pomimo ost hatty kapitana Ameryki Lampard upiera się, że o jedną pozycję rywalizują Pulisic, Hudson-Odoi, Willian i Pedro.
Aston Villa. Grealish trenuje, ale za wcześnie aby na 100% potwierdzić występ vs Liverpool. Dalej pauzuje kontuzjowany Jota.
Leicester. Matty James jedynym kontuzjowanym zawodnikiem Lisów.
