Szukałem wczoraj w google, nie mogłem znaleźć. Dziś, proszę, samo wpadło w oczy. Znalazłem, więc się podzielę.
Kane w sierpniu wykręca rekord: 12 spotkań, 34 strzały , 0 bramek. Napiszę tak, jak pierdolnie, to zmiecie wszystko z powierzchni ziemi. Jak w spotkaniu z Burnley zagra na 0 , start następnego sezonu się wyjaśnił po trzech pierwszych kolejkach obecnego sezonu. Na dziś, sprawa wygląda tak ja na tym obrazku poniżej.
Kane zaczyna być opcją od października. Chociaż, jeżeli spojrzymy na kalendarz, to wrzesień może podnieść te statystyki: eve SWA whu hud BOU. Szczególnie, że dwa mecze na wyjeździe. Przeczytałam gdzieś wypowiedź psychologa, który wnioskował, że brak granie na Wembley będzie siedziało w głowach zawodników Tottenhamu.
Zastanawiał mnie ten spadek formy Aguero od grudnia do lutego. Sprawdziłęm historię kontuzji i akurat wtedy, Kun miał najwięcej kontuzji. Czyli nie ma w jego wypadku mowy o szybkim powrocie do formy. To też jest jakaś wiedza na ten sezon i jakieś wnioski można wyciągnąć. Poza tym, stała forma, na dobrym poziomie.
Ciekawie wygląda wykres Lacazette…spadek formy z września, jest bardzo intrygujący. Nie rozumiem tego, tak jakby przez pierwsze 3-4 kolejki miał super formę i nagle we wrześniu cisza. Raz miał kontuzję, raz trafiły się spotkania z PSG i Monaco ale to nie jest wymówka na tym poziomie. Przed Arsenalem takie spotkania SWA che WBA BHA wat i Lacazette jest w nich opcją na C. Czy może raczej jest pułapką? Zaraz się przekonamy.
Lukaku na C przez cały wrzesień? Jeżeli ma być lepiej niż teraz, to kurde oczywiście. Wtedy może i brak HK nie będzie taki odczuwalny? Szczególnie że ten kalendarz jest taki dobry i działa na wyobraźnie…stk EVE sou CRY liv.
Pażdziernik należy do Sacnheza i to pewnie będzie miesiąc w którym po powrocie na boiska Premier League, wstawię go do składu.
źródełko: skysports.com
Właśnie siedzę i knuję o #FPL. szukam drugiego, lepszego Odemwingie #dziwneprzeczucie4ever