Artykuł sponsorowany przez słabość autora do jedenastki Liverpoolu.
W zakładce Akademia znajdziecie tekst o popularnych błędach w FPL. Polecam. Napisany nie bez powodu bo poniekąd esencją fantasy premier league jest non stop popełnianie tych samych pomyłek – i chroniczne olewanie własnych porad. Pisałem: sentyment i sympatie to błąd w FPL. A nie wyobrażam sobie początku sezonu bez zawodnika Liverpoolu. Trudno aby było inaczej: ojciec przekazał mi w genach szacunek do książek, 8 bitowych komputerów, Nocnego Kina, eskapizm w fantastykę oraz sympatię do klubu z Anfield Road. Nie nazwałbym się fanboyem Liverpoolu, niewiele we mnie fanatycznego kibica, ale klub – jako jeden z nielicznych – nie jest dla mnie zbiorem cyferek tylko żywą esencją. Rzadko odmawiam sobie wycia przy You’ll never walk alone. Razem z hoodies, mało atrakcyjnymi Angielkami oraz wygiętymi niczym w orgazmie Azjatami wyję przed meczem wychylając alk. Po pierwszym gwizdku bywa już różnie – FPL wykrzywia odbiór każdego meczu.
Tak, czy inaczej ciężko przeżyłem odejście Gerrarda. Sam już nie wiem czy chciałem nim zostać gdy dorosnę, czy też straciłem brata. Czas na tani patos i moment wzruszenia:
Trzeba iść dalej. 9 sierpnia Liverpool wraca na stadion Stoke City. Wzmocniony transferami Clyne’a, Ingsa, Firmino i na 99% Benteke. Tylko czy powraca wkurwiony i głodny mistrza?
Mały off topic: w kontekście obrony the Reds przypomnę tylko ostatnie ligowe wyniki Liverpoolu:
i zaznaczę, że transfer Clyne’a nie jest wzmocnieniem formacji obronnej a raczej ofensywnego potencjału na flance. Na środku nic się nie zmieni, Mignolet wpuści niejednego babola. Młody Gomez czy Moreno zdolni są robić konkretny wiatr, ale daleko im do filarów defensywy. Skrtel kolekcjonuje żółte kartki i OG tak jak ja planszówki. GW1 Liverpool rozpoczyna od wyjazdu do Stoke City. Pamiętacie GW38? Powrócili stamtąd ze 6 straconymi bramkami! GW37 to porażka na Anfield z Crystal Palace. Wcześniej wpierdol na Emirates Stadium. Zaliczona porażka z Hull City. Tia. Trudno odzyskać wiarę w potencjał obrony przy takim kalendarzu:
sto – BUR – ars – WHU – mun – NOR – AVL – eve – tot – SOU – che
Potencjalnie widzę ze 4 szanse na CS. I stąd moje zdziwienie na 43% posiadanie Clyne’a. A będzie jeszcze więcej. Tak wiem. Sparringi na dawnej więziennej kolonii i te asysty młodego obrońcy. Stop. Wracam do meritum tekstu. Oto potencjalni kandydaci do podawania piłek Benteke, Ingsowi i Sturridgowi:
Coutinho i Firmino odpoczywają po Copa America, pozostali imponują formą. Zresztą cokolwiek napiszę dalej pomoc the Reds, na tym etapie, podzielić wypada na dwie kategorie:
1) Różnice. Coutinho to mój ulubiony grajek ubiegłego sezonu. Taki Ozil 2.0 tylko w wersji T-1000. Na boisku czaruje, ale w kontekście FPL to nieco słabszy wybór. Za asysty asyst konkretnych punktów nie dają. BPS owszem. Z tego powodu statsy ma nieco słabsze niż Henderson – a zwolniony z pre-seasonu pozostaje zagadką. W 2014/2015 wykonał 68 rzutów rożnych – przed GW1 nie wiemy czy nie straci ich na korzyść Milnera. 103 strzały, z czego 36 z pola karnego. To dobre cyferki. Łącznie 34 celne. 56,8% udanych dryblingów, czyli udane 109 z 192 zwodów. Za to są konkretne bpsy. Gorzej z bonusami z obronę, ale to nie jego działka. Drugą różnicą może być również Brazylijczyk – Firmino:
W Bundeslidze wykręcił zacne statsy – pytanie jak fizycznie słaby i nieopierzony w EPL zawodnik poradzi sobie z drwalami w obronie? I jak ustawi go Brendan. AMC czy skrzydło?
W sparringach bardzo dobrze radzi sobie Lallana. Doskonała opcja z sezonu 2013/2014 gdzie wymiatał w pomocy Świętych. Potem transfer, kontuzje i w sumie nieudany sezon. To ostatnia szansa aby udowodnić talent. Ploty mówią o determinacji i ambicji zawodnika. Obserwowałbym uważnie. Znalazł się w pierwszym składzie vs Adelaide i w formacji 4-2-3-1 zajął się środkiem. Występ oceniony został jako udany. Dwa gole zdobył we wcześniejszych sparringach z gwiazdami Tajlandii i australijskim Brisbane Roar:
Zapodajmy jeszcze ostatni skład Liverpoolu z meczu vs Adelaide:
Liverpool: Mignolet, Clyne, Skrtel, Lovren, Gomez (Moreno 46′), Allen (Markovic 84′), Henderson, Milner (Lucas 73′), Ibe, Lallana, Origi (Ings 68′)
Niewykorzystani rezerwowi : Bogdan, Fulton, Sakho, Toure, Wisdom, Cleary, Maguire, Chirivella, Rossiter, Teixeira, Kent, Ojo, Wilson
Ostatnią różnicą jest Markovic. Gracz spoza pierwszej 11, ale kto wie co przyniesie przyszłość? Ibe i Can to prospekty na dalszą przyszłość.
2) Bezpieczne opcje. Henderson. Następca Gerrarda wyceniony został przez wieże FPL dość nisko – 7.0 zapłacimy za kapitana zespołu z aspiracjami do LM, wykonującego karne, rzuty rożne i zbierającego bonusy za rozegranie piłki oraz całkiem konkretne za obronę (odebrane piłki, wślizgi, wybicie). Oddał mało strzałów bo tylko 50. 19 strzałów z pola karnego. 6 goli, z czego 1 z karnego, 3 z pola karnego i 3 spoza. Imponuje liczba podań, ponad 2100 z niemal 83% dokładnością. 66 stworzonych szans. Mieliśmy z tego 9 asyst. Tyle samo kosztuje ex Obywatel Milner. I mamy problem, bo jak na razie pre-season Liverpoolu należy do niego. Prócz bramek asystował i wykonywał rzuty rożne. Nie sądzę by te stracili Henderson i Coutinho -to raczej back up na wypadek kontuzji czy nieobecności powyższych.
Werdykt: Pierwsza rzecz, chciałbym przewidzieć jak Rodgers ustawi zespół na GW1. Wiemy, że będzie to raczej 4:3:3. Zakładając pewne miejsce w składzie Hendersona i Milnera (tworzących z Coutinho środek) – zwłaszcza po komplementach o doskonałej współpracy w trakcie sparringów – to najbezpieczniejsze opcje na GW1. Pozostały dwa sparringi:
July 24 – Malaysia XI (A) |
August 1 – HJK Helsinki (A) |
Dwie ostatnie szanse do wyboru pomiędzy nimi. Oczywiście pod warunkiem, że zaplanowaliście – podobnie jak ja – zaczynać GW1 z zawodnikiem Liverpoolu. W temacie błędów tylko przypomnę swoje wnioski po ostatniej kolejce sezonu 2014/2015. Nigdy więcej zawodników the Reds! To w temacie słuchania samego siebie. Miejsce w wyjściowej jedenastce powinien mieć również Lallana – doskonała różnica na GW1. Natomiast obu Brazylijczyków wrzuciłbym na listę rezerwową. Coutinho będzie pewniakiem a Firmino walczyć o miejsce z Lallaną. Może nawet z Ibe. O ataku, szczególnie w temacie transferu Benteke, napisze Gruwwa. Ciasno tam się na szpicy zrobiło.
Pierwszy sezon poza TOP10k. Czas na rewanż!
abdul
1 sierpnia, 2015 at 5:53 pm
tadic(7,0),ozil(8,5),berahino(6,5) czy henderson(7,0),tadic(7,0),pelle(8,5)? a moze henderson,ozil i berahino?
jotpeg
21 lipca, 2015 at 3:32 pm
Brać czy nie brać Bestii….? Oto jest pytanie 🙂 PS. jeszcze się sezon nie zaczął a Wy panowie „admini” już w najwyższej formie 🙂
gruwwa
21 lipca, 2015 at 4:11 pm
Idziemy na blog roku w kategorii nisza 😀
garret
21 lipca, 2015 at 5:08 pm
wzialem bestie!
jotpeg
21 lipca, 2015 at 6:30 pm
Juz na sztywno?? Czy to wersja składu nr. 158?
szymken
21 lipca, 2015 at 6:40 pm
Właśnie wywaliłem Kane’a i Wilson’a i wziąłem Bestie i Sakho. Nie sądziłem, że zamiast kombinować, jak tu wziąć Roo do składu, wezmę Benteke 🙂 Tylko teraz mam dubla z Liv, no bo Hendo. Lallana to zdecydowanie może być to w tym sezonie.
garret
21 lipca, 2015 at 7:31 pm
Benteke-Rooney-Sakho, trojka ktora do WC – na papierze – powinna dac radę. Niepokoi mnie lekka kontuzja Boniego i odeslanie do Manchesteru. To sugeruje Kuna od GW1. Rowniez Brendan mnie wkurza sugerujac ze Bestia bedzie musiala walczyc o miejsce.
jotpeg
21 lipca, 2015 at 10:04 pm
U mnie na dziś Costa-Roo-Bestia…
Miosek
21 lipca, 2015 at 2:15 pm
Co sądzicie o takim składzie? 😀 Póki co moim głównym priorytetem do zmian jest cięcie kosztów na obronie, jednak nie mogę znaleźć złotego środka. Rodriguez pod znakiem zapytania, zobaczymy czy po kontuzji załapie się to składu „Świętych”
fleishman
21 lipca, 2015 at 2:02 pm
YNWA! ps. piękne alibi dla zarzutu że się bierze pomocnika za 7 zeby wpakować 2 w atak 🙂