Home FANTASY PREMIER LEAGUE Oszuści i bajeranci GW1

Oszuści i bajeranci GW1

0
0

Kto oszukał 40 mln Polaków

Oszust #1 Środkowy pomocnik Kane

Presezon okazał się ułudą. Harmonijna współpraca Son-Kane, wysunięte pozycje Anglika, „Conte lubi tworzyć napastników”, 5 goli 1 asysta Kane’a vs 2 gole 4 asysty Sona. A przychodzi pierwszy mecz i widzimy to:

Strzały (2):

Otrzymane podania:

Odbiory:

Byłem przeciwny podmianie Kane’a na Haalanda, ale zakładałem uczciwy pojedynek. Tymczasem to dwie różne ligi, jeżeli chodzi o role na boisku. Kane miał swoją szansę raz, raz stał dobrze tylko Son mu nie podał, mógł liczyć na rzut karny, ale 11.5 nie uprawnia do tak krótkiej listy zasług.

Oczywiście z Chelsea Kane może zagrać wyżej, a Haaland może wyjść na Bournemouth z zadaniami skrojonymi na styl Firmino. Problem w tym, że w obu zespołach „zażarło”. Kane jako środkowy pomocnik się sprawdził i Haaland jako napastnik się sprawdził. Bez Anglika z przodu dało się wcisnąć czwórkę, a bez Norwega City zostawało klepanie wokoło pola karnego z próbami strzału spoza szesnastki. Dlatego nie ma co zaklinać rzeczywistości. Można popełnić błąd, ale jeszcze gorzej usilnie w nim tkwić.

Oszust #2 Steven Gerrard

130 mln € wydane rok temu (100 na konto Deana Smitha), w tym sezonie 55 mln €. Zbliżoną sumę wydało w tym samym czasie Newcastle, a mimo że startowali z podobnej pozycji, różnica efektu końcowego jest kolosalna. Sroki z beniaminkiem zrobiły grę w dziadka, dobrze się bawiąc. Ekipa z Birmingham nie wypracowała ani jednej przyzwoitej pozycji do strzału z Bournemouth. Jak wyglądała ta tragedia:

understat.com

15 uderzeń, największe pojedyncze xG (0.09) zebrał Ings, z krawędzi pola bramkowego. 12 strzałów z xG co najwyżej 0.04.

The Villans mają skład na przynajmniej TOP8. Pozazdrościć im może Newcastle, pozazdrościć im może West Ham. Brighton by piszczało ze szczęścia gdyby dało się zamienić na kadry zespołów. Cała ta piękna papierowa historia presezonu Aston Villi skończyła się, gdy tempo przestało być sparingowe, a rywal chciał wypruwać sobie flaki żeby złapać punkty.

W zeszłym sezonie ekipa z Birmingham była dość przewidywalna – dostali po dwa nokauty od każdego z czołówki poza Manchesterem United, a punkty łapali na dole tabeli. Dlatego katastrofa na południowym wybrzeżu Anglii zaskakuje. Można się pomylić co do wyjściowej 11, można dostać „szybką bramkę, która ustawiła mecz”. No ale nie można wprowadzić z ławki Watkinsa, Buendię i Luiza nie zmieniając nic w stylu gry i podejściu do meczu. Tak jakby Gerrard krzyczał z ławki „próbuj!” i klikał „zażądaj więcej”. The Villans chcieli, ale nie wiedzieli jak

Jeżeli w meczu z Evertonem będzie remis, to rozpocznie się nowy wyścig tych panów:

O to kto wytrzyma na karuzeli okrążenie więcej.

foto: liverpool.com

Oszust #3 Manchester United

W tym klubie zawsze brakuje „już tylko jednego elementu”. Brakowało trenera, brakowało (i wciąż brakuje) środkowego pomocnika, brakowało środkowego obrońcy, brakowało rozgrywającego, brakowało atmosfery w szatni. Efekt nowej miotły starczył na presezon, przyszła liga i klasę pokazało Brighton, co do którego były niemałe wątpliwości. Ambicja wstąpiła w gospodarzy meczu dopiero po przerwie, kiedy akcje zaczęły się tworzyć i wypracowano 12 z łącznie 17 strzałów.

Najgorzej musi się czuć ten Hag. Rozpoczął medialnie (słuszną co do zasady) wojenkę o zasady w szatni, prawie bezpośrednio celując w Ronaldo. W takich sytuacjach musisz być w najbliższej przyszłości kozakiem, żeby nie stracić szacunku medialnie, i w szatni. Rozkapryszona gwiazda nie pójdzie za samodzielnym trenerem bez wyników.

Można United pochwalić za stworzenie 2 dużych szans strzeleckich i odpowiedną reakcję po przerwie, ale tak się nie uzyska uwielbienia tego konkretnego tłumu na trybunach i przed monitorami na całym świecie. GW2 z Brentford to przymus zwycięstwa, inaczej smród może być nie do opanowania po spodziewanej porażce u siebie z Liverpoolem.

Oszust #4 Nottingham Forest

W często spotykanej opinii był to na papierze najlepiej przygotowany beniaminek. Dean Henderson w bramce, 200tys. funtów dla Lingarda, Neco Williams, Jack Colback, bilans transferowy -90mln €(!).

3 strzały w pierwszej połowie, łącznie 0.12 xG, w drugiej dwa z 0.12 xG. 38.6% posiadania piłki, celność podań 70%, 1 rzut rożny. Takie liczby można mieć z City czy Liverpoolem, ale nie z Newcastle.

I jeszcze ta szarańcza… Wideo już poblokowane, jak ktoś się nie załapał, wrzucam historyjkę obrazkową z The Sun

 

Byli też zawodnicy, którzy zbajerowali nas swoim występem:

Bajerant #1 Darwin Nunez

Dwa mecze oficjalne i w obu dzielimy czas na przed Nunezem i po wejściu Nuneza. Urugwajczyk był dawno niewidzianym w czerwonej częśli Liverpoolu napastnikiem. Takim zwyczajnym, w polu karnym:

Strzały:

Podania otrzymane:

Czekamy jeszcze na wrażenia z gry od pierwszej minuty. Jak 3 raz historia się powtórzy, to dylemat Robertson/Diaz można rozstrzygnąć na korzyść tego trzeciego. Szkot i Kolumbijczyk będą oczywiście punktować, ale na razie wychodzi na to, że to Nunez jest centralną postacią, na czym paradoksalnie nie traci Salah (na razie).

Bajerant #2 Mitrović (i Pereira)

Mitro wrócił i jest taki, na jakiego czekaliśmy dwa lata temu. Natomiast jest pewien problem i wygląda tak:

Typowe starcie forma vs kalendarz. Teoretycznie można jeszcze przeczekać i zobaczyć w innych warunkach, ale najłatwiejsze mecze są teraz.

Pereira natomiast wygląda na idealny slot 4.5, jakiego nie było od kilku lat. Rzuty rożne? Są. Strzały z okolic pola karnego? Jeden się zdarzył. Szansa stworzona? Zdarzyła się. Pozycja na boisku? Wyżej od Mitrovica

Natomiast na tej fali huraoptymizmu nie ma co pchać go już teraz do wyjściowej 11. To na razie pojedyncze, trochę spodziewane zwiastuny. Niech będzie solidną rezerwą z pierwszego miejsca na ławce.

Bajerant #3 James Maddison

Bardzo aktywny, dlatego można przyjąć narrację:
– bardzo zależy mu na Lisach i walce o każdy punkt
– bardzo zależy mu na pokazaniu się przed nowym pracodawcą

Tak czy inaczej niewielkie xG i xA przykrywają wrażenie wizualne, a te było bardzo dobre. 6 strzałów (3 z pola karnego), 5 sytuacji stworzonych. Rzuty rożne, bezpośredni strzał z rzutu wolnego. Było zdjęcie mu piłki z nogi w ostatniej chwili. Z puli do 8mln Maddison przekrojowo ma największy repertuar, jeżeli Leicester utrzyma ustawienie z Vardym z przodu i młodym Anglikiem jako ofensywnym pomocnikiem/fałszywą dziewiątką.

Strzały:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *