Home FANTASY PREMIER LEAGUE Oczekiwania przed GW5

Oczekiwania przed GW5

0
0

We were on a break!

Oczekiwania przed GW5 powinniśmy zacząć od podsumowania przerwy reprezentacyjnej, która dość łagodnie potraktowała najliczniej posiadane gwiazdy, wskrzesiła Zahę, a z gry na dłużej wykluczyła wyłącznie Colemana. Wygląda na to, że spotkanie z West Ham Everton rozpocznie bez 12 zawodników szerokiego składu (McCarthy, Keane, Jagielka, Andre Gomes, Richarlison, Mina, Gueye, Bernard, Walcott, Baningime, Coleman i DCL). Pomimo tego na osobny, pełen namiętnych bluzgów akapit zasługuje wciąż nietrenujący Walcott, niepokoić powinni się również posiadacze Frasera, Jimeneza lub Shawa. Poza tym lada moment wybuchnie na Wyspach gównoburza związana z podejrzanym o gwałt, wciąż jeszcze anonimowym, piłkarzem Premier League. O szczegóły zadba rzetelny jak zawsze The Sun. Ponadto powinienem pilnować zmian cen, śledzić foty z treningów i kupić sobie kubek z inspirującym cytatem aby odpowiednio zmotywowany wejść w GW5. A ja wolę Rachel.

W trwającym od 24 lat sporze Monica czy Rachel, FPL jest Monicą Geller. Wymaga dokładności, pedantyczności a w papierach wyboldowaną ma nerwicę natręctw. Przerabiałem wszystkie jej fobie. Nie mogłem zasnąć zanim nie sprawdziłem prognozowanych zmian cen, skład musiał błyszczeć i walić lizolem na minutę przed pierwszym gwizdkiem a obsesja była moją kochanką. To nawet miało sens, Monica wymaga – Monica wynagradza. Czy Chandler narzekał? Jestem z tych, którzy wciąż pamiętają 6 : 3 Evertonu z Bournemouth i 4 gole Lukaku na opasce. Podobnie jak Monika lubię cyferki … Zacznij od jedynki, potem dwójka, jedynka, dwójka, trójka, trójka, piątka, czwórka, trójka, dwójka, dwójka, dwójka, czwórka, szóstka, dwójka, czwórka, szóstka, czwórka, dwójka, dwójka, czwórka, siódemka, piątka, siódemka, szóstka, siódemka, siódemka… Siedem, siedem, siedem, siedem, siedem, siedem, siedem, siedem! Miedzy nami jest tylko jedna różnica. Posadzona przed ekranem z FPL nigdy by nie doszła do siebie.  Monice nie wytłumaczysz, że tutaj umiejętności najczęściej przegrywają ze szczęściem a wytarta mantra taki sezon tłumaczy wszystkie złe decyzje. Dlatego ostatnimi czasy bliżej mi do Rachel. Jej świat sprawia wrażenie bardziej przejrzystego i lżejszego. Zapytaj ją czym zajmuje się menedżer FPL? O rany! To ma coś wspólnego z liczbami, i przetwarzaniem. On jest prze… przeliczalnikiem! Wystarczy nie kraść jej wiatru, być przyzwoitym i normalnym gościem a wszystkie FPL fanaberie wybaczy ci jak dinozaury Rossowi. Nawet te najcięższe przewinienia jak przespanie wzrostu wartości Maddisona o 0.1. No bo do jasnej cholery… to była przerwa reprezentacyjna!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *