Home FANTASY PREMIER LEAGUE Moje oczekiwania przed GW2

Moje oczekiwania przed GW2

7
0

Siedzę nad składem. Wiem, że nic nie zmienię przed jutrzejszą kolejką, ale i tak siedzę. Żona mnie aż wywala na miasto, idź z chłopakami napij się piwa. A ja siedzę i kombinuję. Powinienem pamiętać, że to maraton, a nie sprint. Mam w głowie tak pusto i zarazem tak pełno pomysłów, że jestem jak sparaliżowany. Wysokie oczekiwania, przekleństwo niejednego menedżera. Moje oczekiwania przed GW2

1. Mój kapitan strzela 3 bramki.

2. Mój kapitan nie jest Waszym kapitanem.

3. Obrońcy kończą mecze z czystym kontem.

4. Moi obrońcy!

5. Manchester United mimo kontuzji 7 podstawowych zawodników powstaje jak feniks z popiołów. Mata noszony jest na rękach. Young dostaje pochwalny telegram od Papieża.

6. Hazard trafia do siatki. Rynek transferów powraca zatem do normy.

7. Odemwingie zagra dla Gruwwy na szpicy. Wystarczy jak zagra, no nie?

8. Terry zakłada się z Costą, kto strzeli więcej bramek i stary sukinsyn wygrywa ten zakład przewagą trzech.

 

Tak czy inaczej powodzenia wszystkim.

7 komentarzy

  1. bQuiet

    23 sierpnia, 2014 at 10:33 am

    zamiast Hazarda niech trafi Ramsey, i mam ten sam skład :p

    Reply

    • garret

      23 sierpnia, 2014 at 10:41 am

      Ja tam Hazarda nie mam, ale rynkowi transferów przydalby się spokoj a bramki Maty i Haza go wprowadzą 🙂

      Reply

  2. Kumi Liga

    23 sierpnia, 2014 at 8:25 am

    hahahaha Mistrz 🙂

    Reply

  3. Dominikx

    22 sierpnia, 2014 at 9:29 pm

    No, czyli wiemy że nie masz na kapitanie Costy, chyba że liczysz, że strzeli 3 gole, a Terry 6 😀

    Reply

    • garret

      23 sierpnia, 2014 at 10:41 am

      Dokladnie!

      Reply

  4. gruwwa

    22 sierpnia, 2014 at 8:24 pm

    O Siggym nic? Czyżby kolega przeczytał stat że z 8 bramek jakie strzelił dla Swansea 7 było na wyjeździe? 😛 Ode za 1 pkt. To lepszy niz Ode za )pkt, chyba że znowu na ławie będzie dużo to Ode bez minut poproszę 🙂

    Reply

    • garret

      23 sierpnia, 2014 at 10:41 am

      Siggiego to chyba ma już każdy 🙂

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *