Home FANTASY PREMIER LEAGUE Niszowy wybór – GW9

Niszowy wybór – GW9

0
0

Trójka poza radarem.

 

1) Armel Bella-Kotchap – £4.5. Posiadanie 0,3%

Dla wszystkich graczy, którzy nie skorzystali z Dzikiej karty w poprzedniej kolejce i szukają róznicy w GW9. Po wypożyczeniu Janka Bednarka, Niemiec stracił na jakiś czas konkurenta do gry w pierwszej jedenastce – chociaż śmiało można stwierdzić, że to on był powodem ucieczki Polaka do klubu z Birmingham. Nie licząc inauguracyjnego meczu z Tottenhamem zagrał od deski do deski.  Za swoje występy zbiera bardzo dobre noty. Co prawda defensywa Świętych nie zachowała w tym sezonie ani jednego czystego konta, ale kiedy mają to zrobić jak nie w meczu z sąsiadującym w tabeli Evertonem ?
W dwóch ostatnich meczach przeciwko The Toffees na St Mary’s gospodarze nie stracili bramki. Sam zawodnik bardzo dobry występ zaliczył przeciwko Czerwonym Diabłom, był bliski wpisania się na listę strzelców oraz dzięki kilku jego najwyższej klasy interwencjom we własnym polu karnym mecz skończył się tylko jednobramkowym zwycięstwem gości. W wygranym meczu 3 kolejki z Lisami, Armel zaliczył asystę przy bramce C.Adamsa.
Nie spodziewam się emocji oraz wielu bramek w sobotnim meczu na południu Anglii, dlatego myślę, że ABK może zrobić dobry wynik w defensywie inkasując czyste konto i zdobywając bonus punktowy.

2) Alexis Mac Allister – £5,6 posiadanie 6,8%

Przed odwołaną w ostatniej chwili kolejką numer 7 posiadanie Alexisa wynosiło tylko 5,5% do kolejki 9 wzrosło o 1,3%.
Ceny oraz posiadanie piłkarzy Mew po odejściu Grahama Pottera do niebieskiej części Londynu wyhamowały i czekają na to co do zespołu wniesie nowy włoski trener Roberto De Zerbi. Piłkarze z Falmer Stadium powinni chcieć pokazać się z jak najlepszej strony podczas debiutu ich nowego menadżer i wywalczyć bądź utrzymać miejsce w pierwszej jedenastce. Dodatkowo Mewy miały długi czas na zaznajomienie się z taktyką i pomysłami Włocha – między ostatnim rozegranym meczem a następną kolejką upłynie prawie równy miesiąc.

Argentyńczyk o szkocko brzmiącym nazwisku miał zaklepane u poprzedniego trenera  karne i od czasu do czasu kropnął w okienko z wolnego. Dodatkowo, gdyby nie niezrozumiała interwencja systemu VAR to mielibyśmy w poprzednim meczu Mew kandydata na gola miesiąca. Biorąc pod uwagę częste dryblingi Trossarda w polu karnym przeciwnika można spodziewać się, że liczba otrzymywanych karnych przez Mewy będzie utrzymywać się na wysokim poziomie. Kolejny mecz to wyjazd na Anfield do Vicemistrza Angili, który nie najlepiej wszedł w ten sezon. Liverpool na swoim terenie dał sobie strzelić tylko 2 bramki, mimo to ich gra w defensywie pozostawia wiele do życzenia, a sam Virgil van Dijk zdążył sprokurować karnego w meczu z Fulham.  Cała obrona The Reds radzi sobie bardzo nieporadnie i nie przypomina drużyny z poprzedniego sezonu. Liczę, że będzie to bardzo emocjonujący mecz z dużą ilością ofensywnych akcji, które zakończą się  golami do obu bramek.

3) Leicester

Ciężko jednoznacznie powiedzieć, co dzieje się z piłkarzami tego klubu, w tym sezonie. Fatalna postawa bramkarza, który ewidentnie nie potrafi wejść w buty sprzedanego do OGC Nicei Kaspera Schmeichela. Kiepska gra w defensywie i ogromny niewykorzystany potencjał w ataku. Tylko problemy finansowe klubu i zapisana w kontrakcie rekompensata za zwolnienie chronią Brendana przed utratą posady.
W takim razie co robi zespół Lisów w tym zestawieniu ?  Przez mizerną postawę na boisku ceny i % posiadania poszczególnych graczy mistrzów Angli z 2016 roku spadły na łeb na szyję przez to stały się bardzo atrakcyjnymi kąskami. Mecz z beniaminkiem jest pierwszym z serii „łatwych” meczy dla podopiecznych Brendana  Rogersa. Przeanalizujmy szybko ceny i posiadanie kopaczy z  King Power Stadium.

Maddison £7.9 – posiadanie 6.2%
Vardy  £9,2 – posiadanie 2.3%
Tielemans  £6.3 – posiadanie  1.5%
Barnes  £6.9 – posiadanie 1.1%

W perspektywie mecz z Nottigham Forest, które plasuje się oczko wyżej w tabeli, każdy z w/w graczy powinien strzelić przynajmniej bramkę. Lisy dużo tracą ale też potrafią strzelać mają już na swoim koncie 10 bramek i plasują się z tym wynikiem ex aequo z Pawiami na 8 miejscu. Z drugiej strony więcej bramek od Nottigham Forest (17)  straciły w lidze tylko Wisienki (19)  i nomen omen Lisy (22). Mecz 9 kolejki powinien być potraktowany jako ostatni moment na przebudzenie i powrót. Jeżeli chcą odzyskać zaufanie swoich kibiców to nie mają innego wyjścia jak rozgromić na własnym terenie Tricky Trees.
Jeżeli mamy wybrać jednego zawodnika jako niszowy wybór na kolejkę 9 skłaniałbym się ku Belgowi. Yuri Tielemans – atrakcyjna cena – małe posiadanie, gdy nie ma na boisku Vardiego to podchodzi do karnych, potrafi strzelić z dystansu – podczas meczy  Ligi Narodów zagrał 16 minut z Holendrami i 75 minut z Garethem Balem i spółką i zaprezentował się całkiem nieźle.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *