Home FANTASY PREMIER LEAGUE Niszowy wybór – GW6

Niszowy wybór – GW6

0
0

Trójka poza radarem.

Salomon Rondon – 6.0. Posiadanie 0.3%

Znalazł się tutaj tylko i wyłącznie z powodu kontuzji Calverta – Lewina i Richarlisona, który i tak z Burnley na 9 nie wyglądał olśniewająco. Salomon Rondon to charyzmatyczna postać w fplu – zawsze gwarantował te 8-10 goli i grał dla Newcastle. Jak tylko Sroki zagrały coś ciekawszego (oczywiście ciekawszegop jak na ich warunki) i miały dobry kalendarz to z automatu pojawiał się w puli opcji na 2/3 slot w ataku. Większość graczy, którzy grają od paru sezonów mają z nim jakąś historię, bo to dość ikoniczna postać, podobnie jak Troy Deeney. Na Goodison Park przyjeżdża Norwich, które na razie dostaje w bęcki od każdego i podtrzymuje tezę, że są za słabi na Premier League i za mocni na Championship. Wenezuelczyk nic imponującego z AVL nie pokazał, tak jak zresztą cały Everton, ale jako taki strzał przed dziką…

Joshua King – 5.5. Posiadanie 0.7%

Jeszcze bardziej hipsterski wybór, ale za to jak sentymentalny, bo kto nie wspomina miło tej wesołej ekipy Eddiego Howe’a? Callum Wilson, Joshua King, Ryan Fraser można jeszcze wspomnieć o Juniorze Stanislasie czy takich kwiatkach jak Charlie Daniels i Artur Boruc. Komu to przeszkadzało?

Watford drugi raz w tym sezonie zgarnął komplet punktów i ponownie robotę zrobili zawodnicy z ataku – Dennis i Sarr z cichym bohaterem z 2 asystami, czyli Kingiem, który ma perspektywy na występy od 1 minuty.

Przeciwnikiem będzie Newcastle i na koniec ciekawostki do własnej interpretacji:

Newcastle ostatni raz na wyjedzie pokonało Watford w 2010 roku. I na ostatnie 10 pojedynków wygrali jeden.

Ricardo Pereira – 5.5. Posiadanie 3.8%

Szaleje od początku sezonu na tej prawej stronie i jego pozycja na boisku czasem jest bliższa pozycji prawego skrzydłowego aniżeli prawego obrońcy, do tego wszystkiego owocnie zapowiada się współpraca z nowym transferem Leicester – Ademolą Lookmanem, którego kojarzymy z Fulham. Doskonale ich porozumienie pokazał gol przeciwko Brighton. Portugalczyk znalazł się już w niektórych składach, ale połamał się w 10 minucie podczas 3 kolejki, co ciekawe zszedł z 4 punktami, bo miał asystę przy golu.

Szkoda przy tym wszystkim kontuzji Wesleya Fofany, bo na jego absencji bardzo dużo straciła obrona Leicester. Kłopoty zdrowotne Evansa i katastrofalny Soyuncu skutkują straconymi golami. Warto zatrzymać się przy temacie reprezentanta Turcji. Co się z nim stało? Na samym początku świetny obrońca, któremu wróżono nawet transfer do lepszego klubu do defensora pozostawiającego głowę w szatni i popełniającego błąd za błędem. Zresztą jego problemy trwają od paru miesięcy, bo na Euro też był bardzo przeciętny. Moim zdaniem może to wynikać z problemów prywatnych. Szkoda mi go, oby powrócił na właściwe tory. Tak naprawdę z lepszą obroną Pereira mógłby zaraz mieć cenę 5.6 i 8% posiadania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *