Ostatni tekst w tym szalonym sezonie.
To będzie drugi rok, w którym piszę na blogu, którego zacząłem czytać jak rozpocząłem z FPLem, a potem sam zacząłem na nim pisać. Przez ten czas może zaliczyłem 2 słabe sezony, ale poznałem społeczność i zostało mi dane pisanie tutaj. Poza samą rywalizacją jest też przede wszystkim oglądanie meczów Premier League, w szczególności ciekawe jest one w gronie rodzinnym, bo czasem ciężko się nie uśmiechnąć przy usłyszeniu takich zdań:
- Nigdy Neves co cię w życiu spotka
-
Ale przystojny ten trener (Scott Parker)
-
Ten Tuchel to mógłby się jakoś ubrać na ten mecz a nie w dresie siedzi
-
Gole Iheanacho niewiele znaczo
-
Ten Maguire to świnia
-
Ale ładne włosy ma ten piłkarz
-
Staś Tarkowski to ten z Pustyni i w Puszczy?
-
Sterling to ma mopa na tej głowie
-
Co se Pogba za makaron zrobił?
-
A gra ten uśmiechnięty Almiron?
Albo takich sucharów:
- Wszystko Okay? Yokuslu trochę
-
Co lewy obrońca Evertonu sadzi w ogródku? Digne
Pewnie znalazłoby się jeszcze parę, ale te głównie przychodzą mi na myśl. W twitterowej społeczności też głównie przeważają memy lub komentarze w trakcie meczu.
Wracając do mojego sezonu, wiem jedno – w następnym gorzej nie będzie, bo w tym było pasmo złych i pechowych decyzji, które ciężko skomentować i ciężko domyślić co tutaj się wydarzyło jak w końcówce „Wichrów Namiętności”.
Warto też byłoby powiedzieć coś o wyborach na kolejkę. Zaproponowałbym Chrisa Wooda z posiadaniem 5.0% i ceną 6.5., bo ten facet po prostu jest w formie. Burnley jak zwykle zapewniło sobie bezpieczną końcówkę sezonu, ale grają z Sheffield i to chyba wystarczy, bo to najprostszy i najbardziej oczywisty powód, dla którego warto brać zawodnika. Jeśli Krzychu strzeli 2 gole to wyrówna swój dorobek bramkowy z zeszłego sezonu. Kolejną ciekawą różnicą jest Pierre-Emerick Aubameyang (posiadanie 7.0%, cena 11.3).
Arsenal od świąt jest trzecim najlepiej punktującym zespołem, dzięki czemu ma szansę na puchary, a kto w takim razie powinien wziąć odpowiedzialność? Wydaje się, że kapitan, więc pewnie Elneny z golem. Kiedy dowiedzieliśmy się o zmianie pozycji Auby w FPLu to hype train ruszył od razu, więc brutalnie musiało być to zweryfikowane i Gabończyk zaliczył najgorszy rok w Arsenalu i spadł z ceną o 0.7 mln.
Następny pomysł to Raphinha – 5.6. Posiadanie 8.0%. Czyli jeden z najlepszych transferów tego sezonu. Absolutny baller z Brazylii, który jeśli utrzyma formę długo nie pozostanie w Leeds. Przeciwnikiem będzie zdegradowany WBA z dowódcą Pereirą i Big Samem na ławce. Pamiętajmy, że na stadionach pojawią się kibice, więc jest nadzieja na wesoły futbol. Leeds jest w ghazie i prawdopodobnie zakończą sezon w stylu.
Wszystkim, którzy dotarli do końca dzięki za cały sezon i życzę udanej kolejki. Cześć!
Fan Deulofeu i Vardiego no może jeszcze Mounta 😉 #FPL