Trójka poza radarem.
Pedro Neto – 5.4. Posiadanie 9.8%
Ależ to jest kozak!
W zeszłym sezonie jedyne z czego słynął to trollowanie posiadaczy Joty i Traore, a w tym niszczy Chelsea, Arsenal i Southampton robiąc brace’a w każdym z tych meczów. Mógłbym wspomnieć, że ma więcej punktów od:
- Auby
- KdB
- Sterlinga
- Mane
Zdobył 66 punktów do tej pory co daje mu 5 punktów na mecz za cenę 5.4. Jego mocną cechą jest regularność – od 19 października zawsze rozgrywa ponadprzeciętny występ. Średnio 51 kontaktów z piłką na mecz i 1,8 kluczowych podań. Wywalczył sobie skład i wygląda na to, że rezerwowy bramkarz z finału Porto-Monaco w 2005 roku w końcu mu zaufał. Zagrają tym razem ze zbójcerzami i tym bramkarzem, którego nikt nie chciał rozważać na początku sezonu a w tej chwili jest najlepszym bramkarzem w FPL. Gdy Nick Pope zachowuje czyste konto to zawsze zdobywa co najmniej 9 punktów. Burnley zagra u siebie i nie liczyłbym tam na csa, bo znacznie lepiej radzą sobie na wyjazdach, bo tam zanotowali 4/5 pojedynków bez straty gola.
Mason Mount – 6.9. Posiadanie 6.0%
Przed sezonem miał się z trudem bić o miejsce w składzie a tymczasem stał się pewniakiem w jedenastce. Skromny wychowanek po prostu posadził na ławce ewentualnych konkurentów. Przede wszystkim jego największym plusem w kontekście FPLa są stałe fragmenty gry, z których Chelsea zdobywa multum goli. Jest to tak istotne, bo na środku gra potężny Kurt Zouma, u którego jest wrażenie, że ma jakiś handicap przy tych główkach – 96% wygranych – najwięcej w całej Europie. Obecnie jest najlepszym strzelcem zespołu wraz z niemieckim sabotażystą i nieudacznikiem o nazwisku Werner. Mount to jedyny, który często, gdy zespół wygląda słabo potrafi pociągnąć grę z przodu i powalczyć. Teraz na horyzoncie przeciekający bez Balbueny West Ham. Będzie meczychoo jak to zwykle w derbach. Nie ma w tym spotkaniu faworyta.
Marcus Rashford – 9.4. Posiadanie 8.0%
Gratulacje dla wszystkich cierpliwych!
Powiedzmy sobie wprost – po prostu chłopak jest w gazie. Ponadto gra z Leeds, które najzwyczajniej w świecie jest dziurawe w obronie i bardzo łatwo będzie ich skontrować zagrywając długie podanie za plecy obrońców. Leeds chce prowadzić grę i postawić swoje warunki rywalom, robili to z Chelsea, Liverpoolem, Manchesterem City i Arsenalem. Jest jedna rzecz charakteryzująca wszystkie te starcia, wiecie jaka? Tak, żadnego z nich nie wygrali. Jeśli defensywa MUN nie poczuje się jak w cyrku Monty Pythona i zagrają dobry mecz to powinni wygrać. Wiadomo, że Bielsa to absolutny wariat i jeden z dziesięciu najlepszych trenerów (:. Jednak 13 miejsce w lidze to nie jest nic „wow”, ale myślę, że są w stanie wywalczyć remis.
Fan Deulofeu i Vardiego no może jeszcze Mounta 😉 #FPL