Uma tnie równo.
Uma powraca. Zmęczona. Zdemotywowana. Jestem tylko prostym człowiekiem, który próbuje znaleźć swoją drogę w galaktyce, myśli głośno wyciągając bezszelestnie katanę.
141 punktów Łukasza i awans z 10 na 4 miejsce; 125 CroXa i wjazd na biesiadę z 15 pozycji. Do pierwszej dziesiątki wbijają jeszcze drużyna Tomasza oraz brygada Dzięcielina Pała. Poza tym w top10 zwyczajowa kotłowanina i szturchanie łokciami. Dwóch biesiadników z konkretnym wymówieniem i to bez postojowego: Krzysztof Czyż spada z 6 na 16, i to pomimo trafionej opaski KDB; oraz kolega Darth, który głucho pikuje na 13 pozycję.
Zanim zetniemy ostatnią 10 słowo uznania dla kolegi Pawła, menedżera PrzymorzeGdańsk; jest dgw, jest bench boost z Aubą na C, jest 77 punktów. Widzę tu pewien bunt. Rebelię.
I cięcie:
Bez zbędnej paplaniny żegnamy bloo Andrzeja, niesławne PrzymorzeGdańsk; Zjednoczone Kasztany; Sponiewieranego Weterana – bro, i feel you; Michała Chimkowskiego, niepoprawnego optymistę Marcina Grocha, Konrada i Przemka, Czarne Pantery, oraz pierwsze przykazanie dekalogu FPL – skilla nie kupisz. Po GW31 wypada następna dziesiątka.