Kolejka 23 – będzie bolało?

Rzut oka na mój skład, rzut oka na pary 23 kolejki Fantasy Premier League myślę że mnie zaboli ta kolejka. Tak się układa ta kolejka że moi zawodnicy grają przeciwko sobie, tylko jeden Hazard zagra w meczu gdzie nie mam zawodników z dwóch ekip. Bo kto ma zawodników WHU w dzisiejszych czasach? Ostatni wart uwagi, stracił miejsce w podstawowej XI. Southampton – Arsenal, Liverpool – Everton, Tottenham – City i Hazard przeciwko WHU. Boli jak piszę, bardzo boli jak czytam. Pozostaje liczyć że pozostali mają podobnie w swoich składach.

Nie napisze nic o tych meczach teraz. Oprócz meczu Chelsea WHU nie ma faworyta. Każdy z nich ma swój smaczek i liczę że uda mi się napisać coś więcej do wtorku. Teraz naskrobie kilka zdań o tych którzy mogą spowodować że zaboli.

United, cóż z jednej strony mamy fatalną grę, porażkę w pół finale z Sunderlandem. Super transfer Fellainego. Całość prezentuje się mniej więcej tak.

Teraz, słuchając doniesień z Old Trafford należałoby wykreślić 2 z tej wesołej gromadki i wstawić tam Rooneya i RVP którzy wracają do treningów. Ciekawe gdzie byliby w poprzednim sezonie gdyby ta dwójka wypadła w tym samym czasie? Odpowiadając krótko, w dupie. Ale wracają, świat się zmieni. Myślę że z dnia na dzień jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Podobno gdzieś w helikopterze nad Manchesterem wisi Mata. Jeżeli wyląduje to ci którzy biją się o 4 miejsce z United właśnie przestali się uśmiechać. Aha i Solsjker wraca na Old Trafford

Szkoda mi tych 15 pkt które zdobył Cabaye akurat wtedy kiedy go sprzedałem. Ale chyba wolę tak niż miałbym go na ławce, tak jak widziałem w kilku składach. Więc Cabaye przeciwko Norwich to gościu który może przyczynić się do słabej kolejki w moim wykonaniu. Od lata Francuz jest głównym obiektem plotek transferowych. W lato był Londynie, teraz jest Paryżu a On cały czas gra dla Newcastle. Zobaczymy jak zniesie to zamieszanie, do końca okienka transferowego zostało 8 dni.

Bony, wiem że spowodujesz uśmiech na twarzy kolegów którzy tak bardzo liczą na Ciebie że nie przyjmują do wiadomości nic innego niż min. 2 bramki strzelone przez Ciebie przeciwko Fulham. Tylko kto będzie do Ciebie podawał Bony? czerwono/pomarańczowo w pomocy nie ma kto. Swansea jest 3 pkt ponad strefa spadkową i źle się z tym czuje. Moje największe rozczarowanie tego sezonu.

Gabbidon wbiegający w pole karne i strzelający bramkę, zaboli. Ward z czystym zaboli. Ale wygrajcie z Hull bo z chęcią odwiedzę Was znów, powiedzmy we wrześniu lub październiku 😛

Bramki Benteke przeżyję, chyba nie ma na tylu odważnych żeby zdecydować się na zakup Belga? Za drogo i za chujowa drużyna jak ostatnio ustaliłem z kolegą 🙂 Ale dwie bramki w dwóch meczach są ewidentną zwyżką formy? Może lepiej zakupić Agbonlahora? Wydaje się dobrym uzupełnieniem do pary Suarez/Aguero.

Zaboli Stoke i jego tragiczna gra ofensywna, widziałem live i nie wiem co mam napisać. Typowo Angielski football na aferę w polu karnym lub strzał z 20 metrów Adama. Z tyłu czyszczący wszystko Shawcross. Tylko że on sam w def może być za mało na rozpędzony Sunderland 🙂 dziwnie brzmi ale chyba tak jest.

Teraz zostało tylko czekać na wieści z meczy Pucharu Anglii. Jeżeli uda się bez kontuzji przetrwać ten weekend to zostanę z dwoma darmowymi transferami na 24 kolejkę co pozwoli chociaż w małym stopniu zneutralizować ostatnie dzikie karty jakie zostaną zagrane.