Kogo na C na 36 kolejkę FPL?

Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana, na 3 kolejki przed końcem może uznać że ryzykiem będzie wystawienie kogoś innego na C niż Suarez. Szykowanie się już dziś na 37 DGW w Fantasy Premier League może być myśleniem indyka o niedzieli. Na dziś kluczowym jest zdecydowanie o tym który z naszych zawodników będzie miał opaskę kapitana w najbliższej kolejce.

W podjecie decyzji o wyborze kapitana na 36 kolejkę FPL postanowił wpieprzyć się Mourinho który mówi o wystawieniu rezerw na mecz z Liverpoolem. Zamiast autobusu w bramce Chelsea zobaczymy na boisku zawodników z U21? nawet gdyby to się nie wydarzyło to należy pamiętać że wypadł Cech i chyba Terry też jest poza grą. Wiem że może wejść Luiz czy inny Cole ale jednak ten monolit jakim była obrona Chelsea się rozsypał i jest to cholerne pytanie czy Suarez na C jest dobrym wyjściem w tej kolejce? ja osobiście na dziś jestem na nie ale wszystko się może zmienić jutro kiedy Mourinho będzie miał konferencje prasową i powie na niej że ustalił z Romkiem że jarają się Champions League i kładą na Premier League.

W drużynie LFC mamy jeszcze dwóch kandydatów na C, Sturridge który wraca po kontuzji i zagra przeciwko swojemu byłemu pracodawcy. W dwa można pozbyć się takich zawodników jak Daniel czy Romelu to potrafią tylko w Londynie więc ten pomysł z rezerwami nie wydaje się taki niemożliwy. Ale wracając do Anglika, odpoczął możliwe że złapał luz, i jeżeli ktoś szuka różnicy wcale daleko jej szukać nie musi. Napisałem że mamy dwóch kandydatów, jako drugiego wytypowałem Gerrarda ale popatrzyłem ile ma bramek przeciwko Chelsea i chyba nie leży mu ten zespół 🙂 35 meczy = jeden gol. zostaje liczyć na bramkę z karnego jednak raczej nie będzie to x2 w punktach FPL.

Drugi pretendent do tytułu, Manchester City jedzie do Londynu na malutki stadion Crystal Palce. To Crystal Palce które wygrało z Chelsea i Everton ostatnimi czasy a w 4 na 5 meczy zachowało czyste konto. Gdzieś przeczytałem że Aguero jest bezpiecznym wyborem na C w tej kolejce? hmm, mam wrażenie że jest kurewsko daleko od bezpiecznej opcji na C…nie wiadomo co z Silvą?, nie wiadomo co z YayaToure? To jest podstawa tej drużyny, bez niej atak City, Aguero-Dzeko mocny jet tylko na papierze i w Fifie. Szczególnie kiedy weźmie się pod uwagę dobrą formę zawodników Palace. Jeżeli miałbym zamieniać Suareza na Aguero to wolałbym zostać przy Urugwajczyku. Jest też oczywiście Nasri który w meczu z WBA miał udział chyba w każdej akcji po której padał gol dla City ale jednak żadnej asysty nie zapisał na swoim koncie, nawet wtedy z rożnego. Przyznam że miałem ten „szelmowski” uśmiech na twarzy kiedy wyobrażałem sobie twarze niektórych kolegów którzy mieli zapięte pasy przed TV i Nasriego w pierwszym składzie.

Odradzający się Arsenal, czyżby to tam ukrywał się najlepszy wybór na C w 36 kolejce FPL? Bardzo możliwe, chociaż mniej wierzę w ogarnięcie zespołu Wenger niż w brak motywacji zawodników Newcastle. Pomiędzy 31 a 35 kolejką zespół Newcastle zdobył DWA gole i stracił aż 14 bramek. Bardzo ładna średnia traconych bramek ostatnimi czasy. To że nie kupiłem Ramseya ostatnio za Barkleya??? Właśnie tak się przegrywa mistrzostwo. Słynne chciałem ale nie zrobiłem cos w stylu oni hymn znają ale nie umieją :/ Dlatego też jeżeli posiadasz zawodnika Arsenalu w swojej drużynie FPL to możesz go wystawiać na C, Giroud, Podolski czy Ramsey, nawet Per czy Wojtek mogą okazać się bardzo dobrym rozwiązaniem w ten weekend a właściwie to w poniedziałek na koniec kolejki. Będzie można jeszcze namieszać.

Co zrobi Giggs? Kogo wystawi w swoim pierwszym meczu w roli trenera? Garret napisał że brukowce anonsują Matę na ławce, mają do tego prawo. Mi się wydaje że to jednak Hiszpan będzie centralną postacią w zespole Czerwonych Diabłów w końcówce sezonu. Szczególnie jeżeli Giggs miał okazje z nim trenować i doskonale wie co Hiszpan potrafi. Może przyszła pora żeby dac mu zagrać na tej pozycją którą lubi a nie pyrgać nim po boisku? Drugim dobrym rozwiązaniem powinien być Rooney. Jak zobaczyłem że United gra z Norwich w tej kolejce to od razu moja pierwsza myśl poszła do kolegi z przeszczepem włosów. Był 2 marca 2013 roku, kiedy większość kolegów miała Rooneya na C ten grał dosyć przeciętne spotkanie z zespołem Norwich. Do czasu, 76 minuta to pierwsza asysta. Jak było 2-0 i kibice powoli wychodzili ze stadionu to Nahorny czy inny Twarowski za czeli gadać że mecz się jeszcze nie skończył i mogą żałować. Wykrakali skubani, 87 minuta druga asysta a 90 minuta to strzał z dwudziestu paru metrów. Ja w płacz, reszta tańczyła. 3 minuty które spowodowały że czułem się jak…do dziś pamiętam tą chwilę. Why allways me?

Jest też Bony w meczu przeciwko AstonVilli jako zdecydowana różnica w tej kolejce, chyba że ktoś uzna że kolega Eriksen utrzyma formę i w meczu ze Stoke też strzeli bramkę i zaliczy dwie asysty.

Na dziś na pytanie kogo na C odpowiem, nie wiem, chyba nie Suarez ale na kogo postawić w końcowym rozrachunku nie mam na dziś pojęcia. Trzeba czekać na jakiś znak do soboty, bardzo możliwe że taki przyjdzie nawet na chwile przed zamknięciem kolejki. Fajnie gdyby mój kapitan zdobył swoja drugą bramkę w taki sposób w jakiejś 92 minucie 😛