Co dwa mecze to nie jeden.
Kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa Manchester City ma przed sobą DGW. W sobotę obywatele zmierzą się na Etihad z Tottenhamem, w środę wieczorem na Goodison zagrają zaś z Evertonem. Jak zawsze w przypadku Pepa istnieje niestety ryzyko rotacji, mimo to, błękitna opaska wydaje się być dobrym wyborem. Przeciwko Swansea Gundogan opuścił boisko w 57 minucie, co w połączeniu z kontuzją KDB powoduje, że wydaje się być jednym z najpewniejszych składu elementów układanki Guardioli. 4 z 5 ostatnich spotkań Ilkay kończył z punktami, w tym trzykrotnie z dwucyfrówkami. Przeciwko Kogutom 2 bramki i 1 asysta w 7 grach, z The Toffies wciąż czeka na premierowe trafienie – w 5 spotkaniach zaliczył jedynie 1 asystę. Wcześniejszy zjazd do szatni w FA Cup zanotował również Ster. Choć w 5 ostatnich meczach ze swoim udziałem uzbierał mniej punktów od Niemca, to również zaliczył w tym czasie raptem 1 pusty przelot. W 16 spotkaniach przeciwko Tottkom 8 razy wpisywał się na liste strzelców, dokładając do tego 3 asysty. z Evertonem bilans Anglika jest nieco gorszy 4 gole i 2 asysty w 11 potyczkach. Poza wskazaną dwójka rozważyć można również wchodzących w środę z ławki Fodena i Mahreza, a także Jesusa (on akurat przeciwko Swansea rozegrał pełne spotkanie). Poza tym, jest również świetnie spisująca się, mimo pierwszej od dawna straconej w lidze bramki, defensywa. Generalnie, opcji w Manchesterze jest dużo. Potencjalnie każda z nich może odpalić i dać ładne punkty, jednak biorąc pod uwagę ostatnią dyspozycję i przewidywane minuty najsensowniejszymi wydają się być Gundogan i Sterling.
Kto jeśli nie City? Bez wątpienia DGW Evertonu traci na atrakcyjności z uwagi na fakt, że jedno ze spotkań podopieczni Ancelottiego zagrają z City. Do tego niepokoić może żółty trójkącik obok nazwiska DCL-a, gdyby z jego zdrowiem wszystko okazałoby się być w porządku właśnie Anglik wydaje się być jakąś alternatywą (poza Obywatelami czekałoby go domowe spotkanie z Fulham). Poza tym, jest jeszcze United, które choć spotkanie do rozegrania ma jedynie jedno, to będzie to wyjazd do West Bromwich. Bruno, Rash, a nawet boczni obrońcy mogą okazać się tu niezłymi opcjami dla osób, które pomimo DGW nie zdecydują się w tej kolejce na opaskę dla któregoś z podopiecznych Pepa. Ciekawie zapowiadają się także mecze Leicester z Liverpoolem (z jednej strony powrót Vardiego, z drugiej ostatnie trzy spotkania ligowe pomiędzy drużynami to bilans bramkowy 9-1 na korzyść Liverpoolu) oraz Arsenalu z Leeds (Saka? Dallas? Bamford?)
Powodzenia, zielonych strzałek!
Aktualne kursy na strzelców w dgw24
Loading ...
To będzie ten sezon…