Home FANTASY PREMIER LEAGUE GW4 czyli punkt zwrotny

GW4 czyli punkt zwrotny

0
0

Dwa tygodnie przerwy do Premier League i może jeden lub dwa od Fantasy Premier League.

Miałem wrażenie że dni płyną zdecydowanie wolniej niż w tygodniach normalnych. Teraz przyszedł piątek i mam głęboką potrzebę aby ta przerwa potrwała jeszcze chwilę. Jednak nie da się tak zrobić, GW4 puka do drzwi i trzeba mu otworzyć.

Trzy pierwsze kolejki były wprowadzeniem do sezonu Fantasy Premier League. Dowiedzieliśmy się że Filipe Luis nie będzie grał w pierwszym składzie Chelsea, w Stoke Cameron również nie był najlepszym wyborem i wszystkie te błędne decyzje które przed pierwszym gwizdkiem wydawały się dobre a od 16 sierpnia do dziś powodują pot na skroni.

Teraz GW4 będzie pierwszym punktem zwrotnym w sezonie. Takim dużym punktem zwrotnym a nie bramką pierwszego z brzegu Chadliego czy Schneiderlina. Teraz będzie poważnie.

Wildcard – jeżeli przed GW3 karta została użyta przez 266k graczy Fantasy Premier League to ile będzie teraz? Raz, zagrali kartę ci którzy widzieli że ich skład po 3 kolejkach nie ma przyszłości. Dwa, wszyscy ci którzy chcieli zarobić trochę grosza który miał się pojawić przez dwa tygodnie pomiędzy kolejkami. Trzy, wszyscy ci którzy obudzili się dziś tak jak zawsze to robią przed kolejką i zobaczyli że połowa składu ma kontuzję. Czy dobrze licze że w statusie zobaczymy jakieś 400-500k kart zagranych? To już będzie naprawdę spora ilość graczy którzy zagrali kartą w sezonie.

Ceny zawodników – włodarze Fantasy Premier League postanowili zmienić algorytm odpowiadający za zmianę ceny zawodników. Narzędzie jakim były wszystkiego rodzaju strony które podawały zmiany ceny zawodników w dniu jutrzejszym są ślepe. Ich prognozy nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. FPL Tracker którego możemy sprawdzać na blogu w końcu się poddał i napisał tak

W tej chwili podają informację o kontuzjach zawodników i kiedy cena już się zmieni a nie z wyprzedzeniem jedno dniowym. Duża zmiana w porównaniu do poprzednich sezonów. Fantasy Premier League będzie ponownie trochę bardziej tajemnicza grą jak kiedyś przed tymi wszystkimi stronami ze zmianami cen. Mi się to podoba, będzie trudniej ale przez to ciekawiej. Wcześniej mogliśmy spokojnie zaplanować transfery kiedy brakowało nam 0.1 mln do transakcji, teraz nie będziemy wiedzieli jaka cena pojawi się jutro.

Transfery – Od Welbecka do Falcao. Każdy widzi nadzieję w kimś innym po zamknięciu okienka transferowego. Dostaliśmy tyle zmian w składach które przełożą się na nasze drużyny. Dla tej przykładowej dwójki, bramka na GW4 powoduje że będą w TOP5 transferów in, bez bramki czy asysty? To zupełnie inna historia. Ja wpisałem na watchlistę kilku zawodników którzy przyszli do Premier League przed zamknięciem okienka. Teraz się nie odważyłem na ich zakup ale jeden gol czy asysta i będzie się nad czym poważnie zastanawiać.

Kontuzje – każdy ma swoją ilość zawodników na żółto czy na czerwono. Nie przypominam sobie podobnej sytuacji w latach poprzednich, aby tak duża lista zawodników była kontuzjowanych. Szczęście w nieszczęściu jak masz zawodnika na czerwono, kiedy jest na żółto to pozostaje Twoja decyzja co robić z zawodnikiem. Ja mam takich 3, Ramsey, Costa i Dier. Zdjęcie Ramseya na treningu gdzieś w tle podobno jest zwiastunem że zagra przeciwko City. Costa może zagrać ale Mourinho jest jak Miś, w życiu słowa prawdy nie powiedział. Pochettino nawet się nie zająknął o stanie zdrowia Diera. Tyle u mnie, myślę że co drużyna to jakaś podobna smutna historia.

Puchary – pomiędzy GW4 i 5 trzeba będzie rozegrać te 90 minut. Nie będzie lekko, City ma ścieżkę zdrowia. Arsenal,Bayern, Chelsea. Inni może mniej ciężej ale chyba możemy się przyzwyczajać do słowa rotacja. Teraz Liga Mistrzów i Liga Europy, zaraz Puchar Anglii i Puchar Ligii. Sezon powoli się rozkręca a na nasza drużynę będzie miało wpływ coraz więcej czynników zewnętrznych.

United by LVG – Już od GW4 zobaczymy przypływ formy United? Ważnym jest to że w United nie będą grali w pucharach europejskich, oni wtedy będą trenowali. Nie kontraktowali meczy w tych terminach aby przeznaczyć je na trening.  Bez rotacji w składzie będą mogli gonić czołówkę najmocniejszym składem do końca sezonu. W Końcu ten zespół zacznie grać. Im później tym gorzej dla nas ale jednak trzeba przyjąć że zaczną grać na takim poziomie jakim zaraz będziemy grali United w FIFA15. Kwestia odpowiedniego wstrzelania się z transferami.

Nowy chat na blogu – poprzedni chat stracił rację bytu w momencie kiedy należałoby za niego wyłożyć 19$ na miesiąc a i tak nie byłoby to jakieś konto premium tylko trochę ponad podstawowe. Przyznam że trochę mi to podcięło skrzydła, miałem wrażenie że gdzieś to wszystko idzie w dobrym kierunku i kłody pod nogi. Po seriach testów z różnymi chatami poddałem się i maiłem wrzucić chattongo czy coś podobnego. I pewnego pięknego dnia, dzień po urodzinach znalazłem ten który teraz wam się wyświetla na blogu. Taki spóźniony prezent urodzinowy. Nowy chat jest lepszy gdyż, jest free, możesz się na niego zalogować w 40 sekund i jest dostępny jako appka na Androida i IOSa. Ma też swoje minusy ale jednak widzę więcej plusów. Serdecznie zapraszam.

Wybija północ w piątek, a ja dalej siedzę z 6 kontuzjowanych zawodników w zespole. Zegar tyka i pomysłu brak jak rozegrać mądrze ten moment historii który mogę nazwać punktem zwrotnym sezonu 2014/2015  w Fantasy Premier League. Powodzenia wszystkim, oby było powyżej średniej a ta była powyżej 60 pkt.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *