Drużyna Bloga GW3

Drużyna bloga na GW3.

Lloris – do bramki wstawiamy Llorisa, kiedy nie do końca wiadomo kto wyjdzie w obronie to postawimy na pewniaka do XI.

TAA  – 4 strzały i 5 sytuacji stworzonych, to odpowiednio 2 i 1 wynik wśród obrońców. I chociaż defensywa LFC ostatnimi czasy kuleje, to TAA  dostarczy ekstra pkt bez CS na koncie.

Walker – kiedy nie stać cię na Cancelo to szukasz zastępstwa z defensywy, która pozwoliła na całe 0,37 xGA. Newcastle w ostatniej kolejce zagrało fatalnie w ofensywie, to CS dla City jest w zasięgu ręki.

Cucurella – jego bardzo wysoka pozycja na boisku w spotkaniu z Tottenhamem , asysta w szczególności cena nie pozwala przejść obojętnie obok tego zawodnika przed GW3.

Salah – takie zabobony z Salahem. GW1 zawsze z bramką. GW2 zawsze bez bramki a teraz spotkanie z United

A historic @MoSalah hat-trick at Old Trafford last season 😍 pic.twitter.com/2fqxQmoTdf

— Liverpool FC (@LFC) August 18, 2022

Salah na C w ostatnim meczu kolejki.

Martinelli – 3 strzały a z tego 2 bramki w pierwszych dwóch kolejkach. Teraz przed Arsenalem spotkanie z Bournemouth, czy oni są w stanie zrobić taki sam wynik jak City z Wisienkami? Tak, czy Martinelli jest w stanie dorzucić bramkę albo asystę? Tak, oczywiście.

Gross – 5 sytuacji stworzonych, 0 asyst. 4 strzały oddane, 2 celne i mamy 2 bramki. Możliwe, że za parę kolejek słuch po tym zawodniku zaginie, tak jak bywało to w poprzednich sezonach. Jednak teraz , kiedy jest forma, wskakuje do składu niszowego bloga.

Maddison – 8 strzałów, 5 z pola karnego. 2 strzały celne, 1 gol. To są dobre liczby , szczególnie kiedy przyjeżdża do Ciebie obrona Southampton. 6 bramek straconych w tym sezonie, to można powiedzieć, że są na ścieżce słabego wyniku w defensywie z poprzedniego sezonu. Maddison walczy o nowy kontrakt albo o transfer a nic nie podbija kwoty jak dobre występy na boisku.

Zaha – zaimponował w spotkaniu z LFC. Do pełni szczęścia zabrakło drugiej bramki , która przy 4 strzałach i xG 1.14 była bardzo blisko. Z AV liczymy na podobny występ tylko z delikatną szczyptą szczęścia.

Jesus  – cierpliwość jest kluczem. Podobno w szatni Jesus nie był do końca zadowolony ze swojego występu z Leicester, chciał więcej bramek. One były blisko, bardzo blisko. To była taka forma z presezon, przez którą 75% drużyn ma dziś Jesusa w składzie. Czekamy na spokojnie na spotkanie z beniaminkiem z Bournemouth, nie wymieniamy na Mitro czy kogoś z podobnym potencjałem.

Haaland – czekamy na podanie od Fodena, niczego więcej nam nie potrzeba.

A tak wygląda cała drużyna na jednym ładnym obrazku: