Home FANTASY PREMIER LEAGUE Drużyna Bloga: GW23

Drużyna Bloga: GW23

0
0

Drużyna Bloga GW23:

Lloris – w przeciwieństwie do kolegów z pola, mistrz świata wygląda pewnie w bramce. Na horyzoncie mecz z WBA, które strzela równie celnie, co Kevin de Bruyne w sytuacjach sam na sam. Wypatrujemy CSa i modlimy się, by Dierowi nie włączył się w polu karnym Otamendi.

Cresswell – choć trudno w to uwierzyć – do spółki z Diasem najlepiej punktujący obrońca w grze. West Ham Davida Moyesa jest piękny jak Margot Robbie, jak bramka w 90. minucie. Cresswell w 2 z 3 ostatnich meczów asystował. 7 kluczowych podań w 4 ostatnich meczach. Teraz „Młoty” jadą na Craven Cottage. Fulham ma 3. najgorszy atak w lidze i 7. najgorszą defensywę. Potencjał na grube punkty, zarówno w OFENZYWIE, jak i DEFENZYWIE. Później w fixach Sheffield. Easy.

Justin – nowy idol, wielki gracz, AWB nowych czasów. Justin punktuje niewiele gorzej od Cresswella (tyle samo punktów co Cancelo). 3 CS z ostatnich 5 meczach, a w środowy wieczór bramka z pola bramkowego, po świetnym podłączeniu się do akcji. Do tego komplet bonusów. Jest w stanie zagrać na każdej pozycji w obronie. Mecz z „Wilkami”, które dały sobie wbić dwa gole Newcastle i trzy West Bromu. Bardziej niż CSa wypatrujemy punktów z przodu.

Rudiger – wraz z przyjściem Tuchela i trzema czystymi kontami wzrosła pozycja Rudigera. Niemiec wygląda bardzo pewnie, a terminarz aż błaga o obrońcę Chelsea w naszych składach. Fixy: shu – NEW – sou. My stawiamy na Antonio.

Son – jedynym, co go broni to mecz ze smutnym jak pizda West Bromem. Dajmy mu tę ostatnią szansę. Niech będzie Salahem, który z WHU zdobył dwa gole. Spurs muszą wygrać z „The Baggies”, by tabela nie odjeżdżała, a jeśli ktoś ma trafić w ten pieprzony prostokąt, to chyba Koreańczyk Heung-min Son

Bruno – ileż to było narzekań, że blankuje, że staje się portugalskim Patrykiem Rachwałem, że nie ma karnych, to nie ma punktów. Southampton za bardzo nie przeszkadzało, ale 17 punktów samo się nie zrobiło. Posiadacze czekali długo, ale maszyna ruszyła i po dwóch asystach i bramce, Bruno mógł zejść z boiska z uśmiechem na ustach, nie to co ta menda egipska . Nie zawiódł oczekiwań, a przed nim mecz z Evertonem. Właśnie „The Toffees” strzelił swoją pierwszą bramkę z gry w barwach United. Everton jest bez CSa od Boxing Day, wiecie co to oznacza? Opaska na Grande Rei de Portugal.

Grealish – ostatnie 4 mecze: 5 strzałów, 1 gol, 13 (!) kluczowych podań, 3 asysty. To, co dobre, to co lepsze w Villi rozpoczyna się od Pana Jacentego. Teraz czas na mecz z najbardziej chorym na głowę klubem w Premier League. Na Villa Park – bez Luiza i Tierneya – przyjedzie Arsenal. Chciałoby się powiedzieć, tak jak Franz Mauer do Angeli w „Psach” – „Jezu, ale ty piękna jesteś”.

Maddison – skoro pochwaliliśmy liczby Jacka Grealisha, to Maddiemu też się należy (4 ostatnie mecze): 10 strzałów, 1 gol, 7 kluczowych podań i 3 asysty. Odkąd Vardy jest kontuzjowany, to właśnie Maddison i Barnes ciągną „Lisy”. Skoro do składu dajemy Justina i liczymy na jego punkty z przodu, to grzechem byłoby nie powierzenie tej ważnej i szlachetnej misji Maddisonowi.

Antonio – Michail Antonio jest najpiękniejszy. Nie tylko dlatego, że ma tak samo na nazwisko, jak Banderas na imię. Staty z 4 ost meczów: 14 strzałów, 1 gol, 6 kluczowych podań i 3 asysty. Mecz z Fulham zapowiada się jako mordobicie. Ferajna Moyesa – tak, też nie wierzę w to, co piszę – przyjedzie na Craven Cottage w roli faworyta, a „zawsze groźny Antonio” powalczy o szóstego gola w tym sezonie. Może i nawet siódmego.

Wilson – Wilson jest dla Newcastle, niczym Konrad dla narodu polskiego w III cz. „Dziadów” Mickiewicza. Jest mitycznym „44”, jest wybawcą, jest drogą i jest życiem. Gdyby nie urodzony w Coventry napastnik, „Sroki” mogłyby bukować miejsca obok Sheffield prosto do Championship. 11 strzałów, 2 gole, 2 asysty, 2 kluczowe podania – staty z ost. 4 meczów, będąc w tak piernikowej ekipie jak Newcastle to jak jakieś Double Double LeBrona Jamesa. Na horyzoncie Southampton, które właśnie przyjęło dziewiątkę od United i na St. James’s Park przyjedzie osłabione. Cała naprzód, Wilsonie!

Bamford – napastnik strzelający na bramkę i podający kolegom. W ost. 4 meczach: po 7 strzałów i kluczowych podań, co przełożyło się na gola i 3 asysty. Bamford punktuje lepiej niż gra, ale posiadacze się cieszą. Leeds podejmie teraz Palace, o którym można powiedzieć wszystko, ale na pewno nie, że umie bronić. Wiecie, co robić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *