Bramki GW4

2
0

Koledzy przepili sukcesy czy też porażki 4 kolejki Fantasy Premier League? To teraz do niedzielnej kawki, bramki z soboty.

Strzelanie w 4 kolejce Premier League rozpoczał Sergio Aguero po kapitalnej kontrze. Wszyscy spodziewaliśm się bramki Arsenalu a tutaj Aguero przypomniał nam że cały czas jest bardzo dobrą opcją w Fantasy Premier League. Chyba nie ma sensu patrzenie w kalendarz kiedy zastanawia się nad jego zakupem.

Wyrównał Jack Wilshere który rozegrał bardzo dobre zawody.

Później zaliczył asystę przy bramce Sancheza ( 3 gole w 3 ostatnich meczach )

Remis to ten strzał Demichelisa. 7-8 metr, bramkarz i dwóch obrońców na linii a jednak weszło

Przy takiej ilości kontuzji była konieczność aby Duńczyk został w moim składzie. Fart, taki sam jak gol który zapisał na swoim koncie Eriksen.

Adam Johnson przypomniał o sobie w bardzo ładnym stylu. Wydaje mi się że Lloris mógł się zachować lepiej przy tym strzale.

Jeżeli Chadli gra w pierwszym składzie Spurs, kosztuje 6.1 mln i strzela bramki to sami wiecie…

Grazziano Pell x2 i x2. Dobra decyzja z mojej strony. Jednak liczby pokazują potencjał, sztuka dobrze wybrać.

I chociaż przez dłuższy czas wydawało mi się że Pelle na C to była decyzja słuszna okazało się że objawił się nowy Suarez w Fantasy Premier League. Diego Costa.

Remy wchodzący z ławki strzelił bramkę w debiucie

Na koniec najładniejsza bramka soboty w Premier League. Lukaku, kiedy już o nim powoli zapominaliśmy strzela takiego gola.

Jednak nie miałem wszystkich bramek dostępnych. Jak się pokażą to zrobię update łącznie z bramkami United QPR. Liczę że takie będą, liczę że będzie to Rooney. Jednak nie będę tego oglądał dziś, jadę do lasu odpocząć.

Di Maria tak przywitał się z Premier League

Herrera o 4 kolejki za późno dla jednego z kolegów.

-316227 netto transferów i 10 pkt w GW4. Sukces tych którzy go nie sprzedali.

Mata, czytając Angielskie szmatławce można było odnieść wrażenie że już jest spakowany w drodze do Turynu a proszę, bramka.

2 komentarze

  1. ereswude

    14 września, 2014 at 4:05 pm

    Hazard w tym meczu zrobił na prawdę świetna robotę, jego posiadacze mieli ogromnego pecha, że punktów z tego nie było. Zawsze się śmiałem z tzw zestawienia asyst drugiego stopnia w polskiej lidze. Po tym meczu chyba pora na zmianę zdania, bo Hazard zaliczył 3 takie zagrania w tym meczu, a to przy bramce na 2-1 było chyba najważniejsze.
    Zagrał świetnie dla drużyny, a kiepsko dla posiadaczy w FPL.
    Poza tym Ivanovic – zobaczcie gdzie on gra przy golu na 2-1 i 3-1, ciężko określić na jakiej pozycji on grał w poprzednich meczach. Bardziej jak taki fullback w 3-5-2 niż boczny w 4-3-3.

    Reply

    • Fred the Red

      15 września, 2014 at 8:11 am

      Dokładnie tak jest z tym Hazardem, i w sumie wieloma innymi klasowymi piłkarzami, których prawdziwa gra często nie ma przełożenia na punkty w FPL. Nie zmienia to jednak faktu, że taki Hazard punkty będzie robił i pewnie na koniec sezonu będzie ich miał ok. 200

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *