Rosyjska kasa, wyspiarska dusza i ambitne wiśnie.
Za sukcesem Bournemouth obecnie stoją dwa nazwiska: trener legenda Eddie Howe, oraz rosyjski miliarder Maxim Demin. Pierwszy jest wychowankiem klubu, który do pierwszego składu przebijał się z trudem z drużyny juniorów. Karierę zakończyła kontuzja. W 2008 został tymczasowym trenerem, i tak to wciąż leci. Jest tu romantyzm, opowieść o ambicji i uporze, ale bez kasy misiu ideały pozostaną legendą i mitem. Soczystą wkładkę finansową zasponsorował Rosjanin Maxim Demin – dla porównania z Howem postać tajemnicza, unikająca wywiadów, prasy i rozgłosu. Nawet meczy i loży VIPów. Teorie spiskowe pijące do вор в законе mile widziane.
Z trzech beniaminków to z Bournemouth wiążę największe nadzieje. Liczę na zgranie i jednorodność ekipy. Wyspiarskość, talent i ambicję trenera, oraz ponownie uderzając w romantyzm, genius loci całej ekipy. Zacznijmy od formacji: podstawowa to 4-4-2, czasami 4-2-3-1, w teorii przynamniej naśladująca opartą na posiadaniu taktykę Barcelony czy Bayernu.
W takiej postaci obrona, z Borucem na czele, spisywała się wyśmienicie: 18 CS, stracone 45 bramek – przy wbitych 98, daje średnią 2,11 bramki na mecz. Podstawowa formacja obronna wyglądała tak:
Obrona: Simon Francis – Tommy Elphick (c) – Steve Cook – Charlie Daniels
Simon Francis (RB) – 42 występy, 1 gol, 6 asyst. Do sześciu asyst dorzućmy aż 76 kluczowych podań.
Tommy Elphick – 46 występów, 1 gol, 2 asysty. Kapitan zespołu. Środkowy obrońca.
Steve Cook – 46 występów, 5 goli, 1 asysta. Duże zagrożenie ze stałych fragmentów gry. Aż 5 bramek. Taki mini Terry. Albo niestety Caulker.
Charlie Daniels (LB) – 41 występów, 1 gol, 4 asysty.
Niestety, żaden z obrońców nie ma doświadczenia w EPL. Pomóc ma Distin (ex Everton), który może zająć miejsce którego ze środkowych obrońców oraz Tyrone Mings (LB), który prawdopodobnie zastąpi w XI Charliego Danielsa. Kolejnym wzmocnieniem formacji obronnej jest ex bramkarz Reading: Adama Federici – kolo ponoć ambitny, dążący do rywalizacji z Borucem. Myślę, że na tym się nie skończy. Szukałbym wciąż wzmocnień. Warto popatrzeć na rotację obrony ze Southampton. U Koeamana, po stracie Clyne’a i Aldiego, oraz przez operację Bertranda, pojawią się nowe nazwiska (np. Cuco Martina) – przy sprzyjającym rotacji kalendarzu – powinna trafić się konkretna promocja. Z drugiej strony, Southampton bez Forstera i Schneiderlina może zacząć tym razem słabo. Najkorzystniejsza wydaje się podstawowa rotacja home/away z Watford + WBA, oraz od biedy z Evertonem.
Pomoc: Marc Pugh – Harry Arter – Drew Surman – Matt Ritchie
Drew Surman (CDM) – Surman i Arter, to potrzebni drużynie środkowi, cofnięci pomocnicy. W realiach FPL bez szans na miejsce w drużynie. Surman – 40 występów, 3 goale, 6 asyst
Harry Arter (CDM) – 43 występy, 9 goli, 3 asysty
Marc Pugh – 35 występów, 9 goli, 5 asyst. Zagrożony transferem Norwega Josha Kinga z Blackburn lub Atsu z Chelsea.
Matt Ritchie – 44 występy, 15 goli, 17 asyst. Warto go zapamiętać, pierwsze RMT właśnie z nim wiążą największe nadzieje. Cenę poznamy lada moment. Ritchie wykonuje rzuty wolne i rożne. W marcu debiutował w reprezentacji Szkoci, w wygranym 1 : 0 meczu vs Północna Irlandia.
Gdzieś w pomoc Bournemouth wpisać się muszą: Atsu (wypożyczenie z Chelsea) – w Evertonie nie błyszczał, oraz Josh King z Blackburn. Jak wyżej – zagrożone jest miejsce Pugha. W FPL – mając Ritchiego – mało kto będzie ryzykował z kimkolwiek z nich.
Atak: Callum Wilson
Callum Wilson – 45 występów, 20 goli, 7 asyst. Podstawowy i raczej nie zagrożony napastnik Bournemouth. W FPL potencjalny drugi Austin.
Za Wilsonem zagrać może Yann Kermorgant – 26 występów, 15 goli, 10 asyst, lub Brett Pitman – 18 występów, 13 goli, 2 asysty. W tym sezonie na 10 pojawić się mogą również Ritchie lub Atsu.
FPL głęboko w pompie, ma ducha drużyny i mentalność zespołu. Liczy się nazwisko. Zabawa rusza na dniach – proponuję do jedenastek przymierzać: Mingsa, Francisa, Ritchiego. Szukając taniego 3 napastnika warto pamiętać o Wilsonie. Kluczem będzie pre-season.
July 14 – Philadelphia Union (A) |
July 18 – Exeter City (A) |
July 25 – Nantes (N, France) |
July 28 – Yeovil Town (A) |
July 31 – Cardiff City (H) |
August 1 – Hoffenheim (N, Germany) |
Interesować nas będzie: podstawowy bramkarz, pozycja LB, miejsce na boisku Ritchiego, Kinga i Atsu, rola Distina oraz forma Wilsona.
Across
9 lipca, 2015 at 12:41 pm
Kolejny świetny artykuł, a FPL przed chwilą wystartowało 🙂
art
8 lipca, 2015 at 12:27 pm
Raz… dwa…raz…raz… próba mikrofonu
Kamil Kowala
8 lipca, 2015 at 12:15 pm
komentarz trochę nie na temat, ale pod innymi postami są już one zablokowane, znana jest może data startu nowego sezonu FPL, wiadomo ceny, pierwsze przymiarki do ustawienia składów… a co do Bournemouth… Ritchie jest prawdziwym dzikiem, oglądałem trochę ich meczy ze względu na Artura i gość naprawdę dawał radę, jeśli nie przerośnie go gra w BPL to będzie w wielu składach z top10k.
gruwwa
8 lipca, 2015 at 12:25 pm
ja obstawiam że to będzie dziś, liczę że o 1230 😉
Wojas021
8 lipca, 2015 at 12:27 pm
Też mi się tak wydaje ze względu na to, że miesiąc przed startem 🙂
KolleR
8 lipca, 2015 at 2:36 pm
Szkoda, że się pomyliłeś, bo walnąłbym sobie skład na sucho – ciekaw jestem cen niektórych gości.
gruwwa
9 lipca, 2015 at 12:35 pm
o jeden dzień sie pomyliłem ! 🙂
KolleR
9 lipca, 2015 at 12:49 pm
Są , już są:)
art
8 lipca, 2015 at 10:50 am
Próba mikrofonu. Raz… raz…dwa…raz..