Home dziwne przeczucie Dziwne przeczucie #2 — Jermain Defoe

Dziwne przeczucie #2 — Jermain Defoe

5
0

Coz za pierwszym razem się nie udało, uda się za drugim 😉

Napastnik Tottenhamu w końcu ma pewne miejsce w podstawowym składzie Kogutów. Odpłaca tak jak powinien, w 4 meczach uzbierał 3 gole i ma jedna asystę. Bardzo dobry wynik, w poprzednim sezonie miał 11 bramek i jak tak dalej pójdzie powinien pobic ten wynik. Od 2006 roku najwięcej miał 18 bramek…

Defoe kupiony i na dziś ma opaskę kapitana w meczu u siebie przeciwko QPR.

Co jeszcze chodziło mi po głowie?

Oczywiście Chelsea u siebie ze Stoke. Do dwójki Hazard, Torres doszedł Oscar, najtańszy z tej trojki bo „tylko” 7,8 mln FPL ale zarobić pkt na takiej bramce…

Takie małe przeczucie naprawdę małe to mecz Wigan Fulham i jeden z dwóch napastników Di Santo Kone. Tani powinni coś strzelić z Fulham.

Newcastle Norwich i widzę tego pana

wejście smoka z Evertonem, z Norwich wyjdzie od pierwszej zamiast Cisse?

Bramkarz albo obrońca z WBA, przeciwko Reading duza szans zachowania czystego konta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *