Po niespodziewanych awansach City i Atletico chcą sprawić kolejne niespodzianki. Zapowiadają się pojedynki supersnajperów.
Przy licznych kontuzjach i rotacjach wynikających z tak zaawansowanej fazy sezonu najlepszą strategią będzie poczekać na ogłoszenie wtorkowych składów i wtedy dopiero przeprowadzenie transferów, co w dużym stopniu zwiększy nasze szanse na wystawienie grającej „11”.
Prawdopodobne składy:
Manchester City – Real
City: Hart – Sagna, Otamendi, Kompany, Clichy – Fernando, Fernandinho – Navas, David Silva, De Bruyne – Aguero.
Zarówno czwórka bocznych obrońców jak i stoperów jest do dyspozycji Pellegriniego. Jeśli Sagna, Clichy i Kompany byli ze Stoke celowo oszczędzani to zapewne oni wyjdą na Real razem z Otamendim, choć z drugiej strony wszyscy oni są po kontuzjach. Toure doznał w ostatnim meczu kontuzji, ale nie jest jeszcze przesądzone, że wykluczy go ona z tego meczu. Sterling natomiast wraca do składu. Tak, więc Pellegrini ma spory wybór i zdecydowanie najlepszą opcją będzie poczekać na ogłoszenie składu City godzinę przed jutrzejszym meczem. Choć najlepiej punktujący ostatnio w City Kun i KdB są pewniakami do występu.
Real: Navas – Danilo, Pepe, Ramos, Marcelo – Kroos, Modric, Casemiro – Bale, Benzema, Ronaldo.
Po kontuzji do składu powinien wrócić CR7 i być może wykuruje się również Carvajal. W ostatnim meczu kontuzji nabawił się Benzema i jego występ stoi pod znakiem zapytania – w jego miejsce zapewne wszedłby Jese lub James Rodriguez. Reszta składu raczej stabilna.
Przy ewentualnym braku w składzie kogoś z tria BBC szanse City na dobry wynik rosną, szczególnie że ich forma idzie w górę, a w meczach u siebie spisują się zdecydowanie lepiej niż na wyjazdach.
Atletico – Bayern
Atletico: Oblak – Juanfran, Godin, Gimenez, Luis – Carrasco, Gabi, Saul, Koke – Griezmann, Torres.
Atletico na ten mecz stara się doprowadzić do zdrowia swój filar obrony Godina, jeśli im się to nie uda to w obwodzie pozostają Hernandez Pi i Savic. Miejsce Gimeneza i Carrasco w „11” też nie są na 100% pewne. Tiago jest nadal kontuzjowany i nie zagra w środę.
Bayern: Neuer – Rafinha, Benatia, Martinez, Alaba – Vidal, Thiago, Ribery, Muller, Costa – Lewandowski.
Do kontuzjowanych od dłuższego czasu Boatenga, Badstubera i Robbena ostatnio dołączyli Lahm i Bernat. Ich szanse na występ są dość nikłe. Ponadto kandydatami do pierwszej „11” są również Kimmich, Alonso i Gotze.
Najlepsza obrona w Europie już raz zatrzymała supermocną machinę ofensywną z triem MSN na czele. Tym razem stanie naprzeciw niej niemiecki walec – grająca bardziej kolektywnie machina oblężnicza, ale chyba niżej notowana niż ofensywa Barcelony, choć oczywiście mecz meczowi nierówny. Dużo będzie zależeć od tego czy do składu Atletico wróci Godin.
Będzie to również pojedynek 2 zupełnie różnych filozofii piłkarskich i 2 najbardziej chyba obecnie pożądanych przez kluby trenerów.
Pewniacy do występu w obu meczach są drodzy i nie da się ich wszystkich zmieścić w naszych „11” ze względu na ograniczony budżet, nie wspominając już o ławce rezerwowych (na którą nie ma co przeznaczać zbyt wielu funduszy). Ponadto lekkie kontuzje i rotacje mogą okazać się zmorą tych półfinałów, gdyż nie dość, że ciężko jest ułożyć mocną „11” to jeszcze pojawia się wiele wątpliwości co do składów jakie wyjdą na te półfinały – prawie niczym w dgw w fpl 😛 Z tym, że w fucl mamy tą przewagę, że mamy szansę zapoznać się jeszcze przed deadline’m ze składami wtorkowych meczów, co radzę skrzętnie wykorzystać 😉
